głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika awangardax3

kiedy słyszę pytanie  kochasz go jeszcze?  z ust jakiejkolwiek osoby  do oczu napływają mi łzy  tęsknota zaciska mi żołądek  moje serce wariuje z miłości  ale przekonująco odpowiadam  już całkiem Cię pojebało?

kashiya dodano: 21 listopada 2012

kiedy słyszę pytanie "kochasz go jeszcze?" z ust jakiejkolwiek osoby, do oczu napływają mi łzy, tęsknota zaciska mi żołądek, moje serce wariuje z miłości, ale przekonująco odpowiadam "już całkiem Cię pojebało?"

Co to była za próbna matura ja się do chuja pytam ? Porażka  naprawde.

mrs_porazka dodano: 21 listopada 2012

Co to była za próbna matura ja się do chuja pytam ? Porażka, naprawde.

Trochę mamy wszyscy najebane w głowach  trochę bardziej najebane w życiach.

niecalkiemludzka dodano: 21 listopada 2012

Trochę mamy wszyscy najebane w głowach, trochę bardziej najebane w życiach.

dzięki!♥ teksty niecalkiemludzka dodał komentarz: dzięki!♥ do wpisu 21 listopada 2012
Zdecydowanie uwielbiam strzelać na niego focha  turlać się na drugą stronę łóżka  a po minucie wracać  przytulać się jak małe dziecko i słyszeć jego rozbawiony głos z pytaniem czy już nie jestem obrażona i czy nadal go kocham. Nawet nie wie jak bardzo. esperer

esperer dodano: 20 listopada 2012

Zdecydowanie uwielbiam strzelać na niego focha, turlać się na drugą stronę łóżka, a po minucie wracać, przytulać się jak małe dziecko i słyszeć jego rozbawiony głos z pytaniem czy już nie jestem obrażona i czy nadal go kocham. Nawet nie wie jak bardzo./esperer

a tak serio to... w tym świece nie warto kochać

alisja-aj dodano: 20 listopada 2012

a tak serio to... w tym świece nie warto kochać

Dostępny jest dla Ciebie tylko jego status na fejsie  bo jego serce już dawno jest offline. esperer

esperer dodano: 20 listopada 2012

Dostępny jest dla Ciebie tylko jego status na fejsie, bo jego serce już dawno jest offline./esperer

Wiesz z czym było mi najciężej? Kiedy po zerwaniu musiałam tak po prostu wymazać go ze swojego życia. Ściągnęłam wspólne zdjęcia ze ścian  rzeczy  które kiedyś u mnie zostawił popakowałam do pudełek i schowałam pod łóżko. Z laptopa usunęłam wspólne filmiki nagrywane wtedy kiedy byliśmy cholernie szczęśliwi i  w których mówił  że tak bardzo kocha. Telefon nie ma już jego wiadomości  a żadne nowe nie przyjdą od tego znajomego numeru. Zniknął. Najgorsze to musieć pozbyć się wspomnień po kimś  kto tak wiele zmienił i kogo wcale nie chcieliśmy się pozbywać  ale to nie my o tym decydujemy. esperer

esperer dodano: 19 listopada 2012

Wiesz z czym było mi najciężej? Kiedy po zerwaniu musiałam tak po prostu wymazać go ze swojego życia. Ściągnęłam wspólne zdjęcia ze ścian, rzeczy, które kiedyś u mnie zostawił popakowałam do pudełek i schowałam pod łóżko. Z laptopa usunęłam wspólne filmiki nagrywane wtedy kiedy byliśmy cholernie szczęśliwi i, w których mówił, że tak bardzo kocha. Telefon nie ma już jego wiadomości, a żadne nowe nie przyjdą od tego znajomego numeru. Zniknął. Najgorsze to musieć pozbyć się wspomnień po kimś, kto tak wiele zmienił i kogo wcale nie chcieliśmy się pozbywać, ale to nie my o tym decydujemy./esperer

Kumpel od wypalenia blanta i obalenia flaszki. Kumpel do gadania całymi godzinami i płakania ze śmiechu. Oboje jesteśmy wybuchowi  ale wiemy  że zawsze będziemy tymi swoimi ziomkami. Skąd ta pewność? Widziałam jak płaczę  chociaż znam ten jego twardy charakterek  zbierałam go  kiedy zgonował i powiedzieliśmy sobie wiele przykrych słów  a mimo to ciągle wracaliśmy do tej znajomości. Jest dla mnie kimś więcej niż zwykłym kolegą i kocham go na swój sposób. esperer

esperer dodano: 19 listopada 2012

Kumpel od wypalenia blanta i obalenia flaszki. Kumpel do gadania całymi godzinami i płakania ze śmiechu. Oboje jesteśmy wybuchowi, ale wiemy, że zawsze będziemy tymi swoimi ziomkami. Skąd ta pewność? Widziałam jak płaczę, chociaż znam ten jego twardy charakterek, zbierałam go, kiedy zgonował i powiedzieliśmy sobie wiele przykrych słów, a mimo to ciągle wracaliśmy do tej znajomości. Jest dla mnie kimś więcej niż zwykłym kolegą i kocham go na swój sposób./esperer

Z tego już wyrosłam  z codziennego picia  z narkotyków  z całych tygodni powycinanych z życiorysu  urwanych filmów  niekoniecznie dobrych ludzi  zaczepiania nieznajomych  spania u kogo i gdzie popadnie  przypadkowego seksu  wagarowania  picia  brania  palenia byle czego  byle gdzie  byle z kim  bycia najebaną dzień w dzień  wyrosłam z przeżywania tego  że ktoś odchodzi  bo tyle razy przeszłam przez wszystkie fazy straty  że kolejnym ludziom po prostu każe spierdalać zanim przyjdzie im do głowy myśl  żeby mnie zostawić  nie zatracam się już  nie upadam  nie kręci mnie to  kiedyś  owszem  ale już nie  to już nie jestem ja  teraz  jedyną rzeczą  której pragnę jest stabilizacja i spokój  bez szaleństw i ludzie mnie nie poznają i ja też się nie poznaję  ale to cudowne  poukładałam sobie w głowie.

niecalkiemludzka dodano: 19 listopada 2012

Z tego już wyrosłam, z codziennego picia, z narkotyków, z całych tygodni powycinanych z życiorysu, urwanych filmów, niekoniecznie dobrych ludzi, zaczepiania nieznajomych, spania u kogo i gdzie popadnie, przypadkowego seksu, wagarowania, picia, brania, palenia byle czego, byle gdzie, byle z kim, bycia najebaną dzień w dzień, wyrosłam z przeżywania tego, że ktoś odchodzi, bo tyle razy przeszłam przez wszystkie fazy straty, że kolejnym ludziom po prostu każe spierdalać zanim przyjdzie im do głowy myśl, żeby mnie zostawić, nie zatracam się już, nie upadam, nie kręci mnie to, kiedyś, owszem, ale już nie, to już nie jestem ja, teraz, jedyną rzeczą, której pragnę jest stabilizacja i spokój, bez szaleństw i ludzie mnie nie poznają i ja też się nie poznaję, ale to cudowne, poukładałam sobie w głowie.

Jestem przerażona  zagubiona  nie mam ani grosza  a potrzeba mi co najmniej paru stów  jestem samotna  z połamanym charakterem i zablokowanym umysłem  nie za bardzo wiem co ze sobą zrobić teraz  jutro  nigdy  jestem totalnie posypana od kości zaczynając  na myślach kończąc  nie mam ani siły  ani jakiejkolwiek jebanej nadziei na to  że coś się zmieni  nie mam nic  a Ty  a Ty jeszcze mówisz mi  że nie wracasz  chyba tylko po to  żeby całkiem zdeptać to  co ze mnie zostało.

niecalkiemludzka dodano: 19 listopada 2012

Jestem przerażona, zagubiona, nie mam ani grosza, a potrzeba mi co najmniej paru stów, jestem samotna, z połamanym charakterem i zablokowanym umysłem, nie za bardzo wiem co ze sobą zrobić teraz, jutro, nigdy, jestem totalnie posypana od kości zaczynając, na myślach kończąc, nie mam ani siły, ani jakiejkolwiek jebanej nadziei na to, że coś się zmieni, nie mam nic, a Ty, a Ty jeszcze mówisz mi, że nie wracasz, chyba tylko po to, żeby całkiem zdeptać to, co ze mnie zostało.

Wszytko jest dobrze  tylko chyba zaraz się spakuję i wyjdę z siebie.

niecalkiemludzka dodano: 19 listopada 2012

Wszytko jest dobrze, tylko chyba zaraz się spakuję i wyjdę z siebie.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć