głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika be-my-hero

Tak wiele razy obiecałem poprawę i wciąż zawodziłem. Chciałem być kimś lepszym niż wcześniej  chciałem otworzyć się całkowicie i przestać się bać  że ktoś zawładnie moim sercem. Naprawdę chciałem zaufać i czuć  że życie ma sens przy kimś kto jest w stanie pokochać mnie bez niczego. Pojawiłaś się  wtargnęłaś na moje małe  osobiste niebo z siłą jaką porusza się Katrina niszcząc wszystko co napotka na swojej drodze. Ty nie niszczyłaś  wręcz przeciwnie   budowałaś fundamenty naszego szczęścia  które każdego dnia piętrzyły się coraz wyżej. Nie potrafiłem zrozumieć jak to się dzieje  tak szybko i bezinteresownie przygarnęłaś moje serce nie oczekując nic w zamian. To wszystko sprawiło  że uzależniłem się od Twojej osoby. Dziś jestem cholernym ćpunem  który nie chce się leczyć. Chcę Cię ćpać każdego dnia  bo wiem  że Ciebie nie da się przedawkować. Musisz zaufać mi ostatni raz  bym mógł Ci pokazać  jak miłość zawładnęła moim ciałem. Nie jest jeszcze za poźno na miłość. Nigdy nie jest. mr.lonel

mr.lonely dodano: 12 września 2013

Tak wiele razy obiecałem poprawę i wciąż zawodziłem. Chciałem być kimś lepszym niż wcześniej, chciałem otworzyć się całkowicie i przestać się bać, że ktoś zawładnie moim sercem. Naprawdę chciałem zaufać i czuć, że życie ma sens przy kimś kto jest w stanie pokochać mnie bez niczego. Pojawiłaś się, wtargnęłaś na moje małe, osobiste niebo z siłą jaką porusza się Katrina niszcząc wszystko co napotka na swojej drodze. Ty nie niszczyłaś, wręcz przeciwnie - budowałaś fundamenty naszego szczęścia, które każdego dnia piętrzyły się coraz wyżej. Nie potrafiłem zrozumieć jak to się dzieje, tak szybko i bezinteresownie przygarnęłaś moje serce nie oczekując nic w zamian. To wszystko sprawiło, że uzależniłem się od Twojej osoby. Dziś jestem cholernym ćpunem, który nie chce się leczyć. Chcę Cię ćpać każdego dnia, bo wiem, że Ciebie nie da się przedawkować. Musisz zaufać mi ostatni raz, bym mógł Ci pokazać, jak miłość zawładnęła moim ciałem. Nie jest jeszcze za poźno na miłość. Nigdy nie jest./mr.lonel

Każdy wpis coraz lepszy od poprzedniego. Rozwalasz system  5. teksty mr.lonely dodał komentarz: Każdy wpis coraz lepszy od poprzedniego. Rozwalasz system, 5. do wpisu 12 września 2013
Zajebiste koleżanko. teksty mr.lonely dodał komentarz: Zajebiste koleżanko. do wpisu 12 września 2013
Ludzie biegają za bogactwem tak  jakby to ono miało dać im szczęście. Pragną mieć dobrą pracę  bo przecież to ona pozwala im dobrze żyć. Chcieliby ogromny dom z basenem i siłownią  taki  który zapewni im wygodę. Oczywiście zdaję sobie sprawę  że nasze priorytety nie są identyczne  wręcz przeciwnie. Są cholernie różne. Ja na przykład codziennie uświadamiam sobie coraz bardziej  że jedyne co w tej chwili daje mi szczęście jest Jego obecność. To oczywiste  że w przyszłości chciałabym mieć dobrą pracę  ale czy takie życie byłoby dla mnie dość wygodne bez Niego? Jak każda kobieta marzę o pięknym domu z ogródkiem  ale co mi po nim  skoro siedziałabym tam samotnie. Mam wiele marzeń  zresztą jak każdy z nas. Jednak najważniejszym jest to  żeby On był zawsze obok  bez względu na to  czy reszta moich marzeń się spełni  czy nie. Bo jestem stuprocentowo pewna  że bez reszty sobie poradzę  lecz bez Niego wszystko runie jak piękna budowla bez fundamentu. i.love.m

i.love.m dodano: 12 września 2013

Ludzie biegają za bogactwem tak, jakby to ono miało dać im szczęście. Pragną mieć dobrą pracę, bo przecież to ona pozwala im dobrze żyć. Chcieliby ogromny dom z basenem i siłownią, taki, który zapewni im wygodę. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że nasze priorytety nie są identyczne, wręcz przeciwnie. Są cholernie różne. Ja na przykład codziennie uświadamiam sobie coraz bardziej, że jedyne co w tej chwili daje mi szczęście jest Jego obecność. To oczywiste, że w przyszłości chciałabym mieć dobrą pracę, ale czy takie życie byłoby dla mnie dość wygodne bez Niego? Jak każda kobieta marzę o pięknym domu z ogródkiem, ale co mi po nim, skoro siedziałabym tam samotnie. Mam wiele marzeń, zresztą jak każdy z nas. Jednak najważniejszym jest to, żeby On był zawsze obok, bez względu na to, czy reszta moich marzeń się spełni, czy nie. Bo jestem stuprocentowo pewna, że bez reszty sobie poradzę, lecz bez Niego wszystko runie jak piękna budowla bez fundamentu./i.love.m

Nigdy więcej słów  które ranią serce. Nigdy więcej zapewnień o szczęśliwej przyszłości  bo przecież nie wiadomo co czyha na nas za rogiem. Nie pozwolę Ci odejść kolejny raz  zbyt bardzo zawiodłem swoje serce  mówiąc mu  że będziesz opiekowała się nim zawsze. Czekało na Ciebie dzień  noc  tydzień  miesiąc. Zaczęło się rozsypywać  a moje dłonie nie były w stanie same go poskładać. Teraz jesteś. Serce z wielkim uśmiechem wita Cię spowrotem. Zaczynam wierzyć  że te dni były jakąś próbą  której nie podołałem. Sama widzisz jak bezradnym stworzeniem jestem bez Ciebie. Nie umiem się nawet uśmiechnąć  bez cienia podejrzeń. Usiądź obok mnie  napijmy się gorącej herbaty  opowiem Ci o dniach męki i bólu serca  kiedy nie mogłem mieć Cię w swych ramionach czekając na ten jeden moment  kiedy nasze spojrzenia ponownie odnajdą się w tłumie  który nie zawsze był po naszej stronie. mr.lonely

mr.lonely dodano: 12 września 2013

Nigdy więcej słów, które ranią serce. Nigdy więcej zapewnień o szczęśliwej przyszłości, bo przecież nie wiadomo co czyha na nas za rogiem. Nie pozwolę Ci odejść kolejny raz, zbyt bardzo zawiodłem swoje serce, mówiąc mu, że będziesz opiekowała się nim zawsze. Czekało na Ciebie dzień, noc, tydzień, miesiąc. Zaczęło się rozsypywać, a moje dłonie nie były w stanie same go poskładać. Teraz jesteś. Serce z wielkim uśmiechem wita Cię spowrotem. Zaczynam wierzyć, że te dni były jakąś próbą, której nie podołałem. Sama widzisz jak bezradnym stworzeniem jestem bez Ciebie. Nie umiem się nawet uśmiechnąć, bez cienia podejrzeń. Usiądź obok mnie, napijmy się gorącej herbaty, opowiem Ci o dniach męki i bólu serca, kiedy nie mogłem mieć Cię w swych ramionach czekając na ten jeden moment, kiedy nasze spojrzenia ponownie odnajdą się w tłumie, który nie zawsze był po naszej stronie./mr.lonely

' chcesz to hejtuj  jeśli ma Tobie ulżyć  a ja mam satysfakcje  że potrafię Twój dzień skurwić. '   Shellerini.

dworzeczoo dodano: 12 września 2013

' chcesz to hejtuj, jeśli ma Tobie ulżyć, a ja mam satysfakcje, że potrafię Twój dzień skurwić. ' | Shellerini.

Mogłem stać i czekać tam na Ciebie z nadzieją  że zjawisz się szybciej niż koniec świata. Kochałem Twoje kasztanowe włosy  kochałem Twoje dołki i uśmiech. Dawałaś mi tlen a ja gotów byłem pójść za Tobą gdziekolwiek zechcesz. Chyba właśnie dlatego stoję dziś na krańcu świata i w samotności oglądam niebo nocą. Przepraszam  że zapomniałem jak bardzo Cię kocham  przepraszam  że nie ma mnie dziś obok bo gdziekolwiek jesteś powinienem być. Zgubiłem Cię którejś nocy wśród tych gwiazd  Twoich ulubionych. Zaśniemy dziś osobno. Nie utulę Cię do snu i wodząc wargami po Twoim ciele nie opowiem Ci o wszystkim co kryje moje serce. Dziś mogę utulić Cię jedynie słowami. Dobranoc moja księżniczko  moje serce. Dobranoc moje wszystko mr.twoj

mr.twoj dodano: 11 września 2013

Mogłem stać i czekać tam na Ciebie z nadzieją, że zjawisz się szybciej niż koniec świata. Kochałem Twoje kasztanowe włosy, kochałem Twoje dołki i uśmiech. Dawałaś mi tlen a ja gotów byłem pójść za Tobą gdziekolwiek zechcesz. Chyba właśnie dlatego stoję dziś na krańcu świata i w samotności oglądam niebo nocą. Przepraszam, że zapomniałem jak bardzo Cię kocham, przepraszam, że nie ma mnie dziś obok bo gdziekolwiek jesteś powinienem być. Zgubiłem Cię którejś nocy wśród tych gwiazd, Twoich ulubionych. Zaśniemy dziś osobno. Nie utulę Cię do snu i wodząc wargami po Twoim ciele nie opowiem Ci o wszystkim co kryje moje serce. Dziś mogę utulić Cię jedynie słowami. Dobranoc moja księżniczko, moje serce. Dobranoc moje wszystko/mr.twoj

Tak miło było i tak przyjemnie  kiedy wtulała się w moje ramiona mówiąc  że mnie kocha i niebo było pogodniejsze i nie było mowy o burzy  która miałaby wedrzeć się pomiędzy nas i tak bardzo wierzyłem  tak ufałem i tak perfekcyjnie wszystko spieprzyłem myśląc  że nie robię nic złego  i tak cholernie boli mnie serce bo Ona nie może go ogrzać i tak bardzo żałuję tych złych słów  i tak bardzo tęsknię... za Nią tęsknię  za jej uśmiechem  dłońmi  gestem  za spojrzeniem ciepłych oczu  za pocałunkiem przed snem i tak mi jej brak  tak mi z tym źle i nie wiem co będzie jutro  bo dziś już życia we mnie nie ma. mr.lonely

mr.lonely dodano: 11 września 2013

Tak miło było i tak przyjemnie, kiedy wtulała się w moje ramiona mówiąc, że mnie kocha i niebo było pogodniejsze i nie było mowy o burzy, która miałaby wedrzeć się pomiędzy nas i tak bardzo wierzyłem, tak ufałem i tak perfekcyjnie wszystko spieprzyłem myśląc, że nie robię nic złego, i tak cholernie boli mnie serce bo Ona nie może go ogrzać i tak bardzo żałuję tych złych słów, i tak bardzo tęsknię... za Nią tęsknię, za jej uśmiechem, dłońmi, gestem, za spojrzeniem ciepłych oczu, za pocałunkiem przed snem i tak mi jej brak, tak mi z tym źle i nie wiem co będzie jutro, bo dziś już życia we mnie nie ma./mr.lonely

cz.2 Kiedy się rodzimy pojawia sie pierwsza cegiełka. A koniec pracy przy jego budowie nastepuje dopiero wtedy kiedy pojawia się ostatnia. Mur jest gotowy a my musimy odejść by zrobić miejsce innym. Przez to jest symbolem naszej śmierci. Powinniśmy burzyć więc swój własny świat choćby po to by móc jak najdłuzej zostać na Ziemi?   poetkazprzypadku

poetkazprzypadku dodano: 10 września 2013

cz.2 Kiedy się rodzimy pojawia sie pierwsza cegiełka. A koniec pracy przy jego budowie nastepuje dopiero wtedy kiedy pojawia się ostatnia. Mur jest gotowy,a my musimy odejść by zrobić miejsce innym. Przez to jest symbolem naszej śmierci. Powinniśmy burzyć więc swój własny świat choćby po to by móc jak najdłuzej zostać na Ziemi? /poetkazprzypadku

cz.1 Czuje że tracę resztki sił. Że się topie zatracam w głębi chaosu jaki sama sobie zgotowałam. Gonie za marzeniami bezmyślnie wierząc że jeśli czegoś naprawdę się w życiu pragnie to walka o to ma sens. Wmawiam sobie codziennie że tak naprawdę wszystko zależy od nas. Od wyborów których dokonujemy. Od ludzi z którymi przechodzimy przez kolejne etapy dojrzałości. Pogoń za samorealizacją i pieniędzmi doprowadza mnie skrajnie od stanów euforii do stanów zupełnego upodlenia. Ile trzeba stracić po drodze by móc powiedzieć kiedyś  że w końcu ma się wszystko? Że kosztowało nas to wysiłek  zdrowie wiele lat wyrzeczeń ale było warto? Czy spełnianie marzeń serio ma jakiś sens? Czy budowa muru który za każdym razem trzeba będzie odbudowywać wyższym i wyższym wraz ze wzrostem ambicji wraz z chęcią zamaskowania poprzedniej porażki da nam radość której szukamy? Tak teraz myśle ze każdy jest swoim własnym murarzem życia.

poetkazprzypadku dodano: 10 września 2013

cz.1 Czuje,że tracę resztki sił. Że się topie,zatracam w głębi chaosu jaki sama sobie zgotowałam. Gonie za marzeniami bezmyślnie wierząc,że jeśli czegoś naprawdę się w życiu pragnie to walka o to ma sens. Wmawiam sobie codziennie,że tak naprawdę wszystko zależy od nas. Od wyborów,których dokonujemy. Od ludzi z którymi przechodzimy przez kolejne etapy dojrzałości. Pogoń za samorealizacją i pieniędzmi doprowadza mnie skrajnie od stanów euforii do stanów zupełnego upodlenia. Ile trzeba stracić po drodze by móc powiedzieć kiedyś ,że w końcu ma się wszystko? Że kosztowało nas to wysiłek, zdrowie,wiele lat wyrzeczeń,ale było warto? Czy spełnianie marzeń serio ma jakiś sens? Czy budowa muru,który za każdym razem trzeba będzie odbudowywać wyższym i wyższym wraz ze wzrostem ambicji,wraz z chęcią zamaskowania poprzedniej porażki da nam radość której szukamy? Tak teraz myśle,ze każdy jest swoim własnym murarzem życia.

Nie mogę udawać  że wszystko jest wporządku  w momencie  kiedy moje ramiona zamykają się zgarniając tym samym falę powietrza  a nie Twoje drobne ciało. Nie potrafię już czerpać z życia przyjemności  które dawała mi jedynie Twoja obecność i Twój oddech na moim policzku  tak rytmiczny i delikatny  wprawiający moje serce w stan palpitacji. Nie jestem w stanie zgromadzić wszystkich uczuć  jakie kłębią się w moim ciele tylko po to  by zamknąć je w jakiejś starej  zakurzonej skrzyni  do której nikt nie zagląda. Do dziś nie wiem jak to zrobiłaś  jedno spojrzenie  jeden gest  jeden uśmiech  a ja narodziłem się na nowo. Nie pozwól by ten dzisiejszy  nowy JA umarł  a wskrzesił się ten poprzedni  bez wiary w to  że potrafi dawać miłość. Nie umiem wyobrazić sobie świata  bez słońca  którym jesteś. Twój blask oświetla najciemniejsze zakamarki mojej duszy  do których dojścia nie mam nawet ja  a tylko Ty potrafiłaś się w nich odnaleźć. Dzień się zaczyna  a w butelce już widać dno. Umieram. mr.lonely

mr.lonely dodano: 9 września 2013

Nie mogę udawać, że wszystko jest wporządku, w momencie, kiedy moje ramiona zamykają się zgarniając tym samym falę powietrza, a nie Twoje drobne ciało. Nie potrafię już czerpać z życia przyjemności, które dawała mi jedynie Twoja obecność i Twój oddech na moim policzku, tak rytmiczny i delikatny, wprawiający moje serce w stan palpitacji. Nie jestem w stanie zgromadzić wszystkich uczuć, jakie kłębią się w moim ciele tylko po to, by zamknąć je w jakiejś starej, zakurzonej skrzyni, do której nikt nie zagląda. Do dziś nie wiem jak to zrobiłaś, jedno spojrzenie, jeden gest, jeden uśmiech, a ja narodziłem się na nowo. Nie pozwól by ten dzisiejszy, nowy JA umarł, a wskrzesił się ten poprzedni, bez wiary w to, że potrafi dawać miłość. Nie umiem wyobrazić sobie świata, bez słońca, którym jesteś. Twój blask oświetla najciemniejsze zakamarki mojej duszy, do których dojścia nie mam nawet ja, a tylko Ty potrafiłaś się w nich odnaleźć. Dzień się zaczyna, a w butelce już widać dno. Umieram./mr.lonely

Ja potrzebuję miłości. Wiesz  że moje życie nie jest kolorowe  uśmiech  który widujesz jest tylko pozorny  a śmiech często udawany. Znasz moje problemy. Silny fizycznie  lecz w środku panuje totalny chaos. Obiecałaś  że zaopiekujesz się tym poharatanym sercem. Yhym  ale to tylko słowa  a ja wciąż czekam na czyny.

rezerwowy dodano: 8 września 2013

Ja potrzebuję miłości. Wiesz, że moje życie nie jest kolorowe, uśmiech, który widujesz jest tylko pozorny, a śmiech często udawany. Znasz moje problemy. Silny fizycznie, lecz w środku panuje totalny chaos. Obiecałaś, że zaopiekujesz się tym poharatanym sercem. Yhym, ale to tylko słowa, a ja wciąż czekam na czyny.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć