głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ballantine

spacer po dzielni. niestety nie towarzyszyła mi muzyka  słuchawki zepsuły się  a cały hajs wydawałam na szlugi. w oddali usłyszałam ulubioną nutę Piha  podążyłam więc za miłym dźwiękiem. melodia zaprowadziła mnie do naszego miejsca. dwa głośniki  notebook i czteropak Lechów. łzy w czekoladowych patrzałkach ex  cholernie mnie rozczuliły. chciałam uciec  nie potraciłam.  cześć wydukałam. nim się obejrzałam byłam w jego ramionach  szczęśliwa jak wcześniej.

waniilia dodano: 29 marca 2012

spacer po dzielni. niestety nie towarzyszyła mi muzyka, słuchawki zepsuły się, a cały hajs wydawałam na szlugi. w oddali usłyszałam ulubioną nutę Piha, podążyłam więc za miłym dźwiękiem. melodia zaprowadziła mnie do naszego miejsca. dwa głośniki, notebook i czteropak Lechów. łzy w czekoladowych patrzałkach ex, cholernie mnie rozczuliły. chciałam uciec, nie potraciłam. -cześć-wydukałam. nim się obejrzałam byłam w jego ramionach, szczęśliwa jak wcześniej.

spacer po dzielni. niestety nie towarzyszyła mi muzyka  słuchawki zepsuły się  a cały hajs wydawałam na szlugi. w oddali usłyszałam ulubioną nutę Piha  podążyłam więc za miłym dźwiękiem. melodia zaprowadziła mnie do naszego miejsca. dwa głośniki  notebook i czteropak Lechów. łzy w czekoladowych patrzałkach ex  cholernie mnie rozczuliły. chciałam uciec  nie potraciłam.  cześć wydukałam. nim się obejrzałam byłam w jego ramionach  szczęśliwa jak wcześniej.

waniilia dodano: 29 marca 2012

spacer po dzielni. niestety nie towarzyszyła mi muzyka, słuchawki zepsuły się, a cały hajs wydawałam na szlugi. w oddali usłyszałam ulubioną nutę Piha, podążyłam więc za miłym dźwiękiem. melodia zaprowadziła mnie do naszego miejsca. dwa głośniki, notebook i czteropak Lechów. łzy w czekoladowych patrzałkach ex, cholernie mnie rozczuliły. chciałam uciec, nie potraciłam. -cześć-wydukałam. nim się obejrzałam byłam w jego ramionach, szczęśliwa jak wcześniej.

nasze pierwsze spotkanie było trochę dziwne. najpierw chciałam się wycofać  ale w końcu odwarzyłam się podejść. poszliśmy na spacer za miasto. byliśmy kompletnie sami  wiatr rozwiewał moje  długie włosy i sprawiał  że drżałam.  zimno mi   wyszeptałam do samej siebie. poczułam jego dłonie  obejmujące mnie w talli. spojrzałam w niebieskie tęczówki  zarumieniłam się  a potem  zupełnie mimowolnie  stanęłam na palcach i dałam mu buziaka   a potem świat zawirował. czułam jego skupienie  bijące bezpieczeństwo. później zadzwonił budzik.   to tylko sen Mała   pomyślałam   nic dwa razy się nie zdarza.

waniilia dodano: 29 marca 2012

nasze pierwsze spotkanie było trochę dziwne. najpierw chciałam się wycofać, ale w końcu odwarzyłam się podejść. poszliśmy na spacer za miasto. byliśmy kompletnie sami, wiatr rozwiewał moje, długie włosy i sprawiał, że drżałam. -zimno mi - wyszeptałam do samej siebie. poczułam jego dłonie, obejmujące mnie w talli. spojrzałam w niebieskie tęczówki, zarumieniłam się, a potem, zupełnie mimowolnie, stanęłam na palcach i dałam mu buziaka , a potem świat zawirował. czułam jego skupienie, bijące bezpieczeństwo. później zadzwonił budzik. - to tylko sen Mała - pomyślałam - nic dwa razy się nie zdarza.

gdy siedzę na parapecie i wymachuję bosymi stopami  mimo przymrozka  rozkminiam chorą egzystencję. wspominam nasz związek  który zdecydowanie nie wyszedł. głos Piha na zmianę z Pezetem namawia mnie to spazmatycznego płaczu. myślę  iż wolałabym oglądać te gwiazdy z Tobą  z Tobą palić szluga  z Tobą pić czwarte piwo  z Tobą słuchać rapu  zupełnie jak kiedyś.

waniilia dodano: 29 marca 2012

gdy siedzę na parapecie i wymachuję bosymi stopami, mimo przymrozka, rozkminiam chorą egzystencję. wspominam nasz związek, który zdecydowanie nie wyszedł. głos Piha na zmianę z Pezetem namawia mnie to spazmatycznego płaczu. myślę, iż wolałabym oglądać te gwiazdy z Tobą, z Tobą palić szluga, z Tobą pić czwarte piwo, z Tobą słuchać rapu, zupełnie jak kiedyś.

obawiam się  że nigdy nie będzie innego. boję się  bo nie potrafię powiedzieć 'tak' żadnemu innemu. nie ma drugiego faceta z tak cudownych uśmiechem  i pięknymi oczami. żaden nie chodzi z tak wredną i cyniczną miną. nikt nie zaskakuje mnie tak bardzo swoją inteligencją  i żaden tak cudownie się nie wozi. nikt nie jest w stanie dorównać Twoim pięknym słowom i cudownym smsom  na dzień dobry i dobranoc. brzydzę się każdym facetem  bo nikt nie ma takiego dotyku jak Ty. nikt nie jest tak cudowny  nie używa tak świetnych określeń i tak pięknie nie opowiada o uczuciach. żaden nie lubi tej samej cytrynowj wody co ja  i żaden nie pije kawy identycznie jak piliśmy my. to jest straszne   bo chyba nigdy nie będę potrafiła przy żadnym mężczyźnie uśmiechać się tak  jak uśmiechałam się przy Tobie. i z żadnym innym nie będę potrafiła dzielić swoich marzeń  wypowiadać ich na głos  i patrzeć w gwiazdy   bo byłeś jedyny.   veriolla

veriolla dodano: 29 marca 2012

obawiam się, że nigdy nie będzie innego. boję się, bo nie potrafię powiedzieć 'tak' żadnemu innemu. nie ma drugiego faceta z tak cudownych uśmiechem, i pięknymi oczami. żaden nie chodzi z tak wredną i cyniczną miną. nikt nie zaskakuje mnie tak bardzo swoją inteligencją, i żaden tak cudownie się nie wozi. nikt nie jest w stanie dorównać Twoim pięknym słowom i cudownym smsom, na dzień dobry i dobranoc. brzydzę się każdym facetem, bo nikt nie ma takiego dotyku jak Ty. nikt nie jest tak cudowny, nie używa tak świetnych określeń i tak pięknie nie opowiada o uczuciach. żaden nie lubi tej samej cytrynowj wody co ja, i żaden nie pije kawy identycznie jak piliśmy my. to jest straszne - bo chyba nigdy nie będę potrafiła przy żadnym mężczyźnie uśmiechać się tak, jak uśmiechałam się przy Tobie. i z żadnym innym nie będę potrafiła dzielić swoich marzeń, wypowiadać ich na głos, i patrzeć w gwiazdy - bo byłeś jedyny. / veriolla

nie życzę Ci szczęścia  jednak nie. oczywiście  chcę Twojego uśmiechu  ale tylko przy mnie. nie kibicuję Wam  absolutnie. bo jakim prawem? od zawsze byłam egoistką  zawsze chciałam mieć wszystko dla siebie  i niczym się nie dzieliłam.  chcę żebyś był szczęśliwy  ale przy mnie  ze mną i uśmiechał się tylko dla mnie. nie trzymam kciuków za Was  i na szczerze nawet uśmiechnęłabym się na wieśc  że się rozstaliście. i wiem  że to cholernie podłe  ale jakim prawem mam ukrywać swoje marzenia  i nie mówić otwarcie o tym  że to ja powinnam być na Jej miejscu ? mówię tak jak jest   chcę żebyś to Ty był szczęśliwy  nie Ona.   veriolla

veriolla dodano: 29 marca 2012

nie życzę Ci szczęścia, jednak nie. oczywiście, chcę Twojego uśmiechu, ale tylko przy mnie. nie kibicuję Wam, absolutnie. bo jakim prawem? od zawsze byłam egoistką, zawsze chciałam mieć wszystko dla siebie, i niczym się nie dzieliłam. chcę żebyś był szczęśliwy, ale przy mnie, ze mną i uśmiechał się tylko dla mnie. nie trzymam kciuków za Was, i na szczerze nawet uśmiechnęłabym się na wieśc, że się rozstaliście. i wiem, że to cholernie podłe, ale jakim prawem mam ukrywać swoje marzenia, i nie mówić otwarcie o tym, że to ja powinnam być na Jej miejscu ? mówię tak jak jest - chcę żebyś to Ty był szczęśliwy, nie Ona. / veriolla

pewnie możesz twierdzić że jestem zła.możesz też mówić że jestem beznadziejna i milczeć przez resztę życia lub wtedy gdy dobrze Ci się wiedzie jednak  pamiętaj kto był gdy nikogo nie było.przypomnij sobie chwile gdy cały swój żal przelewałeś na mnie a ja brałam to na siebie siedząc przy Tobie całą noc i tłumacząc że wjebanie się autem w drzewo nie jest idealnym rozwiązaniem wszystkim problemów tylko głupotą.przypomnij sobie kto się o Ciebie martwił i komu mogłeś powiedzieć o wszystkim.zastanów się do kogo dzwoniłeś gdy byłeś pijany komu opowiadałeś każdy swój dzień każdą sekundę  do kogo pisałeś od razu po przebudzeniu i tuż przed snem gdy już zamykały Ci się oczy kogo uśmiech ceniłeś i komu obiecałeś że będziesz zawsze.pamiętasz? teraz zastanów się czy warto było urwać kontakt i zacząc milczeć by nie musieć tłumaczyć swych czynów?czy warto było popsuć to wszystko?i zapamiętaj jedno Ona odejdzie a ja obiecałam być do końca i bez względu na to co zrobiłeś dotrzymam obietnicy. veriolla

veriolla dodano: 29 marca 2012

pewnie,możesz twierdzić,że jestem zła.możesz też mówić,że jestem beznadziejna,i milczeć przez resztę życia,lub wtedy gdy dobrze Ci się wiedzie-jednak, pamiętaj kto był,gdy nikogo nie było.przypomnij sobie chwile,gdy cały swój żal przelewałeś na mnie,a ja brałam to na siebie siedząc przy Tobie całą noc i tłumacząc,że wjebanie się autem w drzewo nie jest idealnym rozwiązaniem wszystkim problemów tylko głupotą.przypomnij sobie,kto się o Ciebie martwił i komu mogłeś powiedzieć o wszystkim.zastanów się do kogo dzwoniłeś,gdy byłeś pijany,komu opowiadałeś każdy swój dzień,każdą sekundę, do kogo pisałeś od razu po przebudzeniu,i tuż przed snem,gdy już zamykały Ci się oczy,kogo uśmiech ceniłeś i komu obiecałeś,że będziesz zawsze.pamiętasz? teraz zastanów się czy warto było urwać kontakt,i zacząc milczeć by nie musieć tłumaczyć swych czynów?czy warto było popsuć to wszystko?i zapamiętaj jedno-Ona odejdzie,a ja obiecałam być do końca,i bez względu na to co zrobiłeś,dotrzymam obietnicy./veriolla

nikomu  nigdy nie uda wywołać się na Naszej twarzy takiego samego uśmiechu  jaki wywołuje osoba dla której oddychamy  z którą nadajemy imiona gwiazdom  i z którą gotowi jesteśmy spędzić resztę swojego życia. żaden szlug nigdy już nie będzie dusił tak samo  jak ten  którego wypaliliśmy po raz pierwszy. żadne słowa  nigdy już nie zabrzmią tak jak wtedy  gdy On pierwszy raz wyznał Ci jak bardzo Cię kocha. żadna obietnica dana przez pewną osobę  nie będzie już taka sama  jeśli chociaż jedna  została przez nią złamana. żaden cios nie będzie tak samo silny  jak ten  który zarobiło się pierwszy raz w życiu. nigdy nic nie będzie już 'takie samo'   bo nigdy nie będą towarzyszyć Ci przy tym takie emocje  jak za pierwszym razem.    veriolla

veriolla dodano: 29 marca 2012

nikomu, nigdy nie uda wywołać się na Naszej twarzy takiego samego uśmiechu, jaki wywołuje osoba dla której oddychamy, z którą nadajemy imiona gwiazdom, i z którą gotowi jesteśmy spędzić resztę swojego życia. żaden szlug nigdy już nie będzie dusił tak samo, jak ten, którego wypaliliśmy po raz pierwszy. żadne słowa, nigdy już nie zabrzmią tak jak wtedy, gdy On pierwszy raz wyznał Ci jak bardzo Cię kocha. żadna obietnica dana przez pewną osobę, nie będzie już taka sama, jeśli chociaż jedna, została przez nią złamana. żaden cios nie będzie tak samo silny, jak ten, który zarobiło się pierwszy raz w życiu. nigdy nic nie będzie już 'takie samo' , bo nigdy nie będą towarzyszyć Ci przy tym takie emocje, jak za pierwszym razem. / veriolla

tak  jestem zachłanna   bardzo często. zwłaszcza w przypadku  jesli chodzi o ból. zabieram go całego dla siebie  starając się nie dać Ci go ani grama. biorę wszystko dla siebie  jak najdalej go od Ciebie zabierając. tak  staram się uchronić Twoje serce  mózg i duszę. nie chcę byś dostał ani grama tego świństwa  więc wszystko zabieram do mojego małego serducha  które jeszcze w miarę puka. fakt  jestem egoistką  ale jeśli chodzi o ból   nie dam Cię skrzywdzić nigdy  i z uśmiechem na ustach ściągam całe to gówno w swoją stronę   byś nie musiał cierpieć  i miał jak najwięcej powodów do umilania mi życia swoim cudownym uśmiechem.   veriolla

veriolla dodano: 29 marca 2012

tak, jestem zachłanna - bardzo często. zwłaszcza w przypadku, jesli chodzi o ból. zabieram go całego dla siebie, starając się nie dać Ci go ani grama. biorę wszystko dla siebie, jak najdalej go od Ciebie zabierając. tak, staram się uchronić Twoje serce, mózg i duszę. nie chcę byś dostał ani grama tego świństwa, więc wszystko zabieram do mojego małego serducha, które jeszcze w miarę puka. fakt, jestem egoistką, ale jeśli chodzi o ból - nie dam Cię skrzywdzić nigdy, i z uśmiechem na ustach ściągam całe to gówno w swoją stronę - byś nie musiał cierpieć, i miał jak najwięcej powodów do umilania mi życia swoim cudownym uśmiechem. / veriolla

ciekawe czy gdzieś pomiędzy poranną kawą  a zajęciami na uczelni pomyślisz o mnie. czy zdarza Ci się  idąc ulicą  czekając na zielone światło pomyśleć o tym  że istniałam. czy zastanawiasz się czasem co robię  czy się uśmiecham i czy daję radę w życiu. ciekawe  czy gdy jest Ci smutno myślisz o tym  że fajnie byłoby wyrzucić z siebie cały ten żal tak jak kiedyś  gdy jeszcze byliśmy nierozłączni. ciekawe czy pamiętasz jeszcze kim dla Ciebie byłam. ciekawe  czy w ogóle cokolwiek znaczyłam ..   veriolla

veriolla dodano: 26 marca 2012

ciekawe czy gdzieś pomiędzy poranną kawą, a zajęciami na uczelni pomyślisz o mnie. czy zdarza Ci się, idąc ulicą, czekając na zielone światło pomyśleć o tym, że istniałam. czy zastanawiasz się czasem co robię, czy się uśmiecham i czy daję radę w życiu. ciekawe, czy gdy jest Ci smutno myślisz o tym, że fajnie byłoby wyrzucić z siebie cały ten żal tak jak kiedyś, gdy jeszcze byliśmy nierozłączni. ciekawe czy pamiętasz jeszcze kim dla Ciebie byłam. ciekawe, czy w ogóle cokolwiek znaczyłam .. / veriolla

przez trzy dni płakałam. tak mocno  że łzy dusiły mnie  nie pozwalając wypowiedzieć żadnego słowa. później moje oczy wyschły  nie było już łez. była cisza  pustka i gorycz  która powoli zabijała.   veriolla

veriolla dodano: 26 marca 2012

przez trzy dni płakałam. tak mocno, że łzy dusiły mnie, nie pozwalając wypowiedzieć żadnego słowa. później moje oczy wyschły, nie było już łez. była cisza, pustka i gorycz, która powoli zabijała. / veriolla

kocham wieczorem wyjść do parku  który znajduje się zaraz przy ulicy. uwielbiam wtedy włożyć słuchawki w uszy  spoglądać na migoczące światła i spokojnie wdychać powietrze ukochanego miasta. kocham zaciągać się wolnością  i niezależnością   faktem  że w każdej chwili mogę zrobić to na co tylko będę miała ochotę  i nikt nie powie 'stop'. uwielbiam spoglądać na wiecznie pędzących gdzieś ludzi  odczytywać z ich twarzy emocje i czuć wewnętrzną pustkę  i świadomość  że Oni z mojej twarzy nie odczytają kompletnie nic   bo jestem wewnątrz pusta  pozbawiona jakichkolwiek uczuć. jedyne co mnie przepełnia to frustracja  której jednak nie ukazuję nikomu  nawet najbliższym.   veriolla

veriolla dodano: 26 marca 2012

kocham wieczorem wyjść do parku, który znajduje się zaraz przy ulicy. uwielbiam wtedy włożyć słuchawki w uszy, spoglądać na migoczące światła i spokojnie wdychać powietrze ukochanego miasta. kocham zaciągać się wolnością, i niezależnością - faktem, że w każdej chwili mogę zrobić to na co tylko będę miała ochotę, i nikt nie powie 'stop'. uwielbiam spoglądać na wiecznie pędzących gdzieś ludzi, odczytywać z ich twarzy emocje i czuć wewnętrzną pustkę, i świadomość, że Oni z mojej twarzy nie odczytają kompletnie nic - bo jestem wewnątrz pusta, pozbawiona jakichkolwiek uczuć. jedyne co mnie przepełnia to frustracja, której jednak nie ukazuję nikomu, nawet najbliższym. / veriolla

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć