 |
sami mówimy o sobie choć nie ma o czym gadać
|
|
 |
beton jest szorstki jak nasze dłonie, chłodny jak usta kobiet
a historie które znam mijają się z bogiem
|
|
 |
pompuj człowieniu, ujrzysz progres w oka mgnieniu
|
|
 |
choć popełniamy błędy to zasługujemy, żeby dostać to czego chcemy
|
|
 |
|
najbardziej się boję tego, że już ciebie nie zobaczę . nie zobaczę twojego uśmiechu . już nigdy mnie nie przytulisz, a ja nie poczuję twojego zapachu . nie poczuję twoich ust, twojego języka . już mnie nie dotkniesz, a ja nie dotknę ciebie . kurwa, ja tak bardzo cię kocham .
|
|
 |
|
i uśmiecham się, choć wcale nie mam ochoty .
|
|
 |
Dlaczego nie chce o Tobie zapomniec i przestac Cię kochać? Dlatego, że kiedyś obiecałeś, że nigdy mnie nie zostawisz. Zapewniałeś, zawsze Ci wierzyłam. Mam nadzieję, że wrócisz. a wtedy nie mogę Ci powiedzieć, że już Cię nie kocham. Tak to głupie, ale tak jest.
|
|
 |
|
i uświadomiłam sobie, że pomimo tej wielkiej miłości do ciebie, pomimo tęsknoty, pomimo płaczu w poduszki za tobą, pomimo wszystkiego, już nie chcę z tobą być . będę cię kochała, ale nie chcę więcej przez ciebie cierpieć . dałam nam szansę, odrzuciłeś . koniec, na zawsze .
|
|
 |
zauważ, że zawsze może być jeszcze gorzej
|
|
 |
masz misz masz gdyż jestem już tuż, tuż, wylądujesz w moim łóżku
|
|
 |
coś musi zabić, aby coś w końcu urzekło
|
|
 |
trzeba poczuć chłód żeby docenić ciepło
|
|
|
|