głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika awangardax3

Kocham go  ale za bardzo mnie zranił  żebym mogła z nim być. Ten kretyn tego nie rozkminia. esperer

esperer dodano: 19 listopada 2012

Kocham go, ale za bardzo mnie zranił, żebym mogła z nim być. Ten kretyn tego nie rozkminia./esperer

To nie jest fajne  to nie jest fajne ani kurwa trochę  nie mam nikogo  żyje z osobami które mają czelność tytułować się moim ojcem i matką  ale nie zapewniają mi niczego  to nie jest wcale proste  to  że mimo wszystkich pozorów rodziny muszę sama o siebie zadbać i słucham krzyków za każdym razem gdy o cokolwiek poproszę  no kurwa  za każdym razem czuję się tak  jakby rzucali mną o podłogę  a nikt mi nie pomoże  bo nie mam nikogo z kim można tak naprawdę porozmawiać  komu mogłabym powiedzieć  że nie daję rady  to nie jest wcale fajne  dryfowanie między ludźmi  świadomość  że tak naprawdę nie ma się niczego  jest się nikim  do chuja  to nie jest fajne  ani trochę.

niecalkiemludzka dodano: 19 listopada 2012

To nie jest fajne, to nie jest fajne ani kurwa trochę, nie mam nikogo, żyje z osobami które mają czelność tytułować się moim ojcem i matką, ale nie zapewniają mi niczego, to nie jest wcale proste, to, że mimo wszystkich pozorów rodziny muszę sama o siebie zadbać i słucham krzyków za każdym razem gdy o cokolwiek poproszę, no kurwa, za każdym razem czuję się tak, jakby rzucali mną o podłogę, a nikt mi nie pomoże, bo nie mam nikogo z kim można tak naprawdę porozmawiać, komu mogłabym powiedzieć, że nie daję rady, to nie jest wcale fajne, dryfowanie między ludźmi, świadomość, że tak naprawdę nie ma się niczego, jest się nikim, do chuja, to nie jest fajne, ani trochę.

Doceń go. Nie jest idealny  ale w końcu kto jest? Potrafi Cię wkurzyć i doprowadzić do łez. Nienawidzisz kiedy wieczorami zostajesz sama  bo on akurat miał ochotę na piwo z kumplami. Czasami nie rozumiesz jego humorków i toku myślenia  czasami się kłócicie  a potem nie odzywacie przez kilka dni. Rzucasz słuchawką i mówisz  że masz dosyć  ale uwierz  że to on daję Ci to szczęście. Może nie jest chłopakiem jak z filmu  ale to Ciebie kocha  do Ciebie wraca  Ciebie przytula i układa do snu  więc przestań sądzić  że znajdzie się lepszy. Po co Ci inny  skoro masz jego?  esperer

esperer dodano: 19 listopada 2012

Doceń go. Nie jest idealny, ale w końcu kto jest? Potrafi Cię wkurzyć i doprowadzić do łez. Nienawidzisz kiedy wieczorami zostajesz sama, bo on akurat miał ochotę na piwo z kumplami. Czasami nie rozumiesz jego humorków i toku myślenia, czasami się kłócicie, a potem nie odzywacie przez kilka dni. Rzucasz słuchawką i mówisz, że masz dosyć, ale uwierz, że to on daję Ci to szczęście. Może nie jest chłopakiem jak z filmu, ale to Ciebie kocha, do Ciebie wraca, Ciebie przytula i układa do snu, więc przestań sądzić, że znajdzie się lepszy. Po co Ci inny, skoro masz jego? /esperer

I przecież to nie będzie trwało wiecznie  nie między Wami. Przecież wiesz jaka jesteś i wiesz jaki On jest  i to takie oczywiste  że wreszcie popełnicie jakiś ostateczny błąd  który tą całą konstrukcję zniszczy. Do diabła  masz już to przed oczami: swój płacz po nocach i Jego z wódką  Bóg wie gdzie. Będzie ciężko  Twoje serce przejdzie tortury  utrzymasz się ostatkami sił  ale mimo to nie zawracasz z drogi do pełnego zatracenia. Nie  wciąż Go całujesz  jakbyś nie miała świadomości jakie to wszystko jest kruche.

definicjamiloscii dodano: 19 listopada 2012

I przecież to nie będzie trwało wiecznie, nie między Wami. Przecież wiesz jaka jesteś i wiesz jaki On jest, i to takie oczywiste, że wreszcie popełnicie jakiś ostateczny błąd, który tą całą konstrukcję zniszczy. Do diabła, masz już to przed oczami: swój płacz po nocach i Jego z wódką, Bóg wie gdzie. Będzie ciężko, Twoje serce przejdzie tortury, utrzymasz się ostatkami sił, ale mimo to nie zawracasz z drogi do pełnego zatracenia. Nie, wciąż Go całujesz, jakbyś nie miała świadomości jakie to wszystko jest kruche.

Nie rozumiem ludzi  którzy sami ze mnie zrezygnowali  odepchnęli mnie i zerwali kontakty  a potem wracają i są zdziwieni że już na nich nie czekam. esperer

esperer dodano: 19 listopada 2012

Nie rozumiem ludzi, którzy sami ze mnie zrezygnowali, odepchnęli mnie i zerwali kontakty, a potem wracają i są zdziwieni,że już na nich nie czekam./esperer

Święty Mikołaju  czas na podsumowanie. Nie ukrywajmy  w tym roku wyjątkowo daleko mi od bycia grzeczną. Za dużo procentów  za dużo facetów  za dużo bezwstydności  brak pokory  krzywdy wyrządzane innym. Tak  tak  wiem  mimo to   proszę o tego faceta. Nie pakuj  nie potrzeba  szybciej będzie dostępny. I proszę  cholera  zapobiegając kolejnym wybrykom  daj mi Go  bo w ostateczności zdobędę Go samodzielnie  a nie musi odbyć się to spokojnie. Zobacz  w oczach odbijają mi się banery ze świątecznymi reklamami   wcale nie widzisz tej przeszłości  którą mam wyrysowaną w źrenicach  jasne?

definicjamiloscii dodano: 19 listopada 2012

Święty Mikołaju, czas na podsumowanie. Nie ukrywajmy, w tym roku wyjątkowo daleko mi od bycia grzeczną. Za dużo procentów, za dużo facetów, za dużo bezwstydności, brak pokory, krzywdy wyrządzane innym. Tak, tak, wiem, mimo to - proszę o tego faceta. Nie pakuj, nie potrzeba, szybciej będzie dostępny. I proszę, cholera, zapobiegając kolejnym wybrykom, daj mi Go, bo w ostateczności zdobędę Go samodzielnie, a nie musi odbyć się to spokojnie. Zobacz, w oczach odbijają mi się banery ze świątecznymi reklamami - wcale nie widzisz tej przeszłości, którą mam wyrysowaną w źrenicach, jasne?

W miłości nie chodzi o to  żeby być ze sobą wtedy kiedy jest dobrze  ale wtedy  kiedy wszystko się wali  a mimo wszystko jedno może polegać na drugim. esperer

esperer dodano: 19 listopada 2012

W miłości nie chodzi o to, żeby być ze sobą wtedy kiedy jest dobrze, ale wtedy, kiedy wszystko się wali, a mimo wszystko jedno może polegać na drugim./esperer

Zbiera mnie pijaną z toalety  odwozi do domu i rozbiera jak małe dziecko  bo sama nie jestem w stanie. Zarywa nockę tylko po to żeby mnie pilnować i chociaż jestem w tak opłakanym stanie  przytula mnie jak zawsze i szepce  że kocha. Mimo wszystko  mam cudownego chłopaka. esperer

esperer dodano: 19 listopada 2012

Zbiera mnie pijaną z toalety, odwozi do domu i rozbiera jak małe dziecko, bo sama nie jestem w stanie. Zarywa nockę tylko po to,żeby mnie pilnować i chociaż jestem w tak opłakanym stanie, przytula mnie jak zawsze i szepce, że kocha. Mimo wszystko, mam cudownego chłopaka./esperer

 jeden pocałunek. wiesz  że kiedyś całował inną. jeden uścisk. wiesz  że kiedyś obejmował inną. jedno 'kocham cię'. wiesz  że kiedyś mówił to innej. ale kiedy na ciebie patrzy masz w nosie to co było kiedyś. ważne jest tu i teraz.

marchewkowybanan dodano: 18 listopada 2012

"jeden pocałunek. wiesz, że kiedyś całował inną. jeden uścisk. wiesz, że kiedyś obejmował inną. jedno 'kocham cię'. wiesz, że kiedyś mówił to innej. ale kiedy na ciebie patrzy masz w nosie to co było kiedyś. ważne jest tu i teraz."

 nie chcę kogoś kto będzie mnie kochał za wygląd. chcę kogoś kto mnie przytuli i będzie mnie za rękę trzymał  komu nie będą przeszkadzały moje blizny  moja depresja  leki  psycholog. kogoś kto pokocha mnie naprawdę i na zawsze.

marchewkowybanan dodano: 18 listopada 2012

"nie chcę kogoś kto będzie mnie kochał za wygląd. chcę kogoś kto mnie przytuli i będzie mnie za rękę trzymał, komu nie będą przeszkadzały moje blizny, moja depresja, leki, psycholog. kogoś kto pokocha mnie naprawdę i na zawsze."

 nie obchodzą mnie te wszystkie kłótnie   one zawsze będą. nie obchodzi mnie zdanie innych ludzi   ktoś zawsze będzie przeciw. obchodzisz mnie tylko Ty i Twoje uczucia.

marchewkowybanan dodano: 18 listopada 2012

"nie obchodzą mnie te wszystkie kłótnie - one zawsze będą. nie obchodzi mnie zdanie innych ludzi - ktoś zawsze będzie przeciw. obchodzisz mnie tylko Ty i Twoje uczucia."

Nie było szans. 260 km dojazdu  bilet był pojedynczy więc z góry założyłam  że nikt tak o mnie nie dotransportuje  a za godzinę od dostania informacji o wygranej miałam jeszcze ang. Następnym razem.    teksty definicjamiloscii dodał komentarz: Nie było szans. 260 km dojazdu, bilet był pojedynczy więc z góry założyłam, że nikt tak o mnie nie dotransportuje, a za godzinę od dostania informacji o wygranej miałam jeszcze ang. Następnym razem. ;) do wpisu 18 listopada 2012
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć