 |
Kiedy się kogoś kocha, to ten ktoś nigdy nie znika, tylko siedzi gdzieś i czeka na Ciebie.
|
|
 |
od dzisiaj gówno mnie obchodzi co pomyślą inni . będę wredną suką , która zabiera każdego chłopaka każdej dziwce . będę tak dbać o siebie , że nawet stare dziady na ulicy się za mną obejrzą . będę najbardziej zajebistą laską w całej szkole i każdy chłopak będzie rozmawiał na mój temat z kumplami . od dzisiaj . albo nie .. od jutra. .
|
|
 |
zdecydowanie zmieniła się . wydoroślała. potrafiła odnaleźć się w każdej sytuacji . przebywała w starszym od niej towarzystwie , zaciągała się paląc swoje ulubione papierosy. nie piła byle jakiego piwa . tylko drinki . spotykała się z facetami, którzy traktowali ją jak królewnę rozmawiała na poważne tematy. zauważała jeden minus w tej całej sytuacji. nie była sobą
|
|
 |
nie wierzyła własnym oczom. przecież minął dopiero dzień od ich rozstania. znalazł już sobie inną. szybko się pociesza. żal ścisnął jej serce. po policzku spłynęła jedna łza. tak samą ją obejmował, tak samo ją całował, wszystko tak samo. zacisnęła mocno pięść. odwróciła się. zamknęła oczy i dopiero po chwili zastanowienia zrozumiała , że ludzie mówili prawdę , on nie jest jej wart. jak widać na jego poziomie są raczej wytapetowane, plastikowe idiotki.
|
|
 |
podeszła do Niego i wręczyła mu paczuszkę. spuścił swój speszony wzrok, ówcześnie ujrzawszy jej przeszklone łzami oczy. - zapomnę. - wyszeptała odchodząc. słyszał z oddali jak zanosi się płaczem. kucnął i zaczął niezdarnie odpakowywać paczkę, delikatnie rozwiązując perfekcyjnie związaną kokardkę. podnosząc wieczko ujrzał trzy rzeczy; paczkę żelek, papierosa i zapałkę. żelki miały symbolizować ich wspólną miłość. obydwoje kochała równie bardzo. papieros miał symbolizować jej uzależnienie od Niego. a zapałka? zapałka miała symbolizować, niewykorzystane szanse. wierzyła, że uda się jej zapalić ją po raz kolejny, ale On jej na to nigdy nie pozwolił..
|
|
 |
Nie jestem jak ta dziewczyna z gazet, telewizji czy programów, jakie oglądasz. Nie jestem idealna, nie mam mega drogich ciuchów, nie chodzę w szpilkach, wybieram trampki. Lecz ja jestem realna i cała dla ciebie, marząca byś przestał być obojętny.
|
|
 |
Zapomnij że istniałam,że byłam,że się śmiałam.Odeszłam choć nie chciałam,odeszłam bo musiałam.
|
|
 |
Nienawidzę Cię suko za moment,w którym on spojrzał na Ciebie z uśmiechem./esperer
|
|
 |
Myśl o mnie przed snem, bo ja zawsze to robię./esperer
|
|
 |
Nie chcę wyobrażać sobie jakby to było bez Ciebie. Bez Twoich porannych i wieczornych wiadomości, bez pocałunków, bez tej świadomości,że jesteś mój i tylko mój i to właśnie mnie wybrałeś spośród tylu innych lasek. Mimowolnie łzy pojawiają się pod powiekami, gdy się od siebie oddalamy, gdy znowu jestem zazdrosna i boję się utraty tego co w życiu mam najcenniejsze./esperer
|
|
 |
Czasami po prostu paraliżuję Cię wizja utraty ważnej osoby, tak jak mnie teraz./esperer
|
|
 |
Nie musisz dostawać za mnie w mordę, żebym wiedziała,że mnie kochasz./esperer
|
|
|
|