głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika beyond.control

Tak.. Przyznaję się.. Nie radzę sobie  lecę na dno  na pysk  a z każdym dniem jest coraz gorzej..

lexi89 dodano: 18 września 2013

Tak.. Przyznaję się.. Nie radzę sobie, lecę na dno, na pysk, a z każdym dniem jest coraz gorzej..

Uczucia to nie zabawka. Niszczysz je  zawodząc..

lexi89 dodano: 18 września 2013

Uczucia to nie zabawka. Niszczysz je, zawodząc..

Kiedy Tobie zacznie zależeć mnie może już nie być..

lexi89 dodano: 18 września 2013

Kiedy Tobie zacznie zależeć mnie może już nie być..

Potrzebuję pomocy  obecności  chęci zrozumienia. Przyjaźni. Nie litości..

lexi89 dodano: 18 września 2013

Potrzebuję pomocy, obecności, chęci zrozumienia. Przyjaźni. Nie litości..

 1   Znowu chlasz  warknął wchodząc bez pukania.  A leki?  w jego oczach była furia.  Też pije  mruknęłam biorąc do ręki opakowanie tabletek.  Wykończysz się  usiadł obok mnie  Miałaś o siebie dbać  przypomniał.  Miałam dbać  nie denerwować się  mieć dla kogo żyć  walczyć  kochać.. Dużo miałam  zaśmiałam się  Została mi tylko butelka. Wszyscy mają mnie w dupie  nawet własny brat mnie nienawidzi  nastawia innych przeciwko mnie  nie boi się podnieść na mnie ręki.. rozumiesz? Ty też niedługo odpuścisz. Mnie każdy zostawia  byłam pewna swoich słów.  Może nikt nie wie przez jakie piekło przechodzisz? Może są mało wytrwali albo..  nie dałam mu dokończyć.  Nie. Każdy mnie wykorzystuje  a kiedy mi się zaczyna walić i szukam pomocy to dostaję kopa w dupę i radź sobie sama. Taka karma  nie?  pod powiekami poczułam łzy.  Nie warto przez nich płakać  mruknął.  Warto. Bo byli i mimo  że mnie zostawili to nadal mają swoje miejsce w moim sercu. Są ważni. Bo mi zależało. Za bardzo jak widać..

lexi89 dodano: 18 września 2013

(1) "Znowu chlasz" warknął wchodząc bez pukania. "A leki?" w jego oczach była furia. "Też pije" mruknęłam biorąc do ręki opakowanie tabletek. "Wykończysz się" usiadł obok mnie "Miałaś o siebie dbać" przypomniał. "Miałam dbać, nie denerwować się, mieć dla kogo żyć, walczyć, kochać.. Dużo miałam" zaśmiałam się "Została mi tylko butelka. Wszyscy mają mnie w dupie, nawet własny brat mnie nienawidzi, nastawia innych przeciwko mnie, nie boi się podnieść na mnie ręki.. rozumiesz? Ty też niedługo odpuścisz. Mnie każdy zostawia" byłam pewna swoich słów. "Może nikt nie wie przez jakie piekło przechodzisz? Może są mało wytrwali albo.." nie dałam mu dokończyć. "Nie. Każdy mnie wykorzystuje, a kiedy mi się zaczyna walić i szukam pomocy to dostaję kopa w dupę i radź sobie sama. Taka karma, nie?" pod powiekami poczułam łzy. "Nie warto przez nich płakać" mruknął. "Warto. Bo byli i mimo, że mnie zostawili to nadal mają swoje miejsce w moim sercu. Są ważni. Bo mi zależało. Za bardzo jak widać.."

 2  spojrzałam w Jego oczy odnajdując w nich litość.  Taa. Głupia jestem  wiem..  Przyciągnął mnie do siebie mocno przytulając po czym podsumował całą rozmowę w czterech słowach  Kochasz dlatego cierpisz Mała...

lexi89 dodano: 18 września 2013

(2) spojrzałam w Jego oczy odnajdując w nich litość. "Taa. Głupia jestem, wiem.." Przyciągnął mnie do siebie mocno przytulając po czym podsumował całą rozmowę w czterech słowach "Kochasz dlatego cierpisz Mała..."

 Dosyć leżenia  wszedł do szpitalnej sali w ręku trzymając kartkę papieru.  Jak się czujesz?  tuż za Nim pojawiła się Jego siostra.  W porządku  mruknęłam nie chcąc dawać Im powodu do zmartwień  każdy przecież ma swoje problemy.  Mam coś dla Ciebie  wyciągnął rękę i zmierzwił mi włosy.  Ale musisz się najpierw uśmiechnąć. Tak szczerze  poprosił. Chwilę później podał mi wypis i wiśniowego chupa chups'a.  Musisz iść jeszcze coś tam podpisać i spadamy stąd  Jego siostra już zaczynała wrzucać moje rzeczy do torby.  I specjalnie po to przyszliście? Dać mi lizaka i wypis?  rzuciłam Im niepewne spojrzenie. Nie  mruknął  Przyszliśmy żeby odnaleźć w Tobie dziecko i dać Ci powód do walki. Bo żyć musisz. Chociażby dla Nas  dokończył.

lexi89 dodano: 18 września 2013

"Dosyć leżenia" wszedł do szpitalnej sali w ręku trzymając kartkę papieru. "Jak się czujesz?" tuż za Nim pojawiła się Jego siostra. "W porządku" mruknęłam nie chcąc dawać Im powodu do zmartwień, każdy przecież ma swoje problemy. "Mam coś dla Ciebie" wyciągnął rękę i zmierzwił mi włosy. "Ale musisz się najpierw uśmiechnąć. Tak szczerze" poprosił. Chwilę później podał mi wypis i wiśniowego chupa chups'a. "Musisz iść jeszcze coś tam podpisać i spadamy stąd" Jego siostra już zaczynała wrzucać moje rzeczy do torby. "I specjalnie po to przyszliście? Dać mi lizaka i wypis?" rzuciłam Im niepewne spojrzenie."Nie" mruknął "Przyszliśmy żeby odnaleźć w Tobie dziecko i dać Ci powód do walki. Bo żyć musisz. Chociażby dla Nas" dokończył.

Są Oni  którzy odeszli i jestem Ja. Ta  która została.

lexi89 dodano: 18 września 2013

Są Oni, którzy odeszli i jestem Ja. Ta, która została.

Próbując uszczęśliwiać ciebie  zapomniałam o sobie.

smillle dodano: 17 września 2013

Próbując uszczęśliwiać ciebie, zapomniałam o sobie.

Skoro już raz to zrobiłeś  to czemu niby miałbyś nie zrobić tego drugi ?

smillle dodano: 17 września 2013

Skoro już raz to zrobiłeś, to czemu niby miałbyś nie zrobić tego drugi ?

To nie tak że nie chce ciebie  już raz mnie zraniłeś  i zrobisz to drugi raz.

smillle dodano: 17 września 2013

To nie tak że nie chce ciebie, już raz mnie zraniłeś, i zrobisz to drugi raz.

I Proszę  niech moim księciem będzie blondyn o niebieskich oczach  czyli TY.

smillle dodano: 17 września 2013

I Proszę, niech moim księciem będzie blondyn o niebieskich oczach, czyli TY.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć