głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika bejbeeu

Czasem mam ochotę odejść gdzieś dalej. Z boku patrzeć na to jak pęka kolejny fragment życia  i zwyczajnie nie próbować o niego walczyć. Mam ochotę w nocy wyjść z domu  przejść się gdzieś za miasto  gdzieś  gdzie nie będzie mnie dla nikogo  gdzie nie będzie ani światła latarni  ani cienia życia. Przesiedzieć tak całą noc pod gołym niebem  przeliczać gwiazdy a całą resztę odłożyć na drugi plan. Zapomnieć na chwilę. Odbiec od codzienności. Odłączyć się   Endoftime.

endoftime dodano: 27 października 2012

Czasem mam ochotę odejść gdzieś dalej. Z boku patrzeć na to jak pęka kolejny fragment życia, i zwyczajnie nie próbować o niego walczyć. Mam ochotę w nocy wyjść z domu, przejść się gdzieś za miasto, gdzieś, gdzie nie będzie mnie dla nikogo, gdzie nie będzie ani światła latarni, ani cienia życia. Przesiedzieć tak całą noc pod gołym niebem, przeliczać gwiazdy a całą resztę odłożyć na drugi plan. Zapomnieć na chwilę. Odbiec od codzienności. Odłączyć się / Endoftime.

Zbyt nerwowy jest klimat. Sto wymowek i sporów...

niesap dodano: 26 października 2012

Zbyt nerwowy jest klimat. Sto wymowek i sporów...

Pytanie brzmi. Dlaczego?

niesap dodano: 26 października 2012

Pytanie brzmi. Dlaczego?

Gówno mnie obchodzą inni i ich życie osobiste.!

niesap dodano: 25 października 2012

Gówno mnie obchodzą inni i ich życie osobiste.!

Ile jeszcze dni? Ile prawdy w twoich słowach?

niesap dodano: 25 października 2012

Ile jeszcze dni? Ile prawdy w twoich słowach?

Nienawidzę swojego domu! Wracając do niego czuje stach mimo że jestem pewna i świadoma że to jest właśnie moje schronienie. Jest pusty! Bez ciepła tego którego zawsze było brak. Umieram wieczorami siedząc w pokoju . Natłok myśli który nie potrafię ogarnąć wywołuje płacz  Słabość i rezygnację.

niesap dodano: 25 października 2012

Nienawidzę swojego domu! Wracając do niego czuje stach mimo że jestem pewna i świadoma że to jest właśnie moje schronienie. Jest pusty! Bez ciepła tego którego zawsze było brak. Umieram wieczorami siedząc w pokoju . Natłok myśli który nie potrafię ogarnąć wywołuje płacz, Słabość i rezygnację.

Nigdy nie pomyślałam że kiedyś  zacznę rozumieć ludzi którzy tkwią w związkach i mówią o miłości. Dziś sama zastanawiam się jak to się stało że wpierdolilam się w NIE jakiś wątek miłosny. To ja ta która nie wierzyła w miłość pokochałam najmocniej.

niesap dodano: 25 października 2012

Nigdy nie pomyślałam że kiedyś zacznę rozumieć ludzi którzy tkwią w związkach i mówią o miłości. Dziś sama zastanawiam się jak to się stało że wpierdolilam się w NIE jakiś wątek miłosny. To ja ta która nie wierzyła w miłość pokochałam najmocniej.

To nie ma sensu lecz ma znaczenie. Wiem.

niesap dodano: 25 października 2012

To nie ma sensu lecz ma znaczenie. Wiem.

Chcę jebnąć tym wszystkim i odejść.. Nie pamiętając i nie tęsknić!

niesap dodano: 25 października 2012

Chcę jebnąć tym wszystkim i odejść.. Nie pamiętając i nie tęsknić!

Wstaje rano patrzę w lustro  niewyspana twarz   w głowie wojna w oczach pusto już nie pierwszy raz

niesap dodano: 25 października 2012

Wstaje rano patrzę w lustro, niewyspana twarz, w głowie wojna w oczach pusto już nie pierwszy raz

Banał moich łez...

niesap dodano: 24 października 2012

Banał moich łez...

Zadzwoniłabym do Ciebie i ze spływającymi po policzkach łzami  szeptem oznajmiła Ci  jak bardzo Cię kocham  jak bardzo jesteś powodem równającym się powietrzu. Pewnie zastanawiasz się co potem? Rozłączyłabym się wrzucając telefon na dno torby. Po to byś chociaż przez moment  zastanowił się co ze mną  co teraz. Byś zaczął analizować kolejne fakty  zwyczajnie wykluczając przy tym  wcześniejsze przeszkody i ten defekt  pomiędzy naszą dwójką. Byś w końcu pomyślał sercem i pokierował tymi uczuciami  za którymi  jestem pewna  że nie tylko ja nadal tęsknię. Rozumiesz?   Endoftime.

endoftime dodano: 23 października 2012

Zadzwoniłabym do Ciebie i ze spływającymi po policzkach łzami, szeptem oznajmiła Ci, jak bardzo Cię kocham, jak bardzo jesteś powodem równającym się powietrzu. Pewnie zastanawiasz się co potem? Rozłączyłabym się wrzucając telefon na dno torby. Po to byś chociaż przez moment, zastanowił się co ze mną, co teraz. Byś zaczął analizować kolejne fakty, zwyczajnie wykluczając przy tym, wcześniejsze przeszkody i ten defekt, pomiędzy naszą dwójką. Byś w końcu pomyślał sercem i pokierował tymi uczuciami, za którymi, jestem pewna, że nie tylko ja nadal tęsknię. Rozumiesz? / Endoftime.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć