 |
Wstajemy, sprzątamy, herbatka z miśkiem i praca. Jutro wolne, a kolejne dwa dni praca po 12 h...
|
|
 |
I nawet kiedy nie jest dobrze szukajmy plusów !
|
|
 |
To, że wstawałem specjalnie o 6 rano żeby tylko chwilę z Tobą porozmawiać też się nie liczy. Bezsenność? Też dobre określenie miłości. / pannikt
|
|
 |
Nie miałem nic czym w szkole mógłbym chwalić się kolegom, chociaż wynosiłem z domu coś cennego. / black-inside
|
|
 |
Świat wypadł mi z moich rąk
Jakoś tak nie jest mi nawet żal
Czy ty wiesz jak chciałbyś żyć, bo ja też
Chyba tak chciałem przez cały czas, lecz
Jeśli muszę i wybrać będę mógł jak odejść
To przecież dobrze, dobrze o tym wiem
Chciałbym umrzeć przy tobie
Wieje wiatr, pachnie wiosną i wiem
Że ty łatwo tak zgodziłaś na to
|
|
 |
Życiowa sinusoida. Raz na szczycie, a raz na dole. Pewnego dnia latam po tym świecie w promieniach słońca, a następnego pływam w ciemnych niebezpiecznych głębinach, boję się że coś mnie tam pożre i już nie wypłynę na powierzchnię. Może ktoś rzuci mi jakieś koło ratunkowe !
|
|
 |
Nie potrafisz, prawda? Nie umiesz już z kimś innym, na nowo. To już nie to samo. Próbujesz i za każdym razem się sparzasz, i niszczysz tego, który był gotów dla ciebie. Wciąż w tym samym miejscu, od dłuższego czasu, bez kroku naprzód, bez nadziei, wiary, bez miłości. Nie wiesz, jak zacząć. Nie wiesz, co powiedzieć. Już nie umiesz, już nie jest tak jak kiedyś. Udajesz, przez cały czas odgrywasz cudzą rolę, stwarzasz pozory, a później jesteś zobowiązana powiedzieć "przepraszam, ale jednak nic z tego". Tylko na tyle cię stać, tylko ty tak potrafisz dawać nadzieję i zabierać ją bezpowrotnie, bo tylko tego On cię nauczył, tyle z tego wyniosłaś. [ yezoo ]
|
|
 |
I twoje nagie ciało powinno należeć tylko do tego, który kocha twoją nagą duszę...
|
|
 |
Uwierzysz mu? Tak zwyczajnie na słowo? Na obietnicę? Na szczery uśmiech czy ładne oczy? Znów mu zaufasz? Oddasz ponownie całą siebie? Powiedz, ile razy musisz przez niego upaść, żeby zrozumieć swój błąd? Jak wiele łez musisz jeszcze wylać, żeby upewnić się, że nie jest Ciebie wart? Kochasz, to oczywiste. Ale czy miłość jest warta każdych poświęceń? Nawet tych raniących duszę i serce i całego człowieka, od stóp do głów, zajmując serce i zasłaniając oczy? Powiedz mi, czy każdy upadek spowodowany przez niego i doprowadzający cię na skraj, musi kończyć się lądowaniem w jego ramionach? Jak wiele jeszcze potrafisz mu wybaczyć? Ile tak naprawdę pozostało Ciebie z Ciebie? [ yezoo ]
|
|
 |
Jeśli dalej będziesz mnie odtrącał od siebie, przestaniesz się o mnie starać, ja to zrozumiem, wybaczę.. Ale nie zdziw się jak pewnego dnia przestanie mi zależeć.. a każdy Twój dotyk, nie będzie już sprawiał radości, tylko ból...
|
|
 |
Tylko prawdziwy przyjaciel wie, że "nic" to jednak "coś"
|
|
 |
Jeżeli już trzeba kogoś wybrać, jedyny słuszny wybór to osoba, która tego wyboru nie wymaga.
|
|
|
|