głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika badjoke

Od dziś  od teraz  dokładnie od tego momentu odzwyczajam się. Od czego? od wyczekiwania koperty z Twoim imieniem w prawym dolnym rogu monitora  od chęci opowiadania Ci co u mnie. Od mówienia o całym dniu  od śmiania się z Twoich tekstów. Od nadziei  że się zmienisz  od martwienia się od Twoją osobę. Od planowania  od kłótni  od rozpierdalania  od włażenia sobie na banie  od wszystkiego co z tobą związane. Tak  po prostu wiesz? czas najwyższy. Po prostu odejść  zostawić pieprzoną przeszłość z Tobą za sobą  zrozumieć  że 'naszej' przyszłości nie będzie. Pojąć to  uzmysłowić  i przestać żyć jebanymi złudzeniami. Przestać żyć Tobą  być daleko  skupić się na kimś  kto istnieje przy mnie  fizycznie  a nie rujnuje psychicznie. Koniec  zrozum mała  do cholery.  improwizacyjna

improwizacyjna dodano: 1 stycznia 2012

Od dziś, od teraz, dokładnie od tego momentu odzwyczajam się. Od czego? od wyczekiwania koperty z Twoim imieniem w prawym dolnym rogu monitora, od chęci opowiadania Ci co u mnie. Od mówienia o całym dniu, od śmiania się z Twoich tekstów. Od nadziei, że się zmienisz, od martwienia się od Twoją osobę. Od planowania, od kłótni, od rozpierdalania, od włażenia sobie na banie, od wszystkiego co z tobą związane. Tak, po prostu wiesz? czas najwyższy. Po prostu odejść, zostawić pieprzoną przeszłość z Tobą za sobą, zrozumieć, że 'naszej' przyszłości nie będzie. Pojąć to, uzmysłowić, i przestać żyć jebanymi złudzeniami. Przestać żyć Tobą, być daleko, skupić się na kimś, kto istnieje przy mnie, fizycznie, a nie rujnuje psychicznie. Koniec, zrozum mała, do cholery. /improwizacyjna

Ja naprawdę potrafię zluzować i odpuścić  do momentu gdy sprawa nie dotyczy mojego pysia.  improwizacyjna

improwizacyjna dodano: 1 stycznia 2012

Ja naprawdę potrafię zluzować i odpuścić, do momentu gdy sprawa nie dotyczy mojego pysia. /improwizacyjna

Jak małe dziecko biegłam do niego  a on rozstawiając ramiona przytulał mnie unosząc w górę i kręcąc się ze mną. Kupował mi balony  gdy byliśmy na jakimś festynie. Zaraził mnie miłością do pomarańczowych cukierków  i dawał mi ich kilogramy. Robił mi herbaty  i utulał do snu. Ale ten sam człowiek  usypywał mi na stole kreski. Podnosił na mnie rękę  obalając kolejnym ciosem. Tygodniami sie nie odzywał mając wyjebane  zdradzał i uzależniał  od siebie  od ćpania  od toksyczności.  improwizacyjna

improwizacyjna dodano: 1 stycznia 2012

Jak małe dziecko biegłam do niego, a on rozstawiając ramiona przytulał mnie unosząc w górę i kręcąc się ze mną. Kupował mi balony, gdy byliśmy na jakimś festynie. Zaraził mnie miłością do pomarańczowych cukierków, i dawał mi ich kilogramy. Robił mi herbaty, i utulał do snu. Ale ten sam człowiek, usypywał mi na stole kreski. Podnosił na mnie rękę, obalając kolejnym ciosem. Tygodniami sie nie odzywał mając wyjebane, zdradzał i uzależniał, od siebie, od ćpania, od toksyczności. /improwizacyjna

Zima  miasto już dawno ogarnął spokój. Ulice oświetlały latarnie  stłumionym żółtym blaskiem. Przez duży mróz i pełno śniegu ludzie właściwie nie chodzili. Wpadamy do domu cali przemarznięci  celem stało się zrobione przez jego mamę kakao i ciasto. Siedzimy u niego w pokoju  na dużym łóżku  co chwila unosząc ciepły kubek w górę  otula mnie ramieniem  i przykrywa kocem po samą szyję bym przestała się trząść z zimna. Co jakiś czasu  obejmuje dłonią mój policzek i złącza nasze usta  wymieniając przy tym te cholernie głębokie spojrzenia. Wpatrując się w niebieskie tęczówki  wręcz jednocześnie wymawiamy bezgłośne 'kocham Cię'.   improwizacyjna

improwizacyjna dodano: 1 stycznia 2012

Zima, miasto już dawno ogarnął spokój. Ulice oświetlały latarnie, stłumionym żółtym blaskiem. Przez duży mróz i pełno śniegu ludzie właściwie nie chodzili. Wpadamy do domu cali przemarznięci, celem stało się zrobione przez jego mamę kakao i ciasto. Siedzimy u niego w pokoju, na dużym łóżku, co chwila unosząc ciepły kubek w górę, otula mnie ramieniem, i przykrywa kocem po samą szyję bym przestała się trząść z zimna. Co jakiś czasu, obejmuje dłonią mój policzek i złącza nasze usta, wymieniając przy tym te cholernie głębokie spojrzenia. Wpatrując się w niebieskie tęczówki, wręcz jednocześnie wymawiamy bezgłośne 'kocham Cię'. /improwizacyjna

Na nic nie licz  na nic nie czekaj  nie angażuj się  nie kochaj mnie   tak będzie nam łatwiej.  improwizacyjna

improwizacyjna dodano: 1 stycznia 2012

Na nic nie licz, na nic nie czekaj, nie angażuj się, nie kochaj mnie - tak będzie nam łatwiej. /improwizacyjna

przez Ciebie stałam się suką   zimną  bezuczuciową suką. ranię innych  bardzo mocno   szczególnie facetów. bawię się ich uczuciami  niszczę ich. nie zwracam uwagi na uczucia jakimi Oni mnie darzą   bo żaden z nich nie jest Tobą  więc żaden mnie nie interesuje. odchodzę od Nich  zostawiam ich po prostu urywajac kontakt. tak   odchodzenie   Ty mnie tego nauczyłeś.   veriolla

improwizacyjna dodano: 1 stycznia 2012

przez Ciebie stałam się suką - zimną, bezuczuciową suką. ranię innych, bardzo mocno - szczególnie facetów. bawię się ich uczuciami, niszczę ich. nie zwracam uwagi na uczucia jakimi Oni mnie darzą - bo żaden z nich nie jest Tobą, więc żaden mnie nie interesuje. odchodzę od Nich, zostawiam ich po prostu urywajac kontakt. tak , odchodzenie - Ty mnie tego nauczyłeś. / veriolla

Nie potrafię słuchać Onara  przypadkowo odtworzony w jakiejś playliście kawałek 'ja bym oszalał' wywołuje potok łez przy pierwszych słowach.  improwizacyjna

improwizacyjna dodano: 30 grudnia 2011

Nie potrafię słuchać Onara, przypadkowo odtworzony w jakiejś playliście kawałek 'ja bym oszalał' wywołuje potok łez przy pierwszych słowach. /improwizacyjna

A patrząc jutro w niebo  które zabłyśnie wszystkimi kolorami będę życzyła Ci szczęśliwego nowego roku  tak kurewsko żałując  że nie to nie ty przytulasz mnie w tym momencie.  improwizacyjna

improwizacyjna dodano: 30 grudnia 2011

A patrząc jutro w niebo, które zabłyśnie wszystkimi kolorami będę życzyła Ci szczęśliwego nowego roku, tak kurewsko żałując, że nie to nie ty przytulasz mnie w tym momencie. /improwizacyjna

Wszystko jest przygotowane na nowy rok  zajebista sukienka wisi na wieszaku  koło niej na półce są wszelkiego rodzaju dodatki  a obok kurewsko wysokie czerwone szpilki  jest wizja makijażu i fryzury. W lodówce chłodzą się litry alkoholu  przygotowane jedzenie  i przekąski. Jeszcze jutro ostatnie poprawki  przybycie gości i zaczniemy witać nowy rok. Tylko  że wiesz.. ja potrzebuję jeszcze ogarnąć wszystko w moich myślach  uczuciach  planach.  improwizacyjna

improwizacyjna dodano: 30 grudnia 2011

Wszystko jest przygotowane na nowy rok, zajebista sukienka wisi na wieszaku, koło niej na półce są wszelkiego rodzaju dodatki, a obok kurewsko wysokie czerwone szpilki, jest wizja makijażu i fryzury. W lodówce chłodzą się litry alkoholu, przygotowane jedzenie, i przekąski. Jeszcze jutro ostatnie poprawki, przybycie gości i zaczniemy witać nowy rok. Tylko, że wiesz.. ja potrzebuję jeszcze ogarnąć wszystko w moich myślach, uczuciach, planach. /improwizacyjna

Nie należała do tych co mają problem z zainteresowaniem facetów. Gdy wyznaczała sobie któregoś na cel  z góry wiadome było  że osadzi się po całym jego wnętrzu. W krótkim czasie potrafiła przysłonić swoją osobą cały jego świat. Nie zauważali  kiedy w każdej innej dostrzegali skrawki jej. Pociągał ich jej charakter  pożądali ciała  marzyli o tych wszystkich wspólnych nocach. Nigdy nie była dziwką  choć kobiety jej zazdrościły. Chciały być takie jak ona  pragnęły facetów  która ona już omotała. Często po niej upuszczali na ziemię słone zły. Gdy odchodziła  światem władały co raz to nowsze pomysły na zapomnienie  lecz żadnemu z nich nie udało się zapomnieć wyrazu jej twarzy. Podobno każdego z nich kochała.  improwizacyjna

improwizacyjna dodano: 30 grudnia 2011

Nie należała do tych co mają problem z zainteresowaniem facetów. Gdy wyznaczała sobie któregoś na cel, z góry wiadome było, że osadzi się po całym jego wnętrzu. W krótkim czasie potrafiła przysłonić swoją osobą cały jego świat. Nie zauważali, kiedy w każdej innej dostrzegali skrawki jej. Pociągał ich jej charakter, pożądali ciała, marzyli o tych wszystkich wspólnych nocach. Nigdy nie była dziwką, choć kobiety jej zazdrościły. Chciały być takie jak ona, pragnęły facetów, która ona już omotała. Często po niej upuszczali na ziemię słone zły. Gdy odchodziła, światem władały co raz to nowsze pomysły na zapomnienie, lecz żadnemu z nich nie udało się zapomnieć wyrazu jej twarzy. Podobno każdego z nich kochała. /improwizacyjna

Wiesz kiedy jest przyjaźń? Gdy mam dwa takie same kubki  i obydwa są moimi ulubionymi  bo przecież pijamy w nich wspólnie zieloną herbatę.  improwizacyjna

improwizacyjna dodano: 30 grudnia 2011

Wiesz kiedy jest przyjaźń? Gdy mam dwa takie same kubki, i obydwa są moimi ulubionymi, bo przecież pijamy w nich wspólnie zieloną herbatę. /improwizacyjna

dziękuję.    teksty improwizacyjna dodał komentarz: dziękuję.;-) do wpisu 29 grudnia 2011
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć