|
i złapałeś ją,jak rybak wśród ławicy ryb,wybierając tą jedną,jedyną,wyjątkową i niepowtarzalną. sprawiłeś,że przez 7 miesięcy sale ją pielęgnując, czuła się tak,jak już nigdy więcej nie będzie w stanie się poczuć. oskubałeś z łusek,zabierając jej całą warstwę obronną. poddała się,pokochała. przyprawiłeś ją do stanu idealnego,by potem spalić na rozgrzanej, buchającej wręcz olejem patelni. żywą,wciąż żywą,uśmierciłeś,by czuła każdą zniszczoną część ciała. nie zwracając uwagi na ból,zrobiłeś wszystko,by został z niej jedynie ciemny pył. i został./keepyouforever
|
|
|
Dzięki Niemu życie jest mocniejsze, pełniejsze, jest w nim więcej piękna i nieważne czy jesteście blisko, czy daleko. Jeśli jesteście blisko, to wspaniale. A jeśli dzieli was odległość, to i tak często o nim myślisz: zastanawiasz się, co porabia, piszesz - dzielisz się życiem i doświadczeniami, służysz, szanujesz, adorujesz i kochasz.
|
|
|
Jesteś pierwszym, którego tak pokochałam . Będziesz ostatnim, którego byłam w stanie tak pokochać.
|
|
|
Nie chcę kogoś kto będzie mnie kochał za wygląd tylko kogoś, kto mnie przytuli i będzie mnie za rękę trzymał komu nie będą przeszkadzały moje blizny,moja depresja, leki,psycholog, kogoś kto pokocha mnie naprawdę i na zawsze..
|
|
|
Chciałabym wiedzieć, o czym myślisz, zasypiając przy mnie.
|
|
|
postawiłam wszystko na jedną kartę. na miłość,uczucie. zawaliłam kontakty z rodziną ciągłymi kłótniami,bo pali,bo pije. sport uciekł na ostatnie miejsce, pomimo kilku lat morderczych treningów ,zrezygnowałam, stojąc przed największą szansą. zaufałam w całości tylko i wyłącznie Jemu. żyjąc nadzieją,że szczęście,które mi dawał będzie trwało wiecznie, wstawałam rano z uśmiechem na twarzy. mimo wszystko,mimo ciągłych kłótni,spin na każdym kroku dawał mi siłę,by walczyć. o nas,o to wszystko co jest między nami. w jednej sekundzie, straciłam wszystko,na czym mi jeszcze zależało,odszedł./keepyouforever
|
|
|
a od dziś zacznę perfidnie bawić się w cebulę i doprowadzać cię do łez za każdym razem, gdy na mnie spojrzysz, kiedy coś wspomnisz. i nawet smarując obszary oczu cytryną, nie pozbędziesz się łez, bo popłyną i płynąć będą wciąż./keepyouforever
|
|
|
zacznijmy od zera. od 8 stycznia,znów. zacznijmy od bycia dla siebie kimś mało ważnym. od zwyk łego,nic nie znaczącego"Cześć". zacznijmy od pierwszego spotkania,od pierwszego buziaka,w ulubionym dziś miejscu mojej kuchni, od pierwszego pocałunku,w magicznej piwnicy. od pierwszej naszej ławki, od pierwszej naszej fajki. od pierwszego "kocham". od pierwszego "jesteś wszystkim". od pierwszej cięższej kłótni. od pierwszego płaczu,ze szczęścia,i z bezsilności. od pierwszego stwierdzenia,że to właśnie TY nadałeś temu życiu sens. zacznijmy znów od nowa. nowy rozdział,nowa droga,nowe wszystko. zacznijmy.../keepyouforever
|
|
|
kur... niektóre laski z mojej klas to normalnie działają mi na nerwy.. są w trzeciej gim, a zachowuja sie jakby byly w 1 pd ... wydawanue glupich odglosow albo inne rownie chore zachowanie ... boze ja chce juz wyjsc z tej szkoly .. bo mam juz dosc tych wszystkoch falszywych mord ... w tej szkole znalezc prawdziwego przyjaciela trzeba miec szczęście .. no ja miałam ..
|
|
|
-ja bez Ciebie nie przeżyje ! -ee tam.. -na prawdę -a to niby czemu? -bo jesteś moim sercem, a bez serca nie da się żyć kochanie;*
|
|
|
leży na lóżku, słucha smutnych piosenek, w głownie ma móstwo myśli które skupiają sie głownie na nim.. ona tęskni, a nie widziała go zaledwnie jeden dzień a już nie może sie wytrzymać. no bo przecież ile można przeżyć bez serca ..
|
|
|
|