 |
Rozglądam sie po pokoju: stos ciuchów porozrzucanych na łóżku, kosmetylki walajace się po wszelkich półkach,batony,ciastka,cukierki i wszelkie możliwe pierdoły zaśmiecają mi cały pokój.Walizka na wpół zapełniona,a ja mam dosyć ! Powinien tu być i mi pomóc, powinien tu być w ostatnich moich godzinach do wyjazdu.Powinien tu być i wkurzać mnie,że mam zbyt wiele zbędnych rzeczy do spakowania.A prócz głosów unoszących sie z głośników telewizoru nie słyszę nic..Nie słyszę Jego.. No tęsknie za tym Jego głosikiem, delikatnym dotykiem, za Nim całym.. A tu czekają nas całe, samotne i puste wakacje osobno.. Zegar tyka, a ja wariuje bez Niego przeglądając wciaż Jego i nasze wspólne zdjęcia.. Jenyy ile bym dała za jeden, mały,ale silny jego uścisk... || pozorna
|
|
 |
Brakuje mi Weny, HELP ME, people! :(
|
|
 |
Chciałabym być obojętna na błędy, które popełniasz. | Jula - Za każdym razem.
|
|
 |
Ocal mnie przed wszystkimi niebezpieczeństwami świata. Wiem, że potrafisz to zrobić, kochany.
|
|
 |
"All that I needed was the one thing I couldn't find." | Linkin Park - Burn It Down.
|
|
 |
Stoję po środku skrzyżowania dróg. Na dworze jest ciemno. Deszcz błyszczy się w świetle lamp. Głowę uniesiono mam wysoko do góry. Pozwalam deszczowi zmyć ze mnie brudy wczorajszych dni. Rozkładam ręce na boki i zaczynam kręcić się powoli w kółko. Tańczę po środku pustego skrzyżowania w deszczu. Czuję się niesamowicie. Czuję się wolna i niezależna. Dryfuję po spokojnych wodach samotnie, lecz nie boję się już niczego. Jestem niczym ptak lecący wysoko nad ziemią, ale nie boję się upadku. Jestem leciutkim piórkiem, które powoli opada w dół, ale nie boję się być czymś cięższym. Marzę tylko o tym, aby trwać już tak na wieki. W stanie radości i szczęścia.
|
|
 |
Lubiłam te noce, które dawały mi ukojenie. Lubiłam również tamte noce, przy których wiatr otula moje ciało, a ja wracałam myślami do przeszłości i widziałam w niej Ciebie. Pamiętam jak nieśmiało skradałeś pocałunki z mych ust. Jak delikatnie i czule obejmowałeś mnie przy każdym naszym spotkaniu. Jak mówiłeś do mnie: 'moja maleńka' albo 'moje maleństwo'. Pamiętam również kłótnie, które wzmacniały tylko naszą miłość. Kochałam Cię całym swoim sercem. Kochałam Cię całą sobą. Dziś siedząc na parapecie z kubkiem kawy z mlekiem, patrzę w gwieździste niebo i modlę się do Ciebie o to, abyś wrócił, bo Twoja śmierć uśmierciła także mnie.
|
|
 |
Dokąd prowadzi nas ta miłość, tego nie wiem, ale wiem, że bez Ciebie byłabym niczym.
|
|
 |
Wszystko straciło na znaczeniu odkąd odszedłeś, wiesz?
|
|
|
|