|
mówią mi, że się zmieniłam - że jestem inna niż kiedyś - mniej delikatna, bardziej wredna. mają rację. nie jestem już tamtą osobą, jestem kimś, kogo sama nie poznaję - niemiłosiernie wredną, raniącą wszystkich naokoło suką próbującą z całych sił odepchnąć od siebie ludzi. nie pozwalam im się do siebie zbliżać - nie chcę znowu przywiązania, zwierzeń, jakiejkolwiek więzi. oddalam ich od siebie zimnem, i obojętnością, które tak na prawdę są wymuszone - bo osłaniam siebie, i swoje serce, któremu nie pozwalam nic poczuć, tym samym chroniąc samą siebie od samozagłady. / veriolla
|
|
|
słuchaj Mała, nie możesz teraz płakać,wiesz? otrzyj łzy, i pokaż mi ten swój najpiękniejszy uśmiech, którego tak dawno nie widziało światło dzienne. obiecuję Ci, że niedługo znajdziesz kogoś, kto równie pięknie jak On - ba - nawet lepiej, mówić będzie jak bardzo mocno Cię kocha. nie minie długi okres czasu, a poznasz kogoś, kto będzie parzył jeszcze lepszą herbatę od Niego, kogoś, kogo uścisk będzie równie czuły jak Jego, kogoś, kto będzie rozmawiał z Tobą przed snem dłużej niż On, kogoś, kogo pokochasz jeszcze mocniej, i kto nie odejdzie. obiecuję Ci to Maleńka, tylko proszę Cię - przestań płakać, masz za ładne oczy, by się tak smucić. / veriolla
|
|
|
wiesz... w tym wszystkim tak bardzo przeszkadzała Nam duma - ta sama, która Nas połączyła. nie umieliśmy opuścić głów, przyznać się do błędów, powiedzieć "przepraszam". zabijaliśmy to - kawałek, po kawałku - własnym egiem, które wtedy było na wysokościach wieżowców. to w sumie tak bardzo proste, tak strasznie dziecinne, i tak bardzo przygnębiające - że byliśmy w stanie zabić samych siebie - swoją głupią upartością, która nie pozwalała Nam na głupie słowo "przepraszam". popełniliśmy samobójstwo, wiesz? nie miałam pojęcia, że jestem samobójcą.. nie miałam pojęcia... / veriolla
|
|
|
Masz serce z lodu. Znowu to samo, znowu ten sam schemat i ból. Znowu wróciłeś, znowu się odezwałeś, znowu chciałeś się spotkać. Ostatni telefon z Twojej strony i nasza rozmowa, teraz powinnam być przy Tobie a Ty? Nie odebrałeś telefonu. Zadzwoniłam raz, jedyny i ostatni. Nigdy bym tego sama nie zrobiła, jednak to Ty upierałeś się o spotkanie. Ty kurwa nigdy nie zrozumiesz, że się rozsypuje? że z każdym pustym słowem uderzasz we mnie pięścią. Poukładałam sobie świat bez Ciebie, Twój kilkodniowy przyjazd do kraju znów go rozsypał. Pieprzony dupek i egoista, w jeden dzień zrujnował to co budowałam pół roku. /olkin
|
|
|
Heeeey, you better ask me to dance.
|
|
|
tylko ja wiem, że jesteś lepszy od ideału
|
|
|
Oddałabym życie za Twoje zdrowie.
|
|
|
Jeśli oglądałeś kiedyś Scooby Doo wiesz, że potworami zawsze są ludzie.
|
|
|
siedze na tarasie, zaciągam rękawy na dłonie, po raz kolejny sprawdzam telefon, jednak cisza. Patrzę się w niebo i zaczynam rozmawiać, tak do siebie. Nie potrafię przestać myśleć o Tobie. Wstaję, znajduję ostatniego papierosa, który miał być na czarną godzinę. Kilka dni temu przestałam palić, jednak nie daje sobie rady. Otwieram nasze ulubione wino, pijąc je prosto z butelki, delektuje się ciszą. Zastanawiam się dlaczego popełnilam ten błąd, tak bardzo kuszący błąd, pamiętam tylko Twoje słowa "przecież jesteś dorosła". Nie mam nawet sił by płakać, ksztuszę się powietrzem i bezsilnością. Pragnę Twojej miłości, bliskości pierdolonego bezpieczeństwa i kolejny raz ponoszę porażkę. Kolejny raz , a boli tak samo, chyba się jeszcze nie uodporniłam. /olkin
|
|
|
Napisałaś do niego a on nie odpisał? Nie przejmuj się, na pewno zemdlał z wrażenia! ;)
|
|
|
Im większe przypały, tym lepsze wspomnienia.
|
|
|
Nie bądź nigdy za poważna, bo powaga jest nieważna, lecz bądz zawsze uśmiechnięta , to cię każdy zapamięta.
|
|
|
|