 |
|
wiesz ile razy czytałam nasze skromne rozmowy na gg ? ile razy otwierałam okienko żeby napisać. ? wiesz po ile razy analizowałam treść sms które od Ciebie dostawałam? ile razy próbowałam napisać do Ciebie zwykłe "cześć co tam."? wiesz ile mnie kosztował widok twojego zdjęcia w moim portfelu? wiesz jak bardzo chciałam pozbyć się Twojego zapachu lecz i tak co wieczór przytulałam go do serca.? wiesz jak bardzo boli Twoje imię wypowiadane? czy Ty wogóle wiesz jak ja kurwa tęsknie?
|
|
 |
|
i właśnie teraz chciałabym najbardziej żebyś był. tak strasznie czuje, że Cię już nie ma
I żebyś przyszedł i mnie przytulił i obiecuje wtedy od razu czułabym się lepiej. Więc do cholery czemu jest wszytko na odwrót. Czemu ja nadal płacze ? czemu nie pukasz do drzwi, czemu nie mówisz tego swojego słodkiego 'kocham Cię'. Czemu to wszystko jest chujowe.?
|
|
 |
|
Jaki on musiał być wyjątkowy, że dla niego, złamała wszystkie swoje zasady.
|
|
 |
|
byliśmy na tej samej imprezie. około pierwszej kumpel uniósł w górę pustą butelkę po piwie. - gramy, pytanie albo wyzwanie! - zagaił. usiedliśmy w niedbałym kręgu, kolejne osoby zaczynały kręcenie. w końcu szkło trafiło w Jego dłoń, a kręcąca się butelka w końcu zatrzymała się wskazując na mnie. - wyzwanie. - wymamrotałam. uśmiechnął się do mnie, na co serce zabiło zdecydowanie za szybko. tak dawno tego nie robił. - pocałuj mnie. - polecił mi na co zareagowałam krótkim lękiem. zbliżyłam się do Niego i połączyłam nasze wargi w całość na dobrą minutę, delektując się na powrót Jego bliskością. wróciłam na swoje miejsce i zakręciłam niedbale, przyjmując współczujące spojrzenia znajomych, którzy doskonale wiedzieli jak bolało mnie rozstanie. butelka wykonała ostatni obrót i zatrzymała się, na Nim. - pytanie. - podrapał się po karku. przełknęłam ślinę. - kochasz mnie jeszcze? - wybełkotałam. - jak wariat. - odpowiedział po czym otworzył ramiona ze świadomością, że zaraz się w nich znajdę.
|
|
 |
|
W wydychanym powietrzu półtora promila szczęścia
|
|
 |
|
Prawdziwa przyjaźń to doskonała harmonia tego, co ludzkie, z tym, co boskie.
|
|
 |
|
-szukam pracy. - u mnie? - tak, chcę zostać Twoim etatowym misiem.| becauseiloveyouu
|
|
 |
|
Nawet sobie nie wyobrażasz, ile rzeczy mówię Ci w myślach.♥ / ciamciaramciaa
|
|
 |
|
zastanawiam się,
czy zapomnę kiedykolwiek smak Twoich zimnych ust,
i tej lekkiej woni papierosów lub alkoholu..
przecież to będzie mi się kojarzyło z Tobą.. zawsze.
|
|
 |
|
i wtedy usiadłam samotnie na ławce i paląc papierosa za papierosem przeklinałam "naszą" miłość.
|
|
 |
|
Tak daleko od miejsca, gdzie ty jesteś.
Stoję pod gwiazdami
I żałuję, że nie możesz tu być.
|
|
 |
|
może zerwaliśmy z przeszłością , ale ona nie zerwała z nami.
|
|
|
|