 |
Jedyne, co mogłem zrobić, aby przetrwać tę rozłąkę, to zniknąć z Twojego świata zupełnie. Nie byłabyś szczęśliwa tutaj ze mną. Ja nie byłbym szczęśliwy tam. Jesteśmy z podzielonego świata. Nawet nie proszę, abyś mi wybaczyła. Tego, co zrobiłem, nie można wybaczyć. To można tylko zapomnieć.
|
|
 |
Cieszę się, że już za kilka snów będziesz znów bliżej.
|
|
 |
Nie masz pretensji, gdy nie odbieram telefonu. Nie jesteś zazdrosny o moich kolegów. Nie wypominasz mi braku czasu dla Ciebie. Nie robisz mi wymówek, gdy o trzeciej nad ranem wracam chwiejnym krokiem. Znasz moje wszystkie ulubione smaki lodów i czekolady. Kiedy jest mi smutno rzucasz wszystko i sprawiasz, że ponownie na mej twarzy pojawia się uśmiech. Kiedy mam zły dzień robisz dla mnie malinową herbatę i bez słowa przytulasz mnie do siebie. Jesteś czuły, romantyczny, delikatny, a cisza, kiedy przypadkiem się pojawi nigdy nie jest krępująca. Nie pozwalasz mi za sobą długo tęsknić i martwić się, czy coś złego się nie stało.
Każda kobieta byłaby przy Tobie szczęśliwa. Każda z wyjątkiem mnie.
Bo Twoja jedyna wada to taka, że nie jesteś nim.
|
|
fcuk dodał komentarz: do wpisu |
11 stycznia 2011 |
 |
kiedyś dużo chętniej mówiłem o emocjach, dziś to słowo traktuje już jak obciach.
|
|
 |
|
zaczął się szesnasty rozdział mojego życia. mam nadzieję, że los tym razem nie napisze w nim wątków nieodwzajemnionej miłości.
|
|
 |
|
jego imię synonimem cierpienia.
|
|
 |
sam sie topie w swoich wadach sam sie skladach z samych wad ; >
|
|
 |
|
znałam cię już na wylot. potrafiłam przewidzieć każdy twój ruch, słowo, spojrzenie. nie przewidziałam tylko tego, że mnie zostawisz.
|
|
 |
- czemu tak na mnie patrzysz?
- bo jesteś ładna.
- przestań.
- nie mogę.
- czemu?
- bo jesteś ładna.
|
|
 |
Chcę mieć coś swojego. Coś co będę kochać. Bo ja tak naprawdę najbardziej w życiu chcę kogoś kochać.
|
|
|
|