|
Znalazłam Cię ze złamanym sercem.
Wypełniłam ten kubek, aż się przelał.
Odepchnęłam to daleko, aby zatrzymać Cię blisko.
Bałam się zostawić Cię samemu sobie.
|
|
|
Dawałam miłości szansę jakieś tysiące razy.
Uciekając od demonów w twojej głowie.
Zabrałam je od Ciebie i stworzyłam swoimi.
Nie zauważyłam tego , bo miłość jest ślepa.
Powiedziałam, że złapię Cię jeśli będziesz upadał.
I jeśli oni będą drwić, to pieprzyć ich wszystkich.
I następnie podniosłam Cię z kolan.
Postawiłam na nogi z powrotem.
Tylko po to, abyś mógł mnie wykorzystać.
|
|
|
panie barman, lej pan wódu,
wtedy bez trudu,
podejdę pogada,
odejdę i nara,
jak się masz, skąd jesteś, kogo kochasz,
nie o to miałem pytać,
nikt mi nie mówił że ty,
nikt mi nie mówił że będziesz tu.
|
|
|
Każdy problem kryje w sobie okazję, żeby się wykazać.
|
|
|
Czasami po prostu tak jest, że za bardzo się nakręcamy na jakąś znajomość. Każdy ma inne oczekiwania, przyzwyczajenia. W momentach ciszy, jest najgorzej, do głowy przychodzą mi najczarniejsze scenariusze. Nie potrafię nad tym zapanować, po prostu się boję, że ktoś zdania na dzień znowu zniknie z mojego życia.
|
|
|
Niekiedy chce mi się po prostu płakać, za chwilę chcę rzucać wszystkim co mam pod ręką i przeklinać tak głośno, aby wyrzucić wszystko złe co we mnie siedzi. Po chwili się uspokajam i stwierdzam, że sama dam sobie ze wszystkim radę, że nie pierwszy raz jest pod górkę i zapewne nie ostatni, ale w głowie mam tylko to, aby ktoś mnie mocno przytulił. Każdego dnia zdaje sobie sprawę, że za bardzo się przejmuje, że za dużo myślę, niekiedy zawale coś przez własne lenistwo, następnie żałuję i tak życie kołem się toczy. Zadaj sobie pytanie czy aby na pewno warto ? Wiadomo ktoś będzie się przejmował złamanym paznokciem, a ktoś amputacją ręki. Ktoś będzie przeżywał niezdany egzamin, bo aktualnie to jest jego problem, lecz ktoś inny będzie się przejmował utratą pracy, chorym dzieckiem i dwoma kredytami do spłacenia. Walczmy z przeciwnościami losu i z własnymi negatywnymi myślami.
|
|
|
Z nim jest inaczej, relacja nie jest sformalizowana, ale cieszę się, że go mam. Czuję się spokojna i szczęśliwa. Zawsze się czegoś bałam, planowałam, rozmyślałam. Może to mój błąd ? Powinniśmy się cieszyć TU i TERAZ !
|
|
|
Dobijamy do 34 000 tysięcy, może w porównaniu do innych to niewiele, ale dla mnie to miód na serce w te zimowe słoneczne popołudnie ! Miłego dnia !
|
|
|
Pojawił się on, trochę niegrzeczny, stanowczy, imprezowicz, a zarazem czuły, zabawny, troskliwy. Nie wiem jak to będzie, nikt nie wie, ale lubię świadomość, że ktoś jest, że mogę się przytulić i porozmawiać. Przeszłość powoduje, że mam do wszystkiego dystans i boję się zaufać, ale staram się stworzyć coś cudownego.
|
|
|
Wesołych i spokojnych świąt. Oczyszczenia wewnętrznego, pełnych brzuszków, zdrowia, uśmiechu na twarzy, beztroskiego czasu w gronie bliskich !
|
|
|
Tak po prostu jest, My Kobiety takie jesteśmy. Planujemy każdy szczegół, szykujemy się przed czasem, gotujemy, chcemy, aby wszystko było idealnie.Po czym nam się obrywa, bo dla faceta nic się nie stanie, jak spóźni się 4 godziny, albo jak przełożycie spotkanie na inny dzień. Wtedy nam się wszystkiego odechciewa, mamy już gdzieś spotkanie i rozmowę. Albo jestem na pierwszym miejscy, albo nara, nie chce znajomości na pół gwizdka. Żegnam.
|
|
|
Jak co roku dziwny i szalony grudzień...
|
|
|
|