 |
Niby jestem tą samą osobą, ale zdecydowanie kilka rzeczy się zmieniło. Nie jestem już dziewczyną, jestem kobietą, moja wrażliwość o ile można sobie to wyobrazić wzmocniła się o jakieś 100 procent, kocham jeszcze mocniej choć kiedyś myślałam, że mocniej już się nie da. Jestem znacznie silniejszą osobą, bardziej wrażliwą, ale także potrzebuje jeszcze więcej czułości i uwagi niż wcześniej. Jestem mamą, a tego nie da porównać się z niczym - poziom martwienia się, kochania, troszczenia, i dawania całej siebie sięgną zenitu.
|
|
 |
Chciałbym się od tego wszystkiego uwolnić. nie myśleć już więcej. po prostu nic nie czuć.
|
|
 |
Boli mnie, kiedy obijam się o rzeczywistość.
|
|
 |
Kiedyś bolało, teraz pierdole opinie, idę na całość.
|
|
 |
Marzenia? Sama nie wiem. Po prostu chciałabym żeby w końcu coś mi się udało.
|
|
 |
I czując Cię obok opowiem o wszystkim, jak często się boję i czuję się nikim.
|
|
 |
Nie żałuję tego, co zrobiłam, żałuję rzeczy, których nie zrobiłam, gdy miałam okazję.
|
|
 |
Idziesz z nimi do łóżka, bo choć przez chwilę jesteś w ich centrum. Choć przez chwilę Ty też masz kogoś kto daje Ci jakiekolwiek uczucia. Miotasz się w tej pościeli i rozpaczliwie szukasz miłości tam, gdzie miłość to tylko orgazm. I nie, nie oceniam Cię. Wiem jak to jest. Ale wiem już też, że kiedy pot wyschnie, ja się ubiorę, nie bedę lepsza. Będę nienawidzić siebie jeszcze bardziej./esperer
|
|
 |
Potem to zapić, by choć trochę było słodko. Nie chcę Cię martwić, choć życie też mnie zawiodło.
|
|
 |
Tak, wybrałabym Ciebie. Gdybym mogła mieć jeszcze jedną próbę, wybrałabym Ciebie.
|
|
 |
Piłam bo chciałam utopić swoje smutki, a teraz te cholerstwa nauczyły się pływać
|
|
|
|