 |
|
Życie nauczyło mnie dwóch rzeczy : mogę być kochana albo też najebana - ten sam efekt .
|
|
 |
|
wszystko jest prostsze, niż myślisz, i jednocześnie bardziej skomplikowane, niż sobie wyobrażasz. . .
|
|
 |
|
Budziłam się każdego ranka spoglądając na telefon . Myślałam o Tobie , o tym co robisz , co się z Tobą dzieje , jak się czujesz . Zastanawiałam się czy wykonać pierwszy krok i do Ciebie napisać , ale nie musiałam długo czekać a w moich myślach pojawiały się kolejne pytania . A co jeżeli on właśnie rozmawia teraz z nią ? Jeżeli im w czymś przeszkodzę ? Nie chcę przecież by odpisać , hej , nie mogę teraz pisać czy rozmawiać , odezwę się do Ciebie później . Bałam się za każdym razem takich słów, one sprawiały ból . Ból , którego nie byłam w stanie ogarnąć do końca . I chociaż to już jest dawno przeszłość , to na samo wspomnienie , że jeszcze kiedyś ktoś mógłby mi tak napisać czuję strach przed kolejnym odrzuceniem . / niedoogarnieciaa .
|
|
 |
|
Kolejny wieczór, kolejna smutna piosenka, kolejne łzy. Kolejny dzień zmarnowany na myślenie o nim, kolejny ból w klatce piersiowej, kolejny zniszczony lakier zdrapany z paznokci, kolejne brudne od tuszu do rzęs chusteczki. Gdzie podziała się normalność, stabilizacja, szczęście? Poszły na melanż? Czy nigdy już nie wrócą?
|
|
 |
|
Ignorujemy tych, co nas adorują, Adorujemy tych, co nas ignorują. Kochamy tych, co nas ranią, a ranimy tych, co nas kochają.
|
|
 |
|
otwarte oczy,zamknięte serce.
|
|
 |
|
[cz.1] kochanie moje najcudowniejszy, mężczyzno mojego życia. pewnie w niektórych momentach uznasz, że się powtarzam, ale mało istotne. będę Ci jak mantrę w kółko wałkować o tym jaki jesteś dla ważny. o tym jak bardzo Cię kocham. zanim Cię poznałam miałam wiele marzeń, celów ambicji. mam je nadal. jednak pojawiając się, zmiotłeś je na dalszy plan. bo teraz to Ty jesteś moim największym marzeniem. życie z Tobą nim jest. moim celem jest nasze wspólne życie przepelnione do cna miłością, bezgranicznym zaufaniem no i dzikim seksem w chwilach wolnych, oczywiście. i wiem, że kocha się za nic. ale mam setki powodów. samo to, że jesteś, że zawsze mogę na Ciebie liczyć nim jest.
|
|
 |
|
[cz.3]nie potrafię słowami wyrazić mojej wdzięczności za to, że Cię mam. nie spodziewałam się, że coś tak prymitywnego jak serce może pałać tak ogromnym uczuciem, wiesz kocie? nigdy nie kochałam tak mocno. uwielbiam Cię. jesteś moim ideałem, chociaż takie nie istnieją. moją chorą imaginacją białego księcia. podoba mi się w Tobie dosłownie wszystko. nigdy się nie zmieniaj. przenigdy. bo kocham Cię za to jaki jesteś. akceptuję każdą z Twoich wad jak i zarówno zalet. to, że chcę spędzić resztę mojego życia obok Twojego boku jest już wiadome. kiedy już sobie razem zamieszkamy, chcę budzić się każdego poranka obok Ciebie. chcę otwierać oczy ze świadomością, że mam obok najcudowniejszego człowieka jakie kiedykolwiek poznałam i jest tylko mój. na zawsze. że będę mogła do niego szeptać w ostatnich sekundach mojego życia ... odchodzić ze świadomością, spędziłam życie tak jak tego chciałam.
|
|
 |
|
[cz.4]najcudowniej bo z osobą, którą kochałam do granic możliwości. chcę się z Tobą śmiać i płakać. kłócić i godzić. kochać i nienawidzieć. z miłości, oczywiście. będę dążyć do tego, abyś był w pełni szczęśliwy. starać się z całych sił, aby z Twojego pyszczka nigdy nie schodził ten Twój seksowny uśmiech za miliond dolców, ah nie. on jest przecież bezcenny - jak Ty cały. pamiętaj, że zawsze możesz na mnie liczyć. zawsze stanę za Tobą murem, nawet kiedy popełnisz największą zbronię. możesz do mnie dzwonić w środku do nocy, nawet z najbardziej błahym problemem typu podrapanie po pleckach. kocham Cię kochanie moje. już na zawsze. do końca. definitywnie i nieodwołalnie. chcę z Tobą spędzić setki kolejnych miesięcy. aż do śmierci, aż do ostatniego oddechu i uderzenia serca.
|
|
 |
|
Chcę by wrócił i zmienił moje życie.
|
|
 |
|
mimo wszystko, naiwnie czekam, lecz nie wiem na co.
|
|
|
|