 |
"Lepiej doznawać krzywd niż je wyrządzać."
|
|
 |
Szczęście to nie tylko to, co los daje, ale i to, czego nie zabiera.
|
|
 |
Życie skreśliło naszą przyszłość swatając z samotnością
|
|
 |
Życie potrafi ranić, jak ludzie którym ufamy. Mimo, że obiecywali, że zawsze już będą z nami.
|
|
 |
Coraz częściej przekonuję się, że najszczęśliwsze życie prowadzę, gdy na nikim mi nie zależy.
|
|
 |
Nie martwię się już o siebie, a o Ciebie. Jak dajesz sobie radę? Mam nadzieję, że świetnie i nie masz trudności z przeżyciem każdego dnia. Staram się o Tobie nie myśleć, ale to tak, jakby nagle przestać oddychać. Powoli zaczynam wracać do normalnego trybu. Cóż, potrwa to kilka miesięcy i znowu ruszę z miejsca. Zacznę się szczerze śmiać, nie będę przejmować się porażkami i będę robić to na co będę miała ochotę. Nie wiem czy chcę żebyś po raz kolejny namieszał mi w życiu. Jeśli tak się stanie to mam nadzieję, że nabiorę dystansu i nie dam się skrzywdzić, że nie będę musiała się znowu obawiać każdego słowa. Nie chcę już czuć, że postępuję źle./Lizzie
|
|
  |
Każdego dnia zastanawiam się, czy ty jeszcze o mnie pamiętasz? Czy wspominasz tak samo, jak ja te chwile, w których byliśmy tak cholernie szczęśliwi? Czy czasami żałujesz, że to wszystko tak marnie się skończyło? Czy zdarzają się dni, w których jednak za mną tęsknisz? Czy myślisz o mnie wieczorem, zanim zaśniesz? Czy masz czasem tak, że chciałbyś do mnie zadzwonić, ale nie masz pojęcia co powiedzieć? Czy jeszcze w jakimś stopniu się dla ciebie liczę? Czy czasem, w chwili słabości, chciałbyś wrócić, ale boisz się mojej reakcji? Powiedz mi, czy nie radzisz sobie, tak samo jak ja? /fumik
|
|
  |
bo tak to jest, że wrażliwi faceci trafiają na suki, a fajne dziewczyny na sukinsynów.
|
|
  |
jest inny. cholernie wyidealizowany przeze mnie, w mojej głowie, myślach. ale tak naprawdę ja nic o nim nie wiem. to przecież chore jak może przyciągać Cię ktoś kogo nie znasz, widziałaś pare razy a serce chcę wyskoczyć z klatki piersiowej na jego widok. ale poza wyglądem, imieniem, nazwiskiem i oprócz paru innych drobiazgów nic o nim nie wiem. nie wiem jakich dni szczególnie nie lubi, gdzie ma bliznę i co mu się stało, nie wiem jak nazywa się jego matka i ojciec, nie wiem czy jest jedynakiem czy wręcz przeciwnie, nie wiem jaka jest jego ulubiona potrawa, a jaka najważniejsza piosenka, nie wiem czego nienawidzi a co kocha, nie wiem ile słodzi herbatę i czy w ogóle ją pije, nie wiem jaki lubi sport, nie wiem czy woli dresy czy jeansy, nie wiem o czym myśli i czy ma dobry charakter. nawet nie wiem dokładnie jaki ma głos i nie pamiętam dokładnie odcienia jego oczu. nic nie wiem ale zaczyna mi zależeć, przerasta mnie to ale wiem, że chcę go poznać. /kocham_skurwiela
|
|
  |
mam w sercu pewne podium, na którym stają najważniejsze i najbliższe mojemu sercu osoby. oświadczam Ci, że jakiś czas temu spierdoliłeś się z samego szczytu.
|
|
  |
ile było znajomości, które miały nie kończyć się nigdy?
|
|
  |
''Lubię rozmowy nocą są dla mnie bardziej wartościowsze - świadomość tego, że ktoś zarywa dla Ciebie noc, aby dotrzymać Ci towarzystwa jest naprawdę cudowna.''
|
|
|
|