![Nie to nie jest spoko kiedy mnie ranisz. Tak nie powinno być że Ty zadajesz ból a ja wybaczam. Powinniśmy się kochać a nie dopierdalać sobie bardziej. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Nie, to nie jest spoko kiedy mnie ranisz. Tak nie powinno być, że Ty zadajesz ból, a ja wybaczam. Powinniśmy się kochać, a nie dopierdalać sobie bardziej./esperer
|
|
![Wiesz co jest największym problemem? Cuda się nie zdarzają. Możesz czekać płakać zagryzać wargi do krwi i wydrapywać sobie żyły a i tak nic się nie zmieni. Cudów nie ma za to mamy szeroki wachlarz cierpień do wyboru. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Wiesz co jest największym problemem? Cuda się nie zdarzają. Możesz czekać, płakać, zagryzać wargi do krwi i wydrapywać sobie żyły, a i tak nic się nie zmieni. Cudów nie ma, za to mamy szeroki wachlarz cierpień do wyboru./esperer
|
|
![Związek to też ból. Im szybciej to zrozumiesz tym lepiej. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Związek to też ból. Im szybciej to zrozumiesz tym lepiej./esperer
|
|
![Jeśli Ty nie potrzebujesz mnie to cholernie pewnie że po okresie płaczu i bólu dojdę do wniosku że ja też Ciebie nie potrzebuję. Nie chcę w swoim życiu kogoś kto tak naprawdę nie chcę w nim być. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Jeśli Ty nie potrzebujesz mnie, to cholernie pewnie, że po okresie płaczu i bólu, dojdę do wniosku, że ja też Ciebie nie potrzebuję. Nie chcę w swoim życiu kogoś, kto tak naprawdę nie chcę w nim być./esperer
|
|
![Ludzie odchodzą a Ty nie możesz za nimi iść. Pamiętasz jak było z zabawkami dzieciństwa? Na początku upierałeś się że wszystkie koniecznie muszą zostać. Potem z lekkim ukłuciem w sercu kilka oddałeś kilka wyrzuciłeś a resztę wpakowałeś na strych i przyznaj się dzisiaj o nich nie myślisz bo zastąpiłeś je nowymi odpowiednimi do wieku. Tak samo jest z ludźmi. Czasami ciężko pozwolić im odejść ale potem przychodzą nowi i okazuję się że z nimi też możesz być szczęśliwy. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Ludzie odchodzą, a Ty nie możesz za nimi iść. Pamiętasz jak było z zabawkami dzieciństwa? Na początku upierałeś się, że wszystkie koniecznie muszą zostać. Potem z lekkim ukłuciem w sercu kilka oddałeś, kilka wyrzuciłeś, a resztę wpakowałeś na strych i przyznaj się, dzisiaj o nich nie myślisz, bo zastąpiłeś je nowymi, odpowiednimi do wieku. Tak samo jest z ludźmi. Czasami ciężko pozwolić im odejść, ale potem przychodzą nowi i okazuję się, że z nimi też możesz być szczęśliwy./esperer
|
|
![Jesteś dla mnie martwy a widuję Cię na imprezach mijam na ulicy i śledzę posty na fejsie. Umarłeś a nadal tak bolisz. Może dlatego że popełniłeś samobójstwo tylko dla mnie tylko dla mnie Ciebie już nie ma. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Jesteś dla mnie martwy, a widuję Cię na imprezach, mijam na ulicy i śledzę posty na fejsie. Umarłeś, a nadal tak bolisz. Może dlatego, że popełniłeś samobójstwo tylko dla mnie, tylko dla mnie Ciebie już nie ma./esperer
|
|
![To my Ci źli na osiedlowych ławkach z piwem i papierosem w ręku. To my których nikt nie poprosi już o pomoc bo każdy przechodzi na drugą stronę ulicy. Siedzenie do późna imprezy i pobudka nie wiadomo gdzie i w czyich ramionach. To my ta okropna młodzież która daję i dostaję po pysku. Otarte kostki na dłoniach opuchnięte wargi i najbardziej porysowane serce. Dla Ciebie moi kumple to kibole dla mnie ludzie z pasją. Mówisz że matka przez nas płaczę zapytaj ile razy my płakaliśmy przez rodziców. To my Ci którzy stracili zbyt wiele by starać się o cokolwiek. To my którzy po powrocie do domu zamykają się w pokoju i cierpią tak jak każdy inny człowiek bez względu na to jakie mamy oceny plany na przyszłość i opinie na mieście. W rzeczywistości jesteśmy bardziej pocharatani niż możesz to sobie wyobrazić. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
To my, Ci źli na osiedlowych ławkach z piwem i papierosem w ręku. To my, których nikt nie poprosi już o pomoc, bo każdy przechodzi na drugą stronę ulicy. Siedzenie do późna, imprezy i pobudka nie wiadomo gdzie i w czyich ramionach. To my, ta okropna młodzież, która daję i dostaję po pysku. Otarte kostki na dłoniach, opuchnięte wargi i najbardziej porysowane serce. Dla Ciebie moi kumple to kibole, dla mnie ludzie z pasją. Mówisz, że matka przez nas płaczę, zapytaj ile razy my płakaliśmy przez rodziców. To my, Ci, którzy stracili zbyt wiele, by starać się o cokolwiek. To my, którzy po powrocie do domu zamykają się w pokoju i cierpią tak jak każdy inny człowiek, bez względu na to jakie mamy oceny, plany na przyszłość i opinie na mieście. W rzeczywistości jesteśmy bardziej pocharatani niż możesz to sobie wyobrazić. /esperer
|
|
![Powiedz mi gdzie poszedłeś? Czemu nie wziąłeś mnie ze sobą? Zostałam jak małe dziecko ze łzami w oczach czekające aż ktoś się nim zajmie. Bo tak cholernie potrzebowałam opieki mimo że bliżej mi do suki niż niewinnej dziewczynki. Gdzie jesteś? Powiedz czemu czuję się tak samotnie? Tęsknie tęsknie bardzo każdą częścią ciała z osobna najbardziej sercem. Serce tak dawno nie czuło się kochane ale wierzę że odszedłeś po to by wrócić. Odszedłeś żeby poukładać stare życie żebyś mógł zacząć nowe lepsze ze mną. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Powiedz mi gdzie poszedłeś? Czemu nie wziąłeś mnie ze sobą? Zostałam jak małe dziecko ze łzami w oczach, czekające aż ktoś się nim zajmie. Bo tak cholernie potrzebowałam opieki, mimo, że bliżej mi do suki niż niewinnej dziewczynki. Gdzie jesteś? Powiedz czemu czuję się tak samotnie? Tęsknie, tęsknie bardzo, każdą częścią ciała z osobna, najbardziej sercem. Serce tak dawno nie czuło się kochane, ale wierzę, że odszedłeś po to by wrócić. Odszedłeś, żeby poukładać stare życie, żebyś mógł zacząć nowe, lepsze, ze mną. /esperer
|
|
![cz.II Bo jeśli mam chłopaka to niby mam wszystko? A co jeśli chłopak też potrafi zawieść? Mimo to po raz pierwszy od bardzo dawna zaczynam wierzyć że zasługuję na to co dobre że mogę zwolnić i pozwolić sobie na błędy. Mam to czego nie miałam za małolata mam to co wypłakiwałam każdej nocy i co sobie wycierpiałam. Pozdrawiam więc pewnego użytkownika który oskarżył mnie o bycie sztuczną rozpieszczoną dziewczyną która o życiu wie tyle co przeczyta w Bravo Girl. Dziękuję dziękuję dziękuję przytul się ze swoją zawiścią ale kurwa nawet Tobie nie życzę tego co przeszłam ja. Buziaczki. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
[cz.II] Bo jeśli mam chłopaka to niby mam wszystko? A co jeśli chłopak też potrafi zawieść? Mimo to, po raz pierwszy od bardzo dawna zaczynam wierzyć, że zasługuję na to co dobre, że mogę zwolnić i pozwolić sobie na błędy. Mam to czego nie miałam za małolata, mam to co wypłakiwałam każdej nocy i co sobie wycierpiałam. Pozdrawiam więc pewnego użytkownika, który oskarżył mnie o bycie sztuczną, rozpieszczoną dziewczyną, która o życiu wie tyle co przeczyta w Bravo Girl. Dziękuję, dziękuję, dziękuję, przytul się ze swoją zawiścią, ale kurwa nawet Tobie nie życzę tego co przeszłam ja. Buziaczki. /esperer
|
|
![cz.I Dwa lata odwiedzania brata po różnych szpitalach widok płaczącej matki i ta świadomość że nie możesz jej pomóc w żaden sposób a sama musisz być tym idealnym dzieckiem. Wiesz jaka to presja żeby niczego nie spierdolić żeby jeszcze nie dokładać problemów? Wiesz jak nienawidziłam siebie za każde nawet najmniejsze potknięcie zwykłej nastolatki bo wydawało mi się że jestem okropną córką która jest tylko problemem bo lepiej byłoby beze mnie. Nie wiesz kurwa co czułam w środku nie wiesz jak ryczałam jak nie dawałam sobie rady a nawet nie mogłam tego pokazać bo obiecałam sobie że przejdę przez to silna że nie pokażę tych pieprzonych słabości i będę wzorową córką. I byłam. Teraz tylko płacę za to wiecznym poczuciem że jestem wszystkiemu winna że nadal muszę działać na najwyższych obrotach bo jeśli kogoś zawiodę najbardziej zranię siebie. Skończ więc pierdolić że jestem rozpuszczoną małolatą nie wiedzącą nic o życiu bo co? Bo niby teraz mi się układa? esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
[cz.I] Dwa lata odwiedzania brata po różnych szpitalach, widok płaczącej matki i ta świadomość, że nie możesz jej pomóc w żaden sposób, a sama musisz być tym idealnym dzieckiem. Wiesz jaka to presja, żeby niczego nie spierdolić, żeby jeszcze nie dokładać problemów? Wiesz jak nienawidziłam siebie za każde, nawet najmniejsze potknięcie zwykłej nastolatki, bo wydawało mi się, że jestem okropną córką, która jest tylko problemem, bo lepiej byłoby beze mnie. Nie wiesz kurwa co czułam w środku, nie wiesz jak ryczałam, jak nie dawałam sobie rady, a nawet nie mogłam tego pokazać, bo obiecałam sobie, że przejdę przez to silna, że nie pokażę tych pieprzonych słabości i będę wzorową córką. I byłam. Teraz tylko płacę za to wiecznym poczuciem, że jestem wszystkiemu winna, że nadal muszę działać na najwyższych obrotach, bo jeśli kogoś zawiodę, najbardziej zranię siebie. Skończ więc pierdolić, że jestem rozpuszczoną małolatą nie wiedzącą nic o życiu, bo co? Bo niby teraz mi się układa? /esperer
|
|
![Musisz być silna a wiesz czemu? Bo oni sądzą że jesteś słaba i sobie nie poradzisz. esperer](http://files.moblo.pl/0/2/88/av65_28872_large.png) |
Musisz być silna, a wiesz czemu? Bo oni sądzą, że jesteś słaba i sobie nie poradzisz./esperer
|
|
|
|