głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika asies

  Przecież nikt Cie nie zmusza do tego żebyś ze mną był  żebyś do mnie wracał     jak to nie  a moje serce ? To małe draństwo grozi  że jeśli do ciebie nie wrócę to rozwali się na milion kawałków i więcej go nie pozbieram   positive vibration

positive_vibration dodano: 29 kwietnia 2011

- Przecież nikt Cie nie zmusza do tego żebyś ze mną był, żebyś do mnie wracał - jak to nie, a moje serce ? To małe draństwo grozi, że jeśli do ciebie nie wrócę to rozwali się na milion kawałków i więcej go nie pozbieram / positive_vibration

  Spóźniłam się ?    tak ale nie martw się to przywilej kobiet

positive_vibration dodano: 29 kwietnia 2011

- Spóźniłam się ? - tak ale nie martw się to przywilej kobiet

  Operacja jest za dwie godziny  chciałbym żebyś przy mnie był     nie     dlaczego ?    bo jak umrzesz  to zostanę sam

positive_vibration dodano: 29 kwietnia 2011

- Operacja jest za dwie godziny, chciałbym żebyś przy mnie był, - nie, - dlaczego ? - bo jak umrzesz, to zostanę sam

Między statecznymi normami i szaleństwem jest tylko cienka czerwona linia. Bardzo cienka i bardzo czerwona

positive_vibration dodano: 29 kwietnia 2011

Między statecznymi normami i szaleństwem jest tylko cienka czerwona linia. Bardzo cienka i bardzo czerwona

Lubię patrzeć na Ciebie jak nieudolnie próbujesz zamaskować fakt   że przed sekundą tak intensywnie się we mnie wpatrywałeś .

youaremydestiny dodano: 29 kwietnia 2011

Lubię patrzeć na Ciebie jak nieudolnie próbujesz zamaskować fakt , że przed sekundą tak intensywnie się we mnie wpatrywałeś .

o i coś o mnie bo ja się staram być kulturalna to nie moja wina że mi KURwa nie wychodzi no    teksty positive_vibration dodał komentarz: o i coś o mnie bo ja się staram być kulturalna to nie moja wina że mi KURwa nie wychodzi no ;) do wpisu 29 kwietnia 2011
rozwalające. Skąd ty takie teksty bierzesz? teksty positive_vibration dodał komentarz: rozwalające. Skąd ty takie teksty bierzesz? do wpisu 29 kwietnia 2011
wdowa  P teksty lubiesmaktwoichust dodał komentarz: wdowa ;P do wpisu 28 kwietnia 2011
On? Po prostu uczynił mnie piękniejszą. I wiesz  że nie chodzi mi o wygląd. Inni  którzy zabiegali o moje względy chcieli od razu odkryć wszystkie karty. Poukładać puzzle i prosić o rękę. On tego nie robi. Zadaje pytania  których nikt inny nigdy mi nie zadał. Jego w istocie interesuje to co myślę  mówię  robię  dokąd idę. Kiedy czytam książkę  on chce wiedzieć co czuję po pierwszym rozdziale. Co mi się nie podobało… Co bym zmieniła… Kiedy płaczę nie próbuje mnie rozśmieszyć. Po prostu jest. Tak samo  gdy jestem smutna. Robi mi herbatę  siada naprzeciw mnie po turecku i wpatruję się we mnie tymi swoimi piwnymi oczami. Polubiłam jego obecność. Stał się częścią tego mojego chaosu w którym żyję.

youaremydestiny dodano: 28 kwietnia 2011

On? Po prostu uczynił mnie piękniejszą. I wiesz, że nie chodzi mi o wygląd. Inni, którzy zabiegali o moje względy chcieli od razu odkryć wszystkie karty. Poukładać puzzle i prosić o rękę. On tego nie robi. Zadaje pytania, których nikt inny nigdy mi nie zadał. Jego w istocie interesuje to co myślę, mówię, robię, dokąd idę. Kiedy czytam książkę, on chce wiedzieć co czuję po pierwszym rozdziale. Co mi się nie podobało… Co bym zmieniła… Kiedy płaczę nie próbuje mnie rozśmieszyć. Po prostu jest. Tak samo, gdy jestem smutna. Robi mi herbatę, siada naprzeciw mnie po turecku i wpatruję się we mnie tymi swoimi piwnymi oczami. Polubiłam jego obecność. Stał się częścią tego mojego chaosu w którym żyję.

jesteśmy stworzeni z tej samej substancji marzeń.

youaremydestiny dodano: 28 kwietnia 2011

jesteśmy stworzeni z tej samej substancji marzeń.

a wiesz za co ją kocham? za to  że podczas imprezy na którą się szykowałyśmy powiedziałam jej '   jak on będzie nie dam rady tam wysiedzieć ' a ona zamiast zrobić mi jakąś scenę jak niektóre fałszywe twarzy powiedziała tylko ' spoko  jak nie dasz rady pójdziemy na spacer i tymbarka. ' taak  jest jedyną osobą dla której warto jeszcze żyć.

youaremydestiny dodano: 28 kwietnia 2011

a wiesz za co ją kocham? za to, że podczas imprezy na którą się szykowałyśmy powiedziałam jej ' - jak on będzie nie dam rady tam wysiedzieć ' a ona zamiast zrobić mi jakąś scenę jak niektóre fałszywe twarzy powiedziała tylko ' spoko, jak nie dasz rady pójdziemy na spacer i tymbarka. ' taak, jest jedyną osobą dla której warto jeszcze żyć.

Mimo  że przez cały dzień nic nie robiłam   tego wieczoru nie miałam siły. Włożyłam słuchawki w uszy  położyłam się na łóżku  zamknęłam oczy  przytuliłam misia i dosłownie zwijałam się z bólu. Nie był to ból fizyczny  to było coś znacznie gorszego   ból psychiczny. Zrozumiałam  że naprawdę nie mam żadnej osoby  do której mogłabym się zwrócić w takiej właśnie chwili. Brakowało mi sił  zupełnie nie wiedziałam co robić. Leżałam zwinięta w kłębek  mocno dusząc do siebie maskotkę  zagryzając wargi i niezwracając na nic uwagi. Wyjęłam z pod poduszki pamiętnik i usiłując coś napisać zauważyłam łzy skapujące na puste kartki. To było silniejsze ode mnie  a jedyne co zdołałam napisać to  że    tęsknię . Rzuciłam zeszyt w kąt pokoju i zupełnie już bez silna myślałam  że modlitwa pomoże. Ale z każdym wypowiedzianym słowem do Boga było coraz gorzej  to  coś  rozrywało mnie od środka  nigdy nie czułam takiej pustki. Ta cała hisotria wcale się nie skończyła. Z każdym dniem jest coraz gorzej...

youaremydestiny dodano: 28 kwietnia 2011

Mimo, że przez cały dzień nic nie robiłam - tego wieczoru nie miałam siły. Włożyłam słuchawki w uszy, położyłam się na łóżku, zamknęłam oczy, przytuliłam misia i dosłownie zwijałam się z bólu. Nie był to ból fizyczny, to było coś znacznie gorszego - ból psychiczny. Zrozumiałam, że naprawdę nie mam żadnej osoby, do której mogłabym się zwrócić w takiej właśnie chwili. Brakowało mi sił, zupełnie nie wiedziałam co robić. Leżałam zwinięta w kłębek, mocno dusząc do siebie maskotkę, zagryzając wargi i niezwracając na nic uwagi. Wyjęłam z pod poduszki pamiętnik i usiłując coś napisać zauważyłam łzy skapujące na puste kartki. To było silniejsze ode mnie, a jedyne co zdołałam napisać to, że - `tęsknię`. Rzuciłam zeszyt w kąt pokoju i zupełnie już bez silna myślałam, że modlitwa pomoże. Ale z każdym wypowiedzianym słowem do Boga było coraz gorzej, to "coś" rozrywało mnie od środka, nigdy nie czułam takiej pustki. Ta cała hisotria wcale się nie skończyła. Z każdym dniem jest coraz gorzej...

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć