 |
|
wtedy prędko , zarzuciłam klapki na nogi , i zbiegłam do niego. rzuciłam mu sie na szyje i delikatnie go pocałowałam w usta.mimo ,ze był przyjacielem od tamtej kłótni jesteśmy ze sobą. i chociaż kłótnia była z mojej winy ,to on mnie przeprosił. i jak tu go nie kochać ?
|
|
|
|
sms o treści ' wiem ,ze jesteś zła , ale wyjrzyj przez okno w swoim pokoju.Kuba;* '
z ciekawości poszłam do mojego pokoju ,podeszłam do okna,a pod blokiem na chodniku stał kuba a obok niego był napis ' przepraszam ,kocham cię.Kuba.
|
|
|
|
siedziałam na gg w nie najlepszym nastroju,kiedy w prawym dolnym rogu ukazało się okienko z imieniem ' Kuba',niby najlepszy przyjaciel ,ale jakoś nie miałam ochoty tego czytać.tak pokłóciłam się z nim.chwile jeszcze pomyślałam czy odczytać,bo to moze coś ważnego ale po 5 minutach komputer był już wyłączony , a ja byłam w drodze do dużego pokoju.rozłożyłam się na łóżku i włączyłam jakiś film. nagle rozmowę w filmie zagłuszył dźwięk sms'a. na ekranie wyświetlone było 'Martyna'.
|
|
|
|
Ideał : Gdy odchodzę od niego obrażona - idzie za mną. Gdy patrzę na jego usta - całuje mnie. Gdy go popycham i biję - chwyta mnie i nie puszcza. Gdy chce mi się spać - pozwala mi usnąć w swoich ramionach. ♥ / zakochana_wtobie
|
|
|
|
2. stałam przy oknie z uśmiechem na twarzy , patrząc jak ledwie dobiega do odjezdżającego autobusu.zawsze był wiecznie spóźnionym i nieograniętym człowieczkiem,który tak wiele dla mnie znaczył.;d
|
|
|
|
1.) miał jakieś trzy minuty do autobusu ,więc zbierał się z prędkością światła.wyleciał mówiać 'pa' uśmiechnęłam sie i do zatrzaśniętych drzwi odpowiedziałam ' no , pa ',odwróciłam sie do okna by jeszcze raz go zobaczyć. nagle drzwi się otworzyły,i podbiegł do mnie łapiąc za biodra , mówiąc przy tym ' a i jesszcze jedno , kocham cię mocno'.pocałował mnie i wybiegł krzycząc ,ze zaraz naprawde będzie musiał wracać na pieszo.
|
|
|
|
wymienianie się jest fajne . wymienimy sie sobą. ja będe twoja a ty mój ;d
|
|
|
|
wspomnienia-trzymają mnie przy życiu i jednocześnie zabijają;d
|
|
|
|
tym razem miało być inaczej. i jest . 1oo razy gorzej niż było.
|
|
|
|
' to że stoje obok ciebie i się uśmiecham wcale nie znaczy ze jestem szczęsliwa
|
|
|
|
dwa pierwiastki jednego systemu zależni od siebie jak płuca od tlenu.
|
|
|
|
słodkim uśmiechem zmuszam do grzechu ;d
|
|
|
|
Dodaj komentarz
