 |
kiedy jestem najszczęśliwsza ? gdy on będąc na korytarzu, gdzie jest pełno lasek , patrzy akurat na mnie.
|
|
 |
Niezdarnie siadła na parapecie, wystawiając nogi za okno. Machała nimi beztrosko, nie zważając na fakt, że znajduje się na dwudziestym piętrze. Przecież kazał jej być dzielną.
|
|
 |
bo umrzec to zbyt maly powod zeby przestac kochac.
|
|
 |
mozesz mowic, ze go nie ma, ale w Twoich smutnych oczach jest.
|
|
 |
gdybym miala wybierac miedzy kochaniem Ciebie, a oddychaniem, to wzielabym ostatni oddech by powiedziec, ze Cie kocham.
|
|
 |
-pomysl sobie, ze to wszystko mialoby dzis zniknac.
-Ty...Ty tez?
-nie. wszystko oprocz mnie.
-a to niech znika w cholere.
|
|
 |
-wierzysz w cuda?
-wyłącznie.
|
|
 |
jak zwykle było niezwykle.
|
|
 |
masz co pielegnowac to zacznij od teraz.
|
|
 |
sram na to drzewo zielone za oknem. sram na szkole, co czyni ludzi tak 'inteligentnych'. sram na tv a wniej reklamy, co to wykorzystuja ta 'inteligencje' w praktyce. sram na obowiazki, nakazy i zakazy. sram na wszytskich wkolo. sram na to uczucie tak wielkie. sram na nich, na niego, na nia, a Ty...? Ty to w ogole obsrany przeze mnie jestes!
|
|
 |
bo objawem dojrzalosci jest rozumiec zycie.
|
|
|
|