 |
jesteś jedyny... jak nigdy, nigdy nikt.
|
|
 |
' i należysz do mnie... chodź to nie kwestia posiadania...'
|
|
 |
|
wciągasz do płuc bucha za buchem, zapijasz to kolejnymi piwami. uruchamia Ci się faza, śmiejesz się z byle czego, zasypiasz mimowolnie zaraz po powrocie do domu. rano budzisz się na kacu, z ostrymi zawrotami głowy i mdłościami, a tam w środku coś kuje. przeliczyłaś się chcąc utopić uczucia w procentach. potrafią pływać.
|
|
 |
|
wiesz , że w sierpniu minie dziesięc lat odkąd Cię nie ma ? dziesięć pieprzonych lat od czasu gdy zostawiłeś mnie samą na tym świecie, gdy sprawiłeś , że musiałam uczyć się dorosłości znacznie szybciej niż moi równieśnicy. dziesięc lat odkąd nie mogę zrozumieć dlaczego Bóg mi to zrobił .. / veriolla
|
|
 |
często mam dojść tego całego szajsu przez który mam coraz bardziej zryta banie. nie ogarniam co się stało z nami wszystkimi z 'najlepszymi' kumplami z piaskownicy teraz mijamy się szerokim łukiem na ulicy nie ma nawet zwykłego siema. mijamy się jak powietrze, a kiedyś godzinami leżeliśmy na trawie i śmialiśmy się ze wszystkiego. udajemy ze nic nie było, chociaż pamiętamy i tęsknimy za dawnymi czasami, chcemy wrócić do tego co było kiedyś do beztroskiego życia małolata.
|
|
 |
no i stało się już nie jesteś pierwsza myślą jak wstaje rano ani ostatnią jak zasypiam, nie zerkam nałogowo na telefon bo może napisałeś jednak, nie daje sobie łudzących nadziei na przyszłość bo wiem że i tak będzie odwrotnie, usunęłam wszystkie twoje zdjęcia, stare wiadomości w których pisałeś że nie możesz beze mnie żyć, już nie myślę o tobie, nie płacze po nocach z tęsknoty, już nic tam w środku nie boli, dla mnie już Ciebie nie ma.
|
|
 |
tylko proszę, nie buduj jej życia na kłamstwie.
|
|
 |
nie traktuj mnie jak jedną ze swoich koleżanek. daj mi poczuć, że jestem wyjątkowa, że beze mnie to nie to samo. nie chcę być kolejną, która będzie epizodem Twojego życia, a tą, która będzie Twoim życiem. po prostu... traktuj mnie tak, jakbym miała zostać już na zawsze.
|
|
 |
czy wiesz już co zmarnowałeś i jakim czynem?
|
|
 |
If You like her, tell her because she won't wait forever.
|
|
 |
jesteś moją prywatną odmianą actimela. tyle że od odporności dobrego humoru.
|
|
 |
nie przeszkadza mi jak milczysz, bo ja też lubię milczeć przy tobie .
|
|
|
|