głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika asiulek1997

Interpretuj mnie jak chcesz

czekoladowee.oczy dodano: 19 października 2012

Interpretuj mnie jak chcesz

Tego wieczoru byłam smutna   w oczach miałam łzy  chociaż  wcale nie płakałam. Nawet  światło wydawało mi się być  szare. Żadna muzyka  żaden  film  nawet przyjaciel nie był  mi w stanie pomóc. Płakałam  przez Ciebie  siebie i przez to  wszystko co być mogło  a czego  nie ma i nigdy nie będzie.

czekoladowee.oczy dodano: 19 października 2012

Tego wieczoru byłam smutna, w oczach miałam łzy, chociaż wcale nie płakałam. Nawet światło wydawało mi się być szare. Żadna muzyka, żaden film, nawet przyjaciel nie był mi w stanie pomóc. Płakałam przez Ciebie, siebie i przez to wszystko co być mogło, a czego nie ma i nigdy nie będzie.

Szaleństwo to żaden wstyd. To  sposób na życie. Idiota  wariat   szaleniec. Nikt z nich nie  przejmuje się troskami życia  codziennego  mają własny   szczęśliwy   o zgrozo   świat.  To naprawdę żaden wstyd  to  sposób bycia  to sposób na  własne ja.

czekoladowee.oczy dodano: 19 października 2012

Szaleństwo to żaden wstyd. To sposób na życie. Idiota, wariat, szaleniec. Nikt z nich nie przejmuje się troskami życia codziennego, mają własny, szczęśliwy - o zgrozo - świat. To naprawdę żaden wstyd, to sposób bycia, to sposób na własne ja.

Trzeba umieć zauważyć  kiedy  jakiś etap życia dobiega końca.  Zakończyć cykl  zatrzasnąć  drzwi  zamknąć rozdział  nieważne  jak to nazwiemy   ważne  żeby zostawić za sobą  to  co już minęło.

czekoladowee.oczy dodano: 19 października 2012

Trzeba umieć zauważyć, kiedy jakiś etap życia dobiega końca. Zakończyć cykl, zatrzasnąć drzwi, zamknąć rozdział nieważne, jak to nazwiemy, ważne, żeby zostawić za sobą to, co już minęło.

stoję nerwowo bawiąc się  kosmykiem swoich włosów.  nasze spojrzenia się  spotykają  a ja powstrzymując  oddech  spuszczam wzrok. moje  serce na kilka  sekund staje  a tętno cichnie.  taka kilkusekundowa śmierć jest  niezwykła.

czekoladowee.oczy dodano: 19 października 2012

stoję nerwowo bawiąc się kosmykiem swoich włosów. nasze spojrzenia się spotykają, a ja powstrzymując oddech, spuszczam wzrok. moje serce na kilka sekund staje, a tętno cichnie. taka kilkusekundowa śmierć jest niezwykła.

Będzie co będzie  stanie się co  ma się stać i tak  kurwa mać   przedstawienie musi trwać.

czekoladowee.oczy dodano: 19 października 2012

Będzie co będzie, stanie się co ma się stać i tak, kurwa mać, przedstawienie musi trwać.

Są ludzie po których odejściu  pozostaje coś ponad  wspomnienia.Czasem lepsze  życie  czasem  tylko blizny.

czekoladowee.oczy dodano: 19 października 2012

Są ludzie po których odejściu pozostaje coś ponad wspomnienia.Czasem lepsze życie, czasem tylko blizny.

Proszę powiedz że ona dała Ci wszystko to czego nie dostałeś ode mnie.

czekoladowee.oczy dodano: 11 października 2012

Proszę powiedz że ona dała Ci wszystko to czego nie dostałeś ode mnie.

Bardzo często wkurwia mnie  po prostu kolejny dzień.

czekoladowee.oczy dodano: 10 października 2012

Bardzo często wkurwia mnie po prostu kolejny dzień.

Trzymał telefon w zasięgu  mojego wzroku. W pewnym  momencie ujrzałam na tapecie  swoje zdjęcie. Nie ukazując tej  radości  która dobierała mi się  już do samego serca  zapytałam  co to za tapeta. On podniósł  głowę  uśmiechnął się i dumnie  odpowiedział Piękna  prawda?

czekoladowee.oczy dodano: 10 października 2012

Trzymał telefon w zasięgu mojego wzroku. W pewnym momencie ujrzałam na tapecie swoje zdjęcie. Nie ukazując tej radości, która dobierała mi się już do samego serca, zapytałam co to za tapeta. On podniósł głowę, uśmiechnął się i dumnie odpowiedział Piękna, prawda?

nie odzywam się bo chcę  żebyś  za mną tęsknił głuptasie. żebyś  pożądał zapachu moich  włosów  który tak uwielbiasz.  żebyś czuł pulsujące w Twoich  skroniach zniesmaczenie przez  to  że przez tak długi okres  czasu nie widziałeś mojego  spojrzenia. pragnę  abyś z  tęsknoty wyprasował każdą ze  swoich koszul jakie posiadasz   doskonale wiedząc jak  nienawidzisz prasowania.  wtedy będę miała pewność  że  tęsknisz. tęsknota zmusza nas  do robienia dosłownie  wszystkiego  byleby nie myśleć.  nawet jeśli miałoby to być  liczenie uderzeń wskazówki  zegara w przeciągu minuty czy  skrupulatne obserwowanie  stygnącego kakao.

czekoladowee.oczy dodano: 10 października 2012

nie odzywam się bo chcę, żebyś za mną tęsknił głuptasie. żebyś pożądał zapachu moich włosów, który tak uwielbiasz. żebyś czuł pulsujące w Twoich skroniach zniesmaczenie przez to, że przez tak długi okres czasu nie widziałeś mojego spojrzenia. pragnę, abyś z tęsknoty wyprasował każdą ze swoich koszul jakie posiadasz, doskonale wiedząc jak nienawidzisz prasowania. wtedy będę miała pewność, że tęsknisz. tęsknota zmusza nas do robienia dosłownie wszystkiego, byleby nie myśleć. nawet jeśli miałoby to być liczenie uderzeń wskazówki zegara w przeciągu minuty czy skrupulatne obserwowanie stygnącego kakao.

otarłam się swoim nosem o  Jego wypuszczając powietrze z  ust wprost na Jego wargi.  zaśmiał się cicho zgarniając  jedną ręką moje włosy za ucho   drugą połączył z moją  przeplatając ze sobą nasze  palce. zrobiłam pół kroku do  przodu chcąc być jeszcze bliżej  Jego ciała  pragnąć czuć na  każdym skrawku skóry Jego  bezwzględną bliskość. uwolnił  dłoń z mojego uścisku i  obydwoma szczelnie objął moją  twarz przysuwając Ją do  swojej. poczułam jak spod  powieki wypływa mi pierwsza  przezroczysta kropelka. złączył  swoje wargi z moimi w pełnym  tęsknoty pocałunku. kiedy po  minucie odsunął mnie od siebie  o dwa milimetry w końcu się  odezwałam.   jesteś. w końcu  jesteś... cały mój. tylko mój.    wyszeptałam z wrażeniem  że  moje słowa rozpływają się  gdzieś w powietrzu.  przyciągnął mnie do siebie z  całych sił przyciskając do  swojej klatki piersiowej.   i  będę  przyrzekam.

czekoladowee.oczy dodano: 10 października 2012

otarłam się swoim nosem o Jego wypuszczając powietrze z ust wprost na Jego wargi. zaśmiał się cicho zgarniając jedną ręką moje włosy za ucho, drugą połączył z moją przeplatając ze sobą nasze palce. zrobiłam pół kroku do przodu chcąc być jeszcze bliżej Jego ciała, pragnąć czuć na każdym skrawku skóry Jego bezwzględną bliskość. uwolnił dłoń z mojego uścisku i obydwoma szczelnie objął moją twarz przysuwając Ją do swojej. poczułam jak spod powieki wypływa mi pierwsza przezroczysta kropelka. złączył swoje wargi z moimi w pełnym tęsknoty pocałunku. kiedy po minucie odsunął mnie od siebie o dwa milimetry w końcu się odezwałam. - jesteś. w końcu jesteś... cały mój. tylko mój. - wyszeptałam z wrażeniem, że moje słowa rozpływają się gdzieś w powietrzu. przyciągnął mnie do siebie z całych sił przyciskając do swojej klatki piersiowej. - i będę, przyrzekam.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć