 |
jak kurwa można komuś z dnia na dzień powiedzieć, że się go nie kocha? jak można przestać kochać człowieka? no jak? jeśli się kogoś pokocha to kocha się go do końca. do końca wszystkiego.
|
|
 |
ja nie potrafię żyć bez tego człowieka. idąc ulicą rozglądam się za nim. kiedy wracam wieczorem do domu łapię w ręce powietrze, bo wydaje mi się, że on zaraz przybiegnie i chwyci moją dłoń. płaczę, bardzo dużo płaczę, z błahych powodów. bo przypaliłam mleko a herbata za szybko wystygła. boli mnie oddychanie, ból rozpierdala mi coś w klatce piersiowej.
|
|
 |
wiesz jak się czuje po jego odejściu? tak jakby brakowało mi najważniejszego organu - serca. zabrał je i pewnie wyrzucił do najbliższego śmietnika po drodze do domu.
|
|
 |
wiecie jak to jest budzić się codziennie rano i ze łzami w oczach musieć sobie tłumaczyć, że jego nie ma? wiecie jak to jest nie móc oddychać, bo ból rozpierdala Ci klatkę piersiową? wiecie jak to rozpłakiwać się patrząc na kubek herbaty? wiecie jak to jest nie czuć nic? czuć tylko miłość, która Cię zabija?
|
|
natie dodał komentarz: do wpisu |
20 października 2012 |
 |
Wiesz co jest w tym wszystkim najpiękniejsze ? Że Oni nawet przez sekundę nie pozwalają mi wątpić. Że są ze mną sercem i wiedzą, że wygram walkę z chorobą i od razu wrócę do gry. Że pamiętają o mnie jeszcze. Że czeka na mnie mój strój, moje prawe skrzydło, a przede wszystkim czekają Oni. Ludzie, którzy uświadomili mi, jak wiele rzeczy można zdziałać razem, jako jedna drużyna. Czeka na mnie boisko, czyli coś, co kocham z całego serca i co bez zastanowienia mogę nazwać swoim drugim domem. / idzysrlz.
|
|
 |
nie wiem czy ta przyjaźń przetrwa, jak narazie straciła sens.
|
|
 |
Zajrzyj w głąb siebie. Tam odnajdziesz własną definicję szczęścia.
|
|
 |
Przecież uczucia nie są czymś, co zapala i gasi się jak światło.
|
|
 |
wchodząc pośród ludzi, czuję tak ostre odczucie indywidualizmu, samotności. Kiedy jedynymi odpowiednimi tematami stają sie opisy pogody i szarej codzienności. Nic ponad to. Znów zaczynam być niezauważalną outsiderką.
|
|
 |
może w śnie znajdę Cie i w ramionach twoich zbudzę się
|
|
 |
Czasami ludzie odchodzą.
Czasami już nie wracają.
|
|
|
|