jest inny. cholernie wyidealizowany przeze mnie, w mojej głowie, myślach. ale tak naprawdę ja nic o nim nie wiem. to przecież chore jak może przyciągać Cię ktoś kogo nie znasz, widziałaś pare razy a serce chcę wyskoczyć z klatki piersiowej na jego widok. ale poza wyglądem, imieniem, nazwiskiem i oprócz paru innych drobiazgów nic o nim nie wiem. nie wiem jakich dni szczególnie nie lubi, gdzie ma bliznę i co mu się stało, nie wiem jak nazywa się jego matka i ojciec, nie wiem czy jest jedynakiem czy wręcz przeciwnie, nie wiem jaka jest jego ulubiona potrawa, a jaka najważniejsza piosenka, nie wiem czego nienawidzi a co kocha, nie wiem ile słodzi herbatę i czy w ogóle ją pije, nie wiem jaki lubi sport, nie wiem czy woli dresy czy jeansy, nie wiem o czym myśli i czy ma dobry charakter. nawet nie wiem dokładnie jaki ma głos i nie pamiętam dokładnie odcienia jego oczu. nic nie wiem ale zaczyna mi zależeć, przerasta mnie to ale wiem, że chcę go poznać. /kocham_skurwiela
|