 |
|
Starając się o Ciebie, tracę samego siebie pośród wszystkich ulotnych myśli, które za jedynie jednym podmuchem wiatru, uciekają gdzieś za horyzont, gdzieś poza zasięg moich rąk. Mam dziwne przeczucie, że kolejny raz się ode mnie oddalasz coraz bardziej i już nie wrócisz. Przeczesujesz smukłymi palcami jedynie wspomnienia - te niesamowite chwile jakie przeżyliśmy i słowa wypowiedziane z Twoich ust szeptem pośród ciszy w pustych czterech ścianach. Nie zrezygnuję z Ciebie, bowiem moje uzależnienie do Ciebie jest zbyt wielkie. Ale co zrobię? Odejdziesz i zapominisz o mnie szybciej, niż oboje sobie to wyobrażamy.. ale może jednak pozostaniesz i podzielisz się swoim sercem? /podobnopopierdolony
|
|
 |
Znów się zaczyna . bezsenność to coś męczy mnie od czwartku ... Nieład w mojej głowie rozprzestrzenia się w mojej głowie tak szybko jak wąglik wyłaniający się z koperty użytej przez terrorystów . Wróciłem ze spaceru było nawet ,nawet do momentu gdy przysiadłem na huśtawce i po chwili z niej spadłem na czarnej mogile pochowanych gwiazd była jedna , jedyna (nadzieja) |KACPERGIN
|
|
 |
Naprawdę cieszę się, że patrzę w Twoje oczy znów, że rozmawiamy dziś, dziękuję, że dziś przyszłaś tu. Bez Ciebie wszystko było dla mnie tak nieważne, naprawdę Kocham Cię.. naprawdę.
Ten świat jest jakiś pojebany dziś, nie sądzisz? Ty jesteś tam, ja jestem tu, nie wiem co trzeba zrobić już i chciałbym mieć dziś już pod nogami pewny grunt i, żyć z Tobą, być przy Tobie, mieć coś, wiedzieć już. Ten świat jest jakiś nienormalny dziś, to miejsce, ten kraj, ten kryzys, a w tym wszystkim Ja i Ty. Chciałbym już wiedzieć, że dobrze wiem jak mamy żyć, lecz dobrze wiem, nie mam nic,[...] |PEZET
|
|
 |
2 Słowa żeby opisać to wszystko . |KacperGin
|
|
 |
|
tylko Twój uśmiech motywuje mnie do walki o lepsze jutro. | gazowana
|
|
 |
Nie wiem jak to się dzieje że każdej nocy budzę się ,a później nie mogę zasnąć . W takich momentach nic nie pomaga , pierdole idę się przejść |KacperGin
|
|
 |
Ludzie nic nie wiedzą . Wystarczy że zobaczą cię uśmiechniętego i sądzą że jest wszystko dobrze . lecz prawda jest inna . Czuje się wtedy jak mesjasz i myśli sobie że tak musi być cierpienie ci dane ... Też tak uważam że człowiek lubi cierpieć i lubi ból . Tylko po jakiego chuja ? Rozumiem osoby chore (psychicznie) no ale co z resztą ? Z doła wpada w doła ... Dołuje się chociażby balladami rock'owymi .
No ale "Dziwny jest ten świat" |KacperGIn
|
|
 |
Ludzie czasem naprawdę to dwulicowe kurwy , tacy wielce przyjaciele ,a gdy przychodzi co do czego to z problemem pozostajesz sam jak palec ... To najbardziej boli . Bo gdy jest wszystko w należytym porządku , są mili , chcą pomagać lecz nie ma w czym . Mianowicie gdy pojawia się problem to tak jak by ich nie było , nawet gdy wiedzą co jest to się nie odezwą . To ja się pytam po jakiego chuja są przyjaciele ? Kto to w ogóle jest przyjaciel ? Wtedy problem rozwiązuję psycholog bo nikt inny nie potrafi cię zrozumieć ... |KacperGin
|
|
 |
Myślałem że to już się skończyło ,a to ciągle powraca |KacperGin
|
|
 |
Ta straszliwa wiadomość spowodowała, że Jokasta powiesiła się, a Edyp wybił sobie oczy sprzączkami od sukni Jokasty. | KacperGin
|
|
|
|