 |
Kocham Cię .. ale nie wiem jak długo jeszcze dam rade ... Jednego dnia przychodzisz mówisz że jestem dla Ciebie wszystkim , a potem nie odzywasz się przez kilka dni , tygodni ..
|
|
 |
szczęście wchłaniam z powietrzem ♥
|
|
 |
kłamstwa - Jego specjalność .
|
|
 |
wciąż jesteś dla mnie prawdziwym powietrzem ..
|
|
 |
Rozciągnięta koszulka. Szerokie spodenki. Rozmazany makijaż. Łzy w oczach i brak tej głupiej chęci do życia.
|
|
 |
nienawidzę Go, nie znoszę, gardzę Nim ale to nie zmienia faktu, że nadal coś do Niego czuję ..
|
|
 |
może czas zapomnieć ? może najwyższy czas zacząć żyć .. skończyć topić smutki w kolejnych butelkach piw .. może to już ten czas kiedy nie trzeba czekać żeby Go zobaczyć .. może czas skończyć to wszystko z Nim .. może , ale czy na pewno ?
|
|
 |
dlaczego to trwa tylko dwa miesiące a nie wieczność .?
|
|
 |
jeśli pójdzie coś nie tak i siebie znać nie będziemy już, nie
powiem jak mi Ciebie brak, bo nie ma takich słów
|
|
 |
(...) i nie drażni mnie fakt, że nie mogę być każdego. i nie denerwuje mnie świadomość, że należę do jednego 36,6 . i wcale nie jest mi źle muskając na okrągło tą samą parę warg za dnia i w nocy też, nie nudzi mi się to po stokroć razy powtarzać to będę. nie nudzi mi się jego opowiadanie o rzeczach o których nie mam pojęcia i nie smuci mnie fakt, że po za nim nic równie ważnego nie ma./ koffi
|
|
|
|