głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika aoyagi

Ile razy już w tym wszystkim zdarzyło się zgubić sens. Ja biorę wdech  chcę uciec  zapomnieć  lecz gdybym miał okazję  czy to byłoby tak proste?

melancolie dodano: 20 kwietnia 2015

Ile razy już w tym wszystkim zdarzyło się zgubić sens. Ja biorę wdech, chcę uciec, zapomnieć, lecz gdybym miał okazję, czy to byłoby tak proste?

Łapiesz za flachę i pijesz  palisz. Łudzisz się jeszcze  że te kilka łyków  jakimś cudem obmyje rany i schodzisz do auta pijany.

melancolie dodano: 19 kwietnia 2015

Łapiesz za flachę i pijesz, palisz. Łudzisz się jeszcze, że te kilka łyków, jakimś cudem obmyje rany i schodzisz do auta pijany.

Znasz to uczucie  gdy otwierasz oczy i wiesz  że jesteś obcy. Wszystkie twarze z wczoraj  to ludzie z przeszłości.

melancolie dodano: 19 kwietnia 2015

Znasz to uczucie, gdy otwierasz oczy i wiesz, że jesteś obcy. Wszystkie twarze z wczoraj, to ludzie z przeszłości.

Wyłączasz telefon  bo nie masz odwagi powiedzieć im:  Tak  jestem słaby .Zasypiasz ze szlugiem pijany  wstaniesz i pójdziesz się bawić.

melancolie dodano: 19 kwietnia 2015

Wyłączasz telefon, bo nie masz odwagi powiedzieć im: "Tak, jestem słaby".Zasypiasz ze szlugiem pijany, wstaniesz i pójdziesz się bawić.

Wyszedłeś na papierosa. Padał deszcz jak przez dwa miesiące wcześniej i dwa miesiące później. A teraz wracasz  po trzech latach i uważasz  że to drobnostka...

malutkawwielkimswiecie dodano: 19 kwietnia 2015

Wyszedłeś na papierosa. Padał deszcz jak przez dwa miesiące wcześniej i dwa miesiące później. A teraz wracasz, po trzech latach i uważasz, że to drobnostka...

Uwielbiałam te nasze niewinne flirty  pasował mi układ  w którym Ty miałeś swoje życie tam  a ja tutaj. Lubiłam z Tobą snuć opowieści o wspólnej kanapie przy kominku. I tak bardzo zostało to w mojej głowie  że dziś kiedy widziałam Ciebie z Twoją kobietą   zazdrościłam jej   ale nie Ciebie. Zazdrościłam jej Tego  że może Ci prosto w twarz wykrzyczeć  że się do mnie uśmiechnąłeś. A ja ? Ja nie mogę wrzeszczeć na ulicy  że idziesz z nią pod rękę  że byliście razem nad morzem  że kochacie się każdej nocy. Nie mam swoich praw do Ciebie...a coraz bardziej chciałabym.

malutkawwielkimswiecie dodano: 19 kwietnia 2015

Uwielbiałam te nasze niewinne flirty, pasował mi układ, w którym Ty miałeś swoje życie tam, a ja tutaj. Lubiłam z Tobą snuć opowieści o wspólnej kanapie przy kominku. I tak bardzo zostało to w mojej głowie, że dziś kiedy widziałam Ciebie z Twoją kobietą - zazdrościłam jej - ale nie Ciebie. Zazdrościłam jej Tego, że może Ci prosto w twarz wykrzyczeć, że się do mnie uśmiechnąłeś. A ja ? Ja nie mogę wrzeszczeć na ulicy, że idziesz z nią pod rękę, że byliście razem nad morzem, że kochacie się każdej nocy. Nie mam swoich praw do Ciebie...a coraz bardziej chciałabym.

 Słyszałam  że można dorosnąć. Ale nigdy nie spotkałam nikogo  komu by się to udało. Bez oparcia w rodzicach łamiemy wszystkie zasady  jakie dla siebie ustanowiliśmy… Reagujemy furią  kiedy sprawy nie idą po naszej myśli… Szepczemy w ciemności naszym przyjaciołom sekrety… Szukamy pocieszenia wszędzie  gdzie się da. I mamy nadzieję wbrew całej logice  wbrew całemu doświadczeniu. Jak dzieci – nigdy nie tracimy nadziei.     Grey's Anatomy

malutkawwielkimswiecie dodano: 18 kwietnia 2015

"Słyszałam, że można dorosnąć. Ale nigdy nie spotkałam nikogo, komu by się to udało. Bez oparcia w rodzicach łamiemy wszystkie zasady, jakie dla siebie ustanowiliśmy… Reagujemy furią, kiedy sprawy nie idą po naszej myśli… Szepczemy w ciemności naszym przyjaciołom sekrety… Szukamy pocieszenia wszędzie, gdzie się da. I mamy nadzieję wbrew całej logice, wbrew całemu doświadczeniu. Jak dzieci – nigdy nie tracimy nadziei." - Grey's Anatomy

 Wyrzucałem numery telefonów zapisane na wygniecionych kartkach papieru  zapominałem imiona ludzi. Tak samo robiłem z życiem. Niszczyłem wszystko czego nie potrzebowałem. Odchodziłem po cichu  jak bandadyta. Aż do momentu kiedy zostałem sam. To była jedna z największych zbrodni.

malutkawwielkimswiecie dodano: 18 kwietnia 2015

"Wyrzucałem numery telefonów zapisane na wygniecionych kartkach papieru, zapominałem imiona ludzi. Tak samo robiłem z życiem. Niszczyłem wszystko czego nie potrzebowałem. Odchodziłem po cichu, jak bandadyta. Aż do momentu kiedy zostałem sam. To była jedna z największych zbrodni."

Ktoś powiedział o połówce jabłka   uwierzyliśmy w to   uwierzyliśmy  że gdzieś na świecie jest jedna  jedyna osoba  która jest nam przeznaczona  jacy byśmy nie byli . Odcinam się od takiego stwierdzenia. Człowiek wartością jest sam w sobie  jest kompletny. Może tworzyć wiele satysfakcjonujących relacji  ale nigdy nie jest połówką.

malutkawwielkimswiecie dodano: 18 kwietnia 2015

Ktoś powiedział o połówce jabłka - uwierzyliśmy w to - uwierzyliśmy, że gdzieś na świecie jest jedna, jedyna osoba, która jest nam przeznaczona "jacy byśmy nie byli". Odcinam się od takiego stwierdzenia. Człowiek wartością jest sam w sobie, jest kompletny. Może tworzyć wiele satysfakcjonujących relacji, ale nigdy nie jest połówką.

Cz1 W styczniu jestem mokrą po lepieniu bałwana rękawiczką  która schnie powolnie na kaloryferze w korytarzu. W lutym jestem nieśmiałym przebiśniegiem  którego przedwcześnie obudziły promienie słońca. W marcu jestem kolorową pisanką stworzoną przez małą dziewczynkę przy pomocy babci  która robi najlepsze bułki z jagodami na świecie. W kwietniu jestem tortem urodzinowym  wiatrem bujającym huśtawkę i małą białą chmurką na błękitnym niebie. Tobie też przypomina ona dzieciństwo? W maju jestem kwitnącą jabłonią i zapachem świeżo skoszonej trawy. W czerwcu jestem falą na dopiero grzejącym się jeziorze i uśmiechem dziecka budującego obok zamek z piasku. W lipcu jestem intensywną czerwienią szminki którą z trudnością odnajduje się w torebce. W sierpniu jestem migoczącą gwiazdą naprzeciwko twojego okna  której zwierzasz się każdego wieczora z trosk codziennego życia. We wrześniu jestem orzechem na leszczynie twarda na zewnątrz i miękka w środku  trudna do rozłupania  ale przyjemna do zjedzenia.

bekla dodano: 15 kwietnia 2015

Cz1 W styczniu jestem mokrą po lepieniu bałwana rękawiczką, która schnie powolnie na kaloryferze w korytarzu. W lutym jestem nieśmiałym przebiśniegiem, którego przedwcześnie obudziły promienie słońca. W marcu jestem kolorową pisanką stworzoną przez małą dziewczynkę przy pomocy babci, która robi najlepsze bułki z jagodami na świecie. W kwietniu jestem tortem urodzinowym, wiatrem bujającym huśtawkę i małą białą chmurką na błękitnym niebie. Tobie też przypomina ona dzieciństwo? W maju jestem kwitnącą jabłonią i zapachem świeżo skoszonej trawy. W czerwcu jestem falą na dopiero grzejącym się jeziorze i uśmiechem dziecka budującego obok zamek z piasku. W lipcu jestem intensywną czerwienią szminki którą z trudnością odnajduje się w torebce. W sierpniu jestem migoczącą gwiazdą naprzeciwko twojego okna, której zwierzasz się każdego wieczora z trosk codziennego życia. We wrześniu jestem orzechem na leszczynie twarda na zewnątrz i miękka w środku, trudna do rozłupania, ale przyjemna do zjedzenia.

Cz2 W październiku jestem kroplą wody samotnie spływającą po parasolu w pochmurny poniedziałek  którego nienawidzisz. W listopadzie mnie nie ma. Ukrywam się w zapachu biblioteki i pustej stronie pamiętnika  żyjąc ale nie będąc. W grudniu z kolei jestem nadzieją. Tą samą  którą czuje sześciolatek wypatrujący w nocy Świętego Mikołaja. Nadzieją  że wszystkie marzenia spisywane przez rok spełnią się w ten jeden wyjątkowy dzień kiedy wszystko nabrało sensu. bekla

bekla dodano: 15 kwietnia 2015

Cz2 W październiku jestem kroplą wody samotnie spływającą po parasolu w pochmurny poniedziałek, którego nienawidzisz. W listopadzie mnie nie ma. Ukrywam się w zapachu biblioteki i pustej stronie pamiętnika, żyjąc ale nie będąc. W grudniu z kolei jestem nadzieją. Tą samą, którą czuje sześciolatek wypatrujący w nocy Świętego Mikołaja. Nadzieją, że wszystkie marzenia spisywane przez rok spełnią się w ten jeden wyjątkowy dzień kiedy wszystko nabrało sensu./bekla

Moje serce zimne  erytrocyty głodne tych promili  aż w moich oczach zobaczyłbyś obłęd. Robię swoje i pierdole co w tej chwili modne.

melancolie dodano: 14 kwietnia 2015

Moje serce zimne, erytrocyty głodne tych promili, aż w moich oczach zobaczyłbyś obłęd. Robię swoje i pierdole co w tej chwili modne.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć