 |
Widocznie do końca życia będę mieć napisane na czole : PORAŻKA.
|
|
 |
Nie dbam co myślisz o mnie, co jest Ci nie wygodne
Jebie zdania postronne - to zapamiętaj
|
|
 |
Oby lipa i niefart były tylko złudne
A zaowocowały kiedyś zajebistym skutkiem
|
|
 |
Zrobię Ci masaż, połóż się, czuję Twój zapach
Lubię jak się dla mnie ubierasz i jak jesteś naga
Gdy Twoje ciało mówi do mnie samo za siebie
I czekasz tylko aż Cię dotknę, spojrzę na Ciebie
Namiętny seks, film i rozmowy o nas
Tak mija stres mi, gdy jest przy mnie ona
Tak mija dzień jak godzina jej w mych ramionach
Nie trzeba słów, wystarczy wzrok, wiem, że jest spełniona
|
|
 |
Strach ma wielkie oczy? Nie, nie, proszę Państwa. To wielki strach zagląda Nam w oczy, kiedy podkrążone są od łez. / aniusssia
|
|
 |
Ale nawet jak to życie mocno jebie nam po oczach
Mamy tylko jedno, więc należy mocno kochać.
Ma mamy je, znamy je, o nic więcej już nie pytaj,
Po prostu bierz to, co najlepsze z życia.
|
|
 |
'więc pomyśl, zanim kogoś zranisz,
bo czasem bywa tak, że zdrada może zabić.
|
|
 |
|
Kiedyś obiecałeś mi kakao, obecność i że nigdy nie odejdziesz. Obiecałeś że to jest trwałe, że będziemy starać się by to wszystko się ułożyło.Tak wiele razy opowiadałeś mi jak w życiu u Ciebie się wali, Ja słuchałam i nic nie mówiłam- słuchałam i chciałam Ci pomóc. Obiecałam Ci że zawsze tu będę czekać, że zawsze będę do twojej dyspozycji. Wiesz co? Ja nigdy nie kłamałam, nigdy nie rzucałam słów na wiatr, bo wiem jak boli bezsilność, jak boli tęsknota za drugi człowiekiem Dzisiaj gdy czekam dalej na wiadomość od Ciebie, mam ochotę zamknąć się w pokoju pełnym mroku i już stamtąd nie wychodzić. Zapytasz się czemu tak bardzo się zmieniłam? Nie wiem czy będę potrafiła Ci odpowiedzieć, czy będę chciała popatrzeć w twoje oczy i wybełkotać cokolwiek. Nie wiem czy chcę żyć, chyba jestem zmęczona czekaniem. Sama nie wiem czy chcę jeszcze starać się o twoje serce, może to koniec. Może przestaliśmy dla siebie istnieć, lecz powiedz mi po co były te wszystkie obietnice, po co kłamałeś mnie? po co.
|
|
 |
|
Wiesz, myślę, że chciałabym Ci wybaczyć. Tak naprawdę zapomnieć, potrafić machnąć ręką i mijając Cię, uśmiechnąć się bez żadnej ironii i ukłucia żalu. Chciałabym życzyć Ci szczęścia, mimo tego, że Ty moje spierdoliłeś. Pozbyć się z serca tego cienia, który przybiera Twój kształt, żeby nic więcej go nie zatruwało. Naprawdę chciałabym, ale nie potrafię. Nadal są przecież noce kiedy pamiętam, przypominam sobie każdy dzień po Twoim odejściu i nie umiem zdecydować się, który był najgorszy, bo każdy łamał serce na nowo. Wiem ile łez wylałam, ile razy dawałeś i łamałeś obietnice, ile razy wybaczałam zupełnie bez sensu. Przypominam sobie całe Twoje skurwysyństwo, to jak głęboko w dupie miałeś fakt, że cierpię, że kręciłeś tym nożem w moich plecach z uśmiechem na ustach. Chciałabym wybaczyć, ale nie umiem tego zrobić komuś, kto tak wiele spierdolił, komuś od kogo nawet nie usłyszałam "przepraszam", choć przecież kiedyś twierdził, że kocha. Nie wybaczę, nie zapomnę, nienawidzę./esperer
|
|
 |
Wtulona w Niego, wiedziała co to szczęście.
|
|
 |
Tak niezmiernie ciężko powstrzymać cisnące się do oczu łzy, kiedy kilka słów trafia prosto w serce z siłą, która mogłaby rozbić mur, najlepiej ten stojący między Nami. / aniusssia
|
|
 |
|
Po prostu z czasem pogodziłam się z faktem, że on zawsze będzie już częścią mnie. Przestałam z tym walczyć i na siłę próbować wymazać go z serca. Kiedyś był centrum mojego świata, kiedyś wszystkie moje uczucia skupiały się na nim, kiedyś miałam być matką jego dzieci i mieliśmy się nigdy nie rozstawać. To, że życie zdecydowało za nas, nie oznacza, że zapomnę. Nie, nie. Będę się o niego troszczyć zawsze, kochając kogoś innego./esperer
|
|
|
|