 |
Wyobrażasz sobie jak to boli? Jak widzisz że z dnia na dzień człowiek, który powinien być Twoim wzorcem co raz bardziej się stacza. Gdy kolejny raz przewraca się pod blokiem, przychodzi pobity. Kiedy musisz prosić sąsiadów o wciągnięcie go do domu bo nie masz tyle siły by unieść jego nieprzytomne ciało. Jak nogi odmawiają mu posłuszeństwa i żeby ujść parę kroków musisz go podtrzymać, i to nie dlatego że jest pijany po prostu zostały sparaliżowane. Potrafisz zrozumieć dlaczego go nienawidzę, a mimo to chcę żeby żył?/neverlosehope
|
|
 |
There’s only one life
It’s right here, it’s right now
But It’s pain./Wrethov, Kase
|
|
 |
(...)chcesz być tą jego ulubioną, najukochańszą i tą na której widok się uśmiecha, pragniesz po prostu żeby coś w końcu zaczęło cokolwiek znaczyć i już myślisz, że to jest to kiedy spotykasz go z inną panią przynoszącą orgazm./ekstaaza
|
|
 |
wybaczysz mu wszystko. wybaczysz każdy krzyk, każdą łzę i każdą zdradę - tylko dlatego, bo nie chcesz być samotna. nie chcesz budzić się rano sama. nie chcesz robić jednej, zamiast dwóch herbat. nie chcesz chodzić na spacery w pojedynkę. nie chcesz zdjąć z twarzy uśmiechu, który On wywołuje. i ranisz się tym wszystkim, i brniesz w to bagno, i umierasz przy Nim powoli, bo tak bardzo obawiasz się tego, że nie potrafisz bez Niego żyć. / veriolla
|
|
 |
Błagam, dość mam, ile można unieść co dnia na barach?
To jak „Zbrodnia i kara”, nocna mara, tak się staram lecz upadam
Mocna rana tnie, od środka mnie rozwala./Buka
|
|
 |
Wiesz czego mi potrzeba ? Nie zobowiązujących przytuleń, nie tych przyjacielskich lecz tych podczas, których pojawiają się dreszcze na ciele. Chwilowych flirtów i czasem zatracenia się w tym wszystkim. Ale nigdy na długo./neverlosehope
|
|
 |
Zbudowałam siebie od nowa znów, wyrzuciłam z głowy to co złe. Przekraczać swoje granice chce, teraz już nie potrzebuje Cie./Honey
|
|
 |
Czasem pozwalamy drugiej polówce przejść obok, nie akceptując jej lub nie dostrzegając.(...) I przez własny egoizm skazujemy się na najgorszą torturę, jaką wymyślił rodzaj ludzki: na samotność./Paulo Coelho
|
|
 |
Lecz gdybyś żyć mogła drugi raz, drugi raz wybrałabyś ten smutny czas, te parę trudnych lat i później wielką pustkę w zamian za każdy Jego uśmiech./panamal
|
|
 |
A co jeśli nie ma przyjaźni?
I wszystko co ważne działa doraźnie
Ziom zastanów się nad tym poważnie
Ile razy straciłeś coś?
Ile razy wierzyłeś, że coś już znalazłeś?
Powiedz mi kiedy znów to odnajdziesz?
Powiedz mi, gdzie jest ktoś kto naprawdę
Chciałby tak żyć, być ze mną na zawsze./Pezet
|
|
 |
Ludzie zmieniają pogląd na życie, często przyrzeczenia i obietnice są łamane. A Ja zamiast to przyswoić bulwersuje się za każdym razem co raz bardziej./neverlosehope
|
|
 |
Byłem też spłukany i głodny i
Choć nie wie nikt o tym tak jak o łzach
Które czasem same napływały do oczu to
Kilka razy wychodziłem na dach
Nie wiem po co, może po to by skoczyć
Ale jestem tu, przez odwagę lub strach
Bywałem zerem i globtroterem
I menelem z pustym portfelem
Dobrym kochankiem, kiepskim partnerem./Pezet
|
|
|
|