 |
co Ty możesz o mnie wiedzieć ? nie wiesz jak wyglądam rano, tuż po obudzeniu się, i do czego jestem zdolna gdy ktoś mnie wtedy wkurwi. wiesz jakie jest moje drugie imię ? ile jestem w stanie zrobić dla przyjaciół? jaki jest mój ulubiony kolor? na której stronie łóżka lubię spać? przy jakim kawałku się rozpływam, a jaki wywołuje u mnie łzy? czy jadam śniadania? jaką kawe pijam? czy mieszam wódkę? jakie jest moje marzenie? o czym myślę przed snem? jak reaguję na niektórych ludzi? co kocham ? czego nienawidzę ? jakie mam poglądy na różne sprawy ? czy nadal chcę zostać psycholgiem sądowym? od czego jestem uzależniona? jaką wodę piję ? co jadam na obiady? masz chociaż pojęcie ile łyżeczek cukru wsypuję do herbaty? no właśnie, gówno o mnie wiesz. / ?
|
|
 |
chciałbyś wiedzieć co u mnie? co czuję? czuję ogromną pustkę, której nie da się opisać. jakaś siła wyższa zabrała mi coś, co było dla mnie ostatnimi czasy najważniejsze. zabrała mi osobę, dzięki której poczułam szczęście, wielką radość. kiedy przypominam sobie nasze spacery, nasze wszystkie spotkania coś we mnie pęka.. nie moge uwolnić się od tych wspomnień, chociaż tylko one mi teraz pozostały. czuję ogromną złość, kiedy ktoś mi o tobie ciągle wspomina, ogromny smutek kiedy widzę jak bardzo dobrze radzisz sobie beze mnie i co najgorsze samotność, której już nigdy mi nie wypełnisz..
|
|
 |
chciałabym teraz stąd wyjechać, zniknąć tak na jakiś tydzień, dwa ewentualnie siedem. mieć całkowitą ciszę i spokój wokół aby wszystko przemyśleć i poukładać sobie. zrozumieć w końcu kto tak na prawdę jest dla mnie ważny i dobry. wyłączyć telefon, wsiąść w pierwszy lepszy pociąg i odjechać na drugi koniec polski mając przy sobie tylko ukochaną mp4.
|
|
 |
uwierz mi kochany, ja też umiem się nie odzywać, ale nigdy nie będę miała cię gdzieś i nie zamierzam tego ukrywać.
|
|
 |
mają ten sam problem, oboje są zbyt dumni i zbyt uparci by do siebie napisać, oboje są spod tego samego znaku zodiaku co w sumie oznacza, że mają podobne charaktery, oboje wolą dusić w sobie emocje niż pokazywać je komukolwiek innemu. wiele ich łączy, bardzo mało różni, a mianowicie to , że ona już nie daje sobie rady z tym wszystkim, jej serce właśnie kruszy się na miliony kawałeczków, a on mając wyjebane na wszystko bawi się w najlepsze nawet niewiadomo gdzie.
|
|
 |
dorosłam i źle mi z tym, w chuj nie dobrze!
|
|
 |
gdzie podziało się moje szczęście, wiecznie dobry humor, dni na pełnym spontanie, kiedy nuda nie doskwierała nawet przez moment, kumple z którymi potrafiło się śmiać do łez, ta szczerość wokoł mnie. życie, owszem może i problemowe, ale mimo wszystko nie oddałabym go wtedy za nic w świecie .. ja się kurwa pytam gdzie to wszystko się podziało?
|
|
 |
rok temu o tej porze wcale nie było chujowo, rok temu o tej porze potrafiłabym poradzić sobie z takmi problemami, rok temu..
|
|
 |
Moja pewność siebie przebija się przez ten cukier. :D
|
|
 |
Jestem Jak ciastko. Najpierw chcesz polizać tylko lukier, a kończysz jedząc całe pudełko.
|
|
 |
Chcę cię, chcę cię tu blisko, przyjdź, zostań, na chwilę, na zawsze. Tak, zostań na zawsze, nie odchodź już nigdy, nie dam sobie bez ciebie rady. Obiecaj, że zostaniesz. Błagam, zrób to, nie opuszczaj mnie już. Za bardzo cię kocham, żebym mógł żyć bez ciebie.
|
|
|
|