 |
|
Spraw bym poczuła sie szczęśliwa... Spraw bym poczuła sie kochana ... Obudź się wreszcie. !
|
|
 |
|
Czuje się samotna , mimo tego że leże tuż obok Ciebie ... Nie czuje miłości.;/
|
|
 |
|
Czekałam, na jakikolwiek znak: telefon, przyjazd, czy pieprzonego gołębia z listem w dziobie, a tu nic poza rozczarowaniem. / aniusssia
|
|
 |
|
Jesteś jak ogień, gorący płomień. Ja jestem węglem, tlę się powoli. I chyba nigdy nie będę rozpałką. Nie umiem tak dynamicznie wskrzesić ogniska. Ogniska miłości. / k.sz
|
|
 |
|
Wstaję w południe, kładę nad ranem. Sporo czytam i piję dużo herbaty z cytryną, to pomaga - jeszcze nie wiem na co, ale wmawiam sobie, że ma to zbawienne skutki na Twoją NIEMIŁOŚĆ. / aniusssia
|
|
 |
|
` tak bardzo boję się, że nie damy rady - Ty nie dasz .. że kiedyś po prostu powiesz mi, że próbowałeś zapomnieć . starałeś się, ale się nie udało .. że odchodzisz . po prostu odchodzisz . wtedy umrę . moje życie bez ciebie nie ma najmniejszego sensu . to dzięki tobie budzę się rano i staram się nie zwariować .. świadomość tego, że jesteś - choć daleko - pozwala mi żyć . myśl, że mogłoby mi ciebie zabraknąć, że mogłbyś odejść - zabija mnie . boję się o to codziennie . po każdej kłótni . nawet wtedy kiedy przy mnie śpisz . boję się
|
|
 |
|
Nadchodzi taki dzień, kiedy tracisz sens. Przestajesz walczyć. Poddajesz się. Wszystko traci swoją wartość. Czujesz się tak bardzo bezużyteczny, niepotrzebny, więc odpuszczasz. Siadasz i po prostu przegrywasz. Następny dzień tylko pomaga ci się zbliżyć do dna. Pogłębiasz swoją beznadziejność i tym samym znajdujesz dla siebie usprawiedliwienie. W trzecim dniu szukasz potwierdzenia swojej nieprzydatności, więc dzwonisz do znajomych, żeby usłyszeć to, czego tak bardzo potrzebujesz i w efekcie sięgnąć samego dna. Aż kiedyś nadchodzi taki dzień, kiedy budzisz się rano i zaczynasz widzieć jakby trochę inaczej, lepiej. Dostrzegasz więcej, czujesz bardziej, pragniesz mocniej. Stajesz na nogi. To jest twój dzień, twój powrót. Pamiętaj, że niektórzy czekają na niego całe życie.
|
|
 |
|
Marzenia? Sama nie wiem. Po prostu chciałabym żeby w końcu coś mi się udało. Żeby było trochę łatwiej, lepiej. Żeby ludzie byli warci czegokolwiek. Chciałabym mieć więcej czasu. Więcej szczęścia. Więcej uśmiechu na twarzy. Nie marzę o niczym szczególnym, nie chcę skakać na Bungee, zwiedzać całego świata albo władać wieloma językami. Chciałabym być szczęśliwa, mieć obok kogoś ważnego i dzielić z nim wszystko, całe swoje życie
|
|
 |
|
każdej nocy wychodzę na balkon i zaciągając się szlugiem wpatruję się w gwiazdy , przypominając sobie nasze pierwsze spotkanie kiedy rozmowa nam się nie kleiła i przesiedziałeś cały wieczór wpatrując się w niebo , później podparłeś się rękami i mierzyłeś każdy kawałek mojego ciała . pamiętam , że marudziłam wtedy jak bardzo nie lubię gdy ktoś na mnie patrzy , uśmiechnąłeś się lekko i wzruszając ramionami syknąłeś , że gwiazdka w którą się wpatrywałeś zniknęła ale dostrzegłeś , że jestem podobna do niej . romantyk z Ciebie nie był , ale potrafiłeś mnie rozśmieszyć nawet krótkim spojrzeniem . wtedy czułam , że jestem dla Ciebie ważna , że mogę być kimś więcej.. nie ma Cię, zniknąłeś jak ta gwiazda
|
|
 |
|
Pogodziła się z brakiem miejsca w Jego życiu, czasem płakała, często wspominała, nieustannie tęskniła. Nie żądała powrotu, nie naciskała. Nie mogła jednak zrozumieć, dlaczego z dnia na dzień człowiek niby kochający odwraca się na pięcie i znika. / aniusssia
|
|
 |
|
Mówią, że zatęskni i wróci, że zrozumie swój błąd i poprosi o kolejną szansę. Wspominają, że więź, która Nas łączyła nie mogła tak po prostu zniknąć, że takie miłości przeżywa się tylko raz w życiu. Dodają otuchy i trzymają kciuki. A Ty wcale nie wracasz i nie tęsknisz. / aniusssia
|
|
 |
|
'Noc jest ta pora kiedy mysli wszystkich ludzi spotykaja sie. Wiec moze jestesmy teraz razem?'
|
|
|
|