 |
jak zwykle myśli płyną indywidualnym tokiem, a ja już nie próbuję ich zatrzymać.
|
|
 |
znów mam wrażenie, że żyję poza swoim ciałem. odłączyłam się od tego szaleńczego pędu, oglądam wszystko z pewnej odległości. boję się, że rutyna znów mnie pochłonie, setki powtarzających się schematów, opierających się na tym, by przetrwać monotonię typu poniedziałek/piątek. dobrze, że są jeszcze ludzie. inaczej nie dałabym rady.
|
|
 |
Wpatrzona w niebo myślę, że pora już uwierzyć w coś... xd // ♥
|
|
 |
właśnie do mnie dotarło, dlaczego nie potrafię kończyć myśli. ile razy, gdy pytałam o cokolwiek, zostawałam z niczym, czekając na odpowiedz, której nigdy nie otrzymywałam. kolejny aspekt dzieciństwa, kolejne okropne wspomnienia do kolekcji.
|
|
 |
chyba nauczyłam budować wypowiedzi, składające się od podstaw z aluzji.
|
|
 |
dłonie śledzące nieokreślony szlak.
|
|
 |
wiem, że nie lubisz zimy. wiem, że większość osób unika śniegu na wszystkie możliwe sposoby. wiem, że gdyby nie moje wspomnienia, też bym jej nie lubiła. ale to one określają kim jesteśmy, dzięki nim powstajemy na nowo, zmieniamy się. może uda mi się to naprawić. może uda mi się sprawić, że inni pokochają tę porę roku. i Ty ją pokochasz.
|
|
 |
Jesień trwa. Wyziębia nam serca wiatr./buuum
|
|
 |
Trudno mówić o szczęściu, gdy jesteśmy niezadowoleni z dzisiaj, zatroskani o jutro i rozżaleni decyzjami podjętymi wczoraj./buuum
|
|
 |
Może i czasem się kłócimy może..
Może i czasem się kłócimy, może i nie zawsze jesteśmy w stosunku do siebie fair, może i nie raz przesadzamy, może i wytykamy sobie za dużo wad, może i czasem mamy siebie dość, ale ważne że wiemy ile dla siebie znaczymy. bo nawet jeśli się mylimy, że to już koniec. zawsze, ale to zawsze tęsknimy. żałujemy i kochamy... I nie wyobrażam sobie, że pewnego dnia miałoby Cię zabraknąć./nicnietrwawiecznie
|
|
 |
Chcę oglądać z Tobą mecze i pić zimne piwo, grać w x-boxa w samej bieliźnie i jeść Fast-foody o 3 nad ranem, oglądać z Tobą wszystkie głupkowate komedie, by słyszeć jak słodko się śmiejesz, i straszne horrory by wtulić się w Ciebie i poczuć się bezpieczniej. Chcę spać w Twojej wielkiej koszulce i słuchać z Tobą rapu, pić z Tobą poranną kawę, zwiedzać z Tobą miasto nocą i kąpać nago w jeziorze. Sprzątać Twoje porozrzucane skarpetki i czekać w samej bieliźnie, aż wrócisz z pracy. Chcę tańczyć z Tobą jak w dirty dancing i całować się w deszczu... / nicnietrwawiecznie
|
|
|
|