 |
"Weź się w garść. Zrozum, ile jesteś wart. Walcz o swoje szczęście, nawet jak niewiele daje ci świat"
|
|
 |
To jeden z tych za długich wieczorów, tych za bardzo przesiąkniętych tęsknotą i samotnością. // pannikt
|
|
 |
Czemu jak ten śniegu puch, to wraca znów? Czemu po tej stronie rzęs tęsknię ciut? [ Sanah ]
|
|
 |
Widzisz mnie codziennie, zmęczoną, z wadami, gdy mam gorszy dzień, dzielisz ze mną radości. Dziwne, gdyby z tego nie zrodziła się żadna relacja i chciałabym przyjaźni, ale chyba nie mam na co liczyć, skoro ciągle coś się pieprzy./Lizzie
|
|
 |
Nie chcę być ostatnim wyborem, kołem zapasowym i chwilową opcją, bo nie masz nikogo lepszego. Wole być sama./Lizzie
|
|
 |
Miałeś się odezwać. Cześć, znowu jakaś wymówka, bo na rozmowę ze mną odeszła ci chęć. Znajdź nową koleżankę, co nie będzie zanudzać, gdy zapytasz, jak jej minął dzień. Taką, co zareaguje na twój każdy głupi żart, bo lubi głupio się śmiać./Lizzie
|
|
 |
Z każdym dniem przekonuję się jakimi egoistami się stajemy. Sytuacje, w których się znajdujemy weryfikują nie tylko innych, ale i nas samych./Lizzie
|
|
 |
Jestem gotowa wpakować się w kolejną głupią znajomość dla chwili radości. Znowu chcę poczuć jak to jest, gdy komuś na tobie zależy. Chcę tego, mimo że wiem, że to wiąże się z kolejnym cierpieniem. Wiem to./Lizzie
|
|
 |
"dama,
która pali trawkę,
pisze piosenki i opowiadania,
jest dużo milsza od poprzedniej
dużo milsza,
równie dobra w łóżku
a może nawet lepsza.
Nie jest przyjemnie być rozciągniętym
na krzyżu
i pozostawionym samemu sobie,
dużo przyjemniej jest zapominać miłość,
która nie wypaliła
jak nie wypalają w końcu
wszystkie miłości...
Dużo przyjemniej jest kochać się
na wybrzeżu w Del Mar
w pokoju numer 42
a potem siedzieć
w łóżku,
pić dobre wino,
rozmawiać. dotykać się
i palić."
|
|
 |
"idzie mi o to, że można opisać w swoich wierszach szorstki styl
życia ale wcześniej
czy później zrozumiesz że czas pójść dalej. jeśli uczepisz się go
zbyt długo twój temat staje się wątły i wymęczony" Charles Bukowski
|
|
 |
Czasem zakochujesz się na zabój. Ja zakochiwałam się tylko na lekką grypę, nie wiedząc, że nieleczona grypa może zostawić w tobie ślady na zawsze.
|
|
 |
"Odetnij od polityków, albo utnij łapy psom. Moje dziecko będzie miało dług większy niż Amber Gold, a sam jestem dzieckiem, co manualnie musi robić progres. Gimnastykuję się tutaj co miesiąc, by zawiązywać koniec z końca"
|
|
|
|