głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika beastly_bitch257

Problemy zabijasz czystą wódką i nosem.

xxx127 dodano: 4 czerwca 2014

Problemy zabijasz czystą wódką i nosem.

' Kolejna dawka fety nie daje oczom zasnąć. Sztuką nie jest ziomek wpierdolić się w to bagno. Zniszczona psychika  samobójcze myśli. Pamiętaj dzieciak pomogą Ci tylko najbliżsi.

xxx127 dodano: 4 czerwca 2014

' Kolejna dawka fety nie daje oczom zasnąć. Sztuką nie jest ziomek wpierdolić się w to bagno. Zniszczona psychika, samobójcze myśli. Pamiętaj dzieciak pomogą Ci tylko najbliżsi.

' Kochasz to jesteś. Nie  to nara  piątka.

xxx127 dodano: 4 czerwca 2014

' Kochasz to jesteś. Nie, to nara, piątka.

Tęsknota to jest słowo na Ż: Żarzy się  żagwi  żałuje  żebrze. Tęsknota to jest słowo na B: Boli  blisko  bardzo  beznadziejnie  bez końca. Tęsknota to jest słowo na T: Ty.

your_abstraction dodano: 4 czerwca 2014

Tęsknota to jest słowo na Ż: Żarzy się, żagwi, żałuje, żebrze. Tęsknota to jest słowo na B: Boli, blisko, bardzo, beznadziejnie, bez końca. Tęsknota to jest słowo na T: Ty.

Ogólnie to chyba chodzi o to  że po prostu boje się momentu  w którym stwierdzisz  że jestem taka nieidealna  że mam tyle wad  niedoskonałości  cech  które Cie denerwują. Że bez make up'u wyglądam brzydko i właściwie to niczym nie powalam. Że dookoła jest tyle świetnych  mądrych  ambitnych i do tego pięknych  seksownych dziewczyn. Że po prostu zawsze będzie ktoś lepszy  ładniejszy  mądrzejszy  ciekawszy  seksowniejszy  zgrabniejszy. A ja zupełnie nie mam sił ani predyspozycji żeby z tym nimi walczyć.

your_abstraction dodano: 4 czerwca 2014

Ogólnie to chyba chodzi o to, że po prostu boje się momentu, w którym stwierdzisz, że jestem taka nieidealna, że mam tyle wad, niedoskonałości, cech, które Cie denerwują. Że bez make up'u wyglądam brzydko i właściwie to niczym nie powalam. Że dookoła jest tyle świetnych, mądrych, ambitnych i do tego pięknych, seksownych dziewczyn. Że po prostu zawsze będzie ktoś lepszy, ładniejszy, mądrzejszy, ciekawszy, seksowniejszy, zgrabniejszy. A ja zupełnie nie mam sił ani predyspozycji żeby z tym/nimi walczyć.

Bardzo chcę wrócić. Do Ciebie. Aby dokończyć naszą rozmowę. I rozpocząć wiele innych.

missyoutonight dodano: 3 czerwca 2014

Bardzo chcę wrócić. Do Ciebie. Aby dokończyć naszą rozmowę. I rozpocząć wiele innych.

wiesz jak to jest  kiedy chcesz spojrzeć pewnej osobie w oczy  a nie możesz  bo po paru sekundach  musisz odwrócić się  kryjąc łzy ? wiesz jak to jest  kiedy w rozmowie łamie Ci się głos ? wiesz  jak to jest  kiedy tracisz oddech  bo patrzysz na Niego  a z jego zachowania wnioskujesz  że Jemu już nie zależy ? wiesz jak to jest  kiedy wracając do domu  masz płacz na końcu nosa ? wiesz jak to jest  kiedy kładziesz się spać z nadzieją  że może wreszcie szloch nie będzie Ci przeszkadzał w zasypianiu ? wiesz jak to jest  kiedy wstajesz rano i masz świadomość tego  że kolejny dzień będzie powtórką poprzedniego ? wiesz jak to jest  kiedy umierasz wiedząc  że żyjesz ? nie wiesz ? to proszę nie pierdol mi o tym  że czas leczy rany.

missyoutonight dodano: 3 czerwca 2014

wiesz jak to jest, kiedy chcesz spojrzeć pewnej osobie w oczy, a nie możesz, bo po paru sekundach, musisz odwrócić się, kryjąc łzy ? wiesz jak to jest, kiedy w rozmowie łamie Ci się głos ? wiesz, jak to jest, kiedy tracisz oddech, bo patrzysz na Niego, a z jego zachowania wnioskujesz, że Jemu już nie zależy ? wiesz jak to jest, kiedy wracając do domu, masz płacz na końcu nosa ? wiesz jak to jest, kiedy kładziesz się spać z nadzieją, że może wreszcie szloch nie będzie Ci przeszkadzał w zasypianiu ? wiesz jak to jest, kiedy wstajesz rano i masz świadomość tego, że kolejny dzień będzie powtórką poprzedniego ? wiesz jak to jest, kiedy umierasz wiedząc, że żyjesz ? nie wiesz ? to proszę nie pierdol mi o tym, że czas leczy rany.

nigdy nie miałam do Niego pretensji o to  że zostawił mnie wtedy  gdy zupełnie sobie nie radziłam. ani razu nie zdarzyło mi się przyznać  iż od był autorem mojego największego cierpienia  a zarazem zajmował pozycję jedynego faceta przez którego po moich policzkach płynęły łzy. zwykle dziękowałam za to  że zahartował mnie na dalsze części życia  że nigdy nie dałam się już tak łatwo zranić  że w układzie męsko damskim to ja kierowałam i ja miałam dłoń na przycisku 'zniszcz'. tylko w naszej relacji przejmował stery  tylko kiedy by byliśmy na pokładzie  rozbijał się o skały  a ja i moje serce lądowaliśmy za burtą  niszczone Jego psychopatycznym uczuciem.

missyoutonight dodano: 3 czerwca 2014

nigdy nie miałam do Niego pretensji o to, że zostawił mnie wtedy, gdy zupełnie sobie nie radziłam. ani razu nie zdarzyło mi się przyznać, iż od był autorem mojego największego cierpienia, a zarazem zajmował pozycję jedynego faceta przez którego po moich policzkach płynęły łzy. zwykle dziękowałam za to, że zahartował mnie na dalsze części życia, że nigdy nie dałam się już tak łatwo zranić, że w układzie męsko-damskim to ja kierowałam i ja miałam dłoń na przycisku 'zniszcz'. tylko w naszej relacji przejmował stery, tylko kiedy by byliśmy na pokładzie, rozbijał się o skały, a ja i moje serce lądowaliśmy za burtą, niszczone Jego psychopatycznym uczuciem.

uśmiecham się  a każdy wokół patrzy na mnie podejrzliwie pytając o to  czy On wrócił. wszyscy obiegają wokół tego zastanowienia  jakby Jego osoba była nieodzowną częścią mnie  jakby moje szczęście było jakkolwiek uzależnione od Jego położenia. odpowiedź brzmi: nie. wciąż Go nie ma. w dalszym ciągu nie mam pojęcia  gdzie się znajduje  z kim jest. wprawdzie nie nauczyłam się jeszcze żyć bez Niego  lecz funkcjonuję. czasem się uśmiecham   przypominając sobie akurat którąś z chwil spędzonych z Nim.

missyoutonight dodano: 3 czerwca 2014

uśmiecham się, a każdy wokół patrzy na mnie podejrzliwie pytając o to, czy On wrócił. wszyscy obiegają wokół tego zastanowienia, jakby Jego osoba była nieodzowną częścią mnie, jakby moje szczęście było jakkolwiek uzależnione od Jego położenia. odpowiedź brzmi: nie. wciąż Go nie ma. w dalszym ciągu nie mam pojęcia, gdzie się znajduje, z kim jest. wprawdzie nie nauczyłam się jeszcze żyć bez Niego, lecz funkcjonuję. czasem się uśmiecham - przypominając sobie akurat którąś z chwil spędzonych z Nim.

Żle wyglądasz  co Ci jest? – nic  nie zrozumiesz. – spróbuję. – bolały cię kiedyś wspomnienia?

missyoutonight dodano: 3 czerwca 2014

Żle wyglądasz, co Ci jest? – nic, nie zrozumiesz. – spróbuję. – bolały cię kiedyś wspomnienia?

Po ponad roku ciężkich przeżyć i chorej miłości  stwierdzam  że nie ma co rozpaczać  nie cofnę czasu  nie zmienię Ciebie  nie zmienię wypowiedzianych słów.

missyoutonight dodano: 3 czerwca 2014

Po ponad roku ciężkich przeżyć i chorej miłości, stwierdzam, że nie ma co rozpaczać, nie cofnę czasu, nie zmienię Ciebie, nie zmienię wypowiedzianych słów.

tak bardzo nienawidzę siebie. dlaczego ? dlatego   że kładąc się wieczorem katuje swoją psychikę wspomnieniami. przed oczami mam obraz tego jak było kiedyś. przypominają mi się te cudowne chwile i ryczę  jak dziecko   zatykając twarz poduszką  by przypadkiem ktoś nie usłyszał.

missyoutonight dodano: 3 czerwca 2014

tak bardzo nienawidzę siebie. dlaczego ? dlatego , że kładąc się wieczorem katuje swoją psychikę wspomnieniami. przed oczami mam obraz tego jak było kiedyś. przypominają mi się te cudowne chwile i ryczę, jak dziecko - zatykając twarz poduszką, by przypadkiem ktoś nie usłyszał.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć