głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika bansujkurwabansuj

Wszyscy pytali ją dlaczego od kilku dni  chodzi smutna  a przecież wystarczyło  spojrzeć w jej duże  niebieskie oczy. Kryła się  w nich cała tęsknota za mężczyzną  którego  kocha nad życie.

truskawkowe_usta dodano: 7 czerwca 2014

Wszyscy pytali ją dlaczego od kilku dni chodzi smutna, a przecież wystarczyło spojrzeć w jej duże, niebieskie oczy. Kryła się w nich cała tęsknota za mężczyzną, którego kocha nad życie.

Lubię takie dni  kiedy jedynym kłopotem jest  wstanie z łózka po to  by zaparzyć kolejną  herbatę.

truskawkowe_usta dodano: 7 czerwca 2014

Lubię takie dni, kiedy jedynym kłopotem jest wstanie z łózka po to, by zaparzyć kolejną herbatę.

Każda kobieta wszystko idealizuje   przymykamy oczy  wybaczamy  miłosierne  samarytanki kurwa.

truskawkowe_usta dodano: 7 czerwca 2014

Każda kobieta wszystko idealizuje, przymykamy oczy, wybaczamy, miłosierne samarytanki kurwa.

Już wiemy  różnimy sie tak drastycznie  że  misją wręcz  niemożliwą jest znaleźć coś  łączącego nas  oczywiście poza grubymi  więzami skomplikowanych uczuć.

truskawkowe_usta dodano: 7 czerwca 2014

Już wiemy, różnimy sie tak drastycznie, że misją wręcz, niemożliwą jest znaleźć coś łączącego nas, oczywiście poza grubymi więzami skomplikowanych uczuć.

bywają takie dni i noce  które zmieniają  wszystko. bywają takie rozmowy  które są  wstanie wywrócić do góry nogami cały nasz  świat. nie możemy ich przewidzieć. nie  możemy się na nie przygotować. czyhają  gdzieś na nas  zapisane w łańcuchu  pozornych przypadków  nieuchronne jak świt  po ciemności.

truskawkowe_usta dodano: 7 czerwca 2014

bywają takie dni i noce, które zmieniają wszystko. bywają takie rozmowy, które są wstanie wywrócić do góry nogami cały nasz świat. nie możemy ich przewidzieć. nie możemy się na nie przygotować. czyhają gdzieś na nas, zapisane w łańcuchu pozornych przypadków, nieuchronne jak świt po ciemności.

każde spotkanie z Nim jest jak bajka  najpiękniejsza  jak sen  z którego nigdy nie  chcę się obudzić. jak marzenie  którego  czekam spelnienia  każde spojrzenie czaruje  mnie tak bardzo  że czuję dreszczyk  szczęścia. hipnotyzuje mą duszę  każdy Jego  pocałunek  słodszy niż miód  sprawia mnie  najszczęśliwszą kobietą. jest mym księciem   rozpalającym me serce do czerwoności. jest  po prostu całym moim światem.

truskawkowe_usta dodano: 7 czerwca 2014

każde spotkanie z Nim jest jak bajka najpiękniejsza, jak sen, z którego nigdy nie chcę się obudzić. jak marzenie, którego czekam spelnienia, każde spojrzenie czaruje mnie tak bardzo, że czuję dreszczyk szczęścia. hipnotyzuje mą duszę, każdy Jego pocałunek, słodszy niż miód, sprawia mnie najszczęśliwszą kobietą. jest mym księciem, rozpalającym me serce do czerwoności. jest po prostu całym moim światem.

Późny wieczór  garstka osób na GG  smutek    przygnębienie  samotność. I nagle mój wzrok  przyciąga prawy dolny róg ekranu z napisem   że przesyłasz wiadomość. Uśmiechnęłam się  od razu nie czytając nawet treści.

truskawkowe_usta dodano: 7 czerwca 2014

Późny wieczór, garstka osób na GG, smutek , przygnębienie, samotność. I nagle mój wzrok przyciąga prawy dolny róg ekranu z napisem, że przesyłasz wiadomość. Uśmiechnęłam się od razu nie czytając nawet treści.

Z tego co wiem to noc jest żeby się wyspać.  A nie po to żeby przeleżeć całą noc na łóżku  zapatrzona w jeden punkt i powtarzać  Tak   naprawdę jest moim Romeo .

truskawkowe_usta dodano: 7 czerwca 2014

Z tego co wiem to noc jest żeby się wyspać. A nie po to żeby przeleżeć całą noc na łóżku zapatrzona w jeden punkt i powtarzać "Tak, naprawdę jest moim Romeo".

Z tego wszystkiego co dzieje się dzisiaj  Nie wiesz czy przychodzisz czy odchodzisz   Ale myślisz że jesteś na właściwej drodze

bansujdziwko dodano: 7 czerwca 2014

Z tego wszystkiego co dzieje się dzisiaj Nie wiesz czy przychodzisz czy odchodzisz Ale myślisz że jesteś na właściwej drodze

„Pewnego dnia uczucia bawiły się w chowanego. Na początku ustaliły  że kryje miłość  więc zaczęła liczyć. Nadzieja schowała się w chmurach  piękno w tafli wody  strach w dziupli w drzewie  skromność pod kamieniem  a szaleństwo w krzaku dzikiej róży. Miłość doliczyła do 100 i zaczęła szukać. Znalazła nadzieje  strach  piękno  skromność.. Ale gdy szukała szaleństwa jedna z gałązek dzikiej róży uderzyła ją w twarz i wykuła jej oczy. Szaleństwo czując się winne obiecało  że zawsze będzie jej towarzyszyć. Od tej pory miłość jest ślepa a prowadzi ją szaleństwo.”  Share on facebook Share on twitterShare on email

truskawkowe_usta dodano: 7 czerwca 2014

„Pewnego dnia uczucia bawiły się w chowanego. Na początku ustaliły, że kryje miłość, więc zaczęła liczyć. Nadzieja schowała się w chmurach, piękno w tafli wody, strach w dziupli w drzewie, skromność pod kamieniem, a szaleństwo w krzaku dzikiej róży. Miłość doliczyła do 100 i zaczęła szukać. Znalazła nadzieje, strach, piękno, skromność.. Ale gdy szukała szaleństwa jedna z gałązek dzikiej róży uderzyła ją w twarz i wykuła jej oczy. Szaleństwo czując się winne obiecało, że zawsze będzie jej towarzyszyć. Od tej pory miłość jest ślepa a prowadzi ją szaleństwo.” Share on facebook Share on twitterShare on email

Stała przed ołtarzem  w białej sukni  z uśmiechem na twarzy. przed Nią stał Jej już prawie mąż… była pewna  że na słowa księdza czy ktoś ma coś przeciw temu związkowi nikt się nie odezwie. myliła się…    ja mam!  usłyszała krzyk przy drzwiach. obejrzała się  nie rozpoznając głosu.. to był On.. tak dawno Go nie widziała. mniej więcej dwa  trzy lata.    co tu robisz?  szepnęła ze ściśniętym gardłem. – przyszedłem po Ciebie. skarbie  myślałaś  że pozwolę sobie na stratę miłości mojego życia..? – wyjaśniłeś  z tajemniczym uśmiechem.. włączył się we mnie przycisk ‚uwaga’. ‚znów chcesz mnie zranić’  pomyślałam…    już ją straciłeś.  odwróciłam się do księdza.    to frajer.! ups… przepraszam bardzo. można kontynuować ceremonię. – powiedziałam.

truskawkowe_usta dodano: 7 czerwca 2014

Stała przed ołtarzem, w białej sukni, z uśmiechem na twarzy. przed Nią stał Jej już prawie mąż… była pewna, że na słowa księdza czy ktoś ma coś przeciw temu związkowi nikt się nie odezwie. myliła się… - ja mam!- usłyszała krzyk przy drzwiach. obejrzała się, nie rozpoznając głosu.. to był On.. tak dawno Go nie widziała. mniej więcej dwa, trzy lata. - co tu robisz?- szepnęła ze ściśniętym gardłem. – przyszedłem po Ciebie. skarbie, myślałaś, że pozwolę sobie na stratę miłości mojego życia..? – wyjaśniłeś, z tajemniczym uśmiechem.. włączył się we mnie przycisk ‚uwaga’. ‚znów chcesz mnie zranić’, pomyślałam… - już ją straciłeś.- odwróciłam się do księdza. - to frajer.! ups… przepraszam bardzo. można kontynuować ceremonię. – powiedziałam.`

leżałam z głową na Jego klatce piersiowej wsłuchując się w uderzenia bicia Jego serca. łaskotałam go delikatnie po brzuchu.   boję się tego wszystkiego.   szepnęłam niepewnie  odwracając się ku niemu.   czyli czego się boisz?   zapytał  plącząc dłoń w moich włosach.   siebie. ciebie. nas. uczucia  które jest między nami. tego jak bardzo Ci ufam. jak się już zdążyłam przywiązać.   wymieniałam kolejno. podniósł się i usiadł  biorąc mnie mocniej w ramiona  posadził sobie na kolanach. przytulił głowę do mojej piersi.   kocham Cię  skarbie. kocham nad życie.   wyznał. w jednej chwili jakiś obcy ciężar spadł mi z serca. kochał mnie  i nic  i nikt  nie miało na to wpływu. kochał. nie musiałam się martwić.

truskawkowe_usta dodano: 7 czerwca 2014

leżałam z głową na Jego klatce piersiowej wsłuchując się w uderzenia bicia Jego serca. łaskotałam go delikatnie po brzuchu. - boję się tego wszystkiego. - szepnęłam niepewnie, odwracając się ku niemu. - czyli czego się boisz? - zapytał, plącząc dłoń w moich włosach. - siebie. ciebie. nas. uczucia, które jest między nami. tego jak bardzo Ci ufam. jak się już zdążyłam przywiązać. - wymieniałam kolejno. podniósł się i usiadł, biorąc mnie mocniej w ramiona, posadził sobie na kolanach. przytulił głowę do mojej piersi. - kocham Cię, skarbie. kocham nad życie. - wyznał. w jednej chwili jakiś obcy ciężar spadł mi z serca. kochał mnie, i nic, i nikt, nie miało na to wpływu. kochał. nie musiałam się martwić.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć