 |
Jesteś ważny, cholernie mocno. Nie spieprz tego, proszę. / nieracjonalnie
|
|
 |
byłam w stanie nazwać Cię moim skarbem, a Ty tak cholernie świadomie potrafiłeś wypieprzyć mnie ze swojego życia, krzycząc, że byłam zwykłą zabawką. / nieracjonalnie
|
|
 |
Jakim prawem mówisz mi dziś, że pocałunek nic nie znaczy? / nieracjonalnie
|
|
 |
Ma w sobie coś, co ewidentnie sprawia, że chcę być w Jego ramionach. Patrzę w Jego oczy i widzę w nich kawałek nieba, czegoś cudownego, nigdy dotąd nieodgadniętego, widzę swoje odbicie, lecz jest zamazane, widoczne jak przez mgłę.. Co to oznacza? Czy kolejny facet, którego byłabym w stanie pokochać jest dla mnie niedostępny, zakazany? Czy zostanie On mi zabroniony jak ten poprzedni? Boję się, że nie wystarczy mi sił, by zapomnieć, by przeżywać to jeszcze raz. / nieracjonalnie
|
|
 |
Chciałam być tą kuszącą, ukraść jego z siebie samego.
|
|
 |
Uwielbiam budzić się z wiedzą, że pomimo odległości ciągle jesteś mój.
|
|
 |
Czasami zastanawiam się co teraz robisz, gdzie jesteś, o czym myślisz. Czasami, chciałabym żebyś także za mną tęsknił. Czasami... Tak jakoś ostatnio dziwnie często.
|
|
 |
Tak , jestem tą cholerną egoistką , ale potrzebuje Cię
|
|
 |
ciche przepraszam błądzące gdzieś pomiędzy ich zmarzniętymi ciałami
|
|
 |
i teraz jak ktoś by zapytał mnie co to ideał , powiedziałbym , że to Ty.
|
|
 |
wiesz, że robisz źle, ale wiesz też że i tak nie przestaniesz.
|
|
 |
kto powiedział , że później będzie za późno ?
|
|
|
|