 |
Bo przecież łatwiej jest iść napić się i naćpać, tak na pewno uratujesz nasz związek, z pewnością to rozwiąże wszystkie nasze problemy.
|
|
 |
Nie chcę widzieć tu Twoich znajomych, nie chcę mieć z nimi żadnego kontaktu. Nie chcę niczego od Ciebie. Nie chcę mieć z Tobą nic wspólnego, już nigdy.
|
|
 |
Miał plany i szczęście i ego tak wielkie,
że przyznać się do porażki byłoby przekleństwem...
Mówił że by za nią umarł,
kurwa nigdy nie widziałem, żeby ktoś się tak rozumiał,
Wpadał z nią, pił, znał umiar,
ona miała czuć się dobrze, on miał czuwać
Coś pękło, kiedy przyszła codzienność,
i wiesz co? zaczęli żyć na odpierdol...
I poszło się jebać im całe ich piękno. .
|
|
 |
Możemy pytać o radę innych. Otoczyć się zaufaniem i doradcami. Ale i tak sami musimy podjąć decyzję. Jest tylko nasza. I kiedy trzeba działać, a jesteśmy zupełnie sami, przyparci do muru jedynym liczącym się głosem jest ten, który słyszymy we własnej głowie. Ten, który mówi nam to, co już wiedzieliśmy. Ten, który prawie nigdy się nie myli.
|
|
 |
`widzę w Twojej twarzy, ktoś Cię wcześniej mocno zranił.`
|
|
 |
Nie umiem o nim zapomnieć, za bardzo go kocham. Nie jestem w stanie ułożyć sobie bez niego życia.Może kiedyś, nauczę się żyć bez Ciebie, będę w stanie przejść obok udając ,że nic nie czuję. Ale teraz nie jestem w stenie tego zrobić. Nie umiem jeszcze zapomnieć.
|
|
 |
Przestałam być szczęśliwa w tym związku, czuję się ograniczana i kontrolowana, jeśli mi nie ufasz to nie ma to najmniejszego sensu.
|
|
 |
Dlaczego, gdy coś Ci się nie uda, rezygnujesz? Twierdzisz, że nie masz szans, że nie widzisz już sensu, że to wszystko mija się z celem. Mówisz tak, bo przegrałeś. Bo ktoś widział Twoją porażkę. Bo coś ważnego przepadło. Nie powiodło się. Nie tym razem. Więc odpuszczasz. " Nie jestem w tym dobry " , " To nie dla mnie " - właśnie tak się usprawiedliwiasz, prawda? Nie poszło tak jak chciałeś, bo gdzieś musiałeś popełnić błąd. Coś było niedopracowane. O czymś zapomniałeś. Ale kto powiedział, że właśnie teraz masz się poddać? Kto powiedział, że masz odpuścić, że to nie dla Ciebie, że się nie nadajesz? Kto stwierdził, że to było niepotrzebne i najlepszym wyjściem jest zaszycie się w swoich czterech ścianach, by przeczekać własne rozczarowanie? Nie tędy droga. Chcesz być kimś? Działaj. Chcesz coś zyskać? Pracuj. Chcesz w końcu stanąć na podium? Żyj. Tak po prostu. Żyj - nie odgrywaj nieswojej roli. [ yezoo ]
|
|
 |
Czasami mimo ,że kogoś kochamy trzeba odpuścić, bo po prostu nie ma o co walczyć.
|
|
 |
Strach przed odrzuceniem. Znasz to? Boisz się spróbować. Chciałbyś żeby się udało. Żeby wszystko poszło po Twojej myśli. Pragniesz jakiegoś bliższego kontaktu z tą osobą, chociażby dłuższej rozmowy lub wieczornego dobranoc. Ale nadal czegoś się obawiasz. Nadal nie zrobisz tego pierwszego kroku. Nie posuniesz się do przodu, bo boisz się konsekwencji. Jesteś słaby i nie doceniasz siebie. Nie wiesz co Cię czeka, gdy postawisz stopę na granicy bezpiecznego życia i wielkiej niewiadomej. Ta niewiedza irytuje i pozbawia najpiękniejszych momentów, które mogą Cię czekać. Ale Ty nie spróbujesz, bo za bardzo się boisz. Codziennie rozmyślasz nad tym, co ktoś sobie pomyśli, co się będzie działo, kiedy już się nie uda i jak będziesz postrzegany. Po cholerę Ci to? Zastanów się co tak naprawdę masz do stracenia, a później weź telefon i pisz - bierz los w swoje ręce, nim będzie za późno. [ yezoo ]
|
|
 |
Przepraszam,że nie umiem z Tobą być, przepraszam,że nie kocham Cię tak jak byś tego chciał.
|
|
|
|