 |
|
Z dnia na dzień, coraz mocniej zakochuje się w Tobie, od nowa i od nowa coraz mocniej.
|
|
 |
|
Deszcz spływa po szybie, jak łzy po policzkach.
|
|
 |
|
Inaczej wygląda ten świat niż przed laty.To dla mnie dużo znaczy, nie mogę zapomnieć.— Tabasko
|
|
 |
|
Mówią chcesz więcej, bierz. Więcej ta , tylko widzisz ja już nie chce.— Młody M
|
|
 |
|
Człowiek, lecą kolejne krople, wrabiają mnie w melancholie. Muszę zrobić coś nim zwątpię do końca i ta rutyna mnie porwie w otchłań. — Młody M
|
|
 |
|
Nikt nie jest ze stali, czasem płyną łzy po wódce i czuję zrezygnowanie. Recepta na życie, jak przepis na zakalec. Grunt to wyjść potem na prostą, nieważne, że jutro jest tylko przyszłą przeszłością. Jak tonę, pamiętaj, nie wołam na ratunek. — Pih
|
|
 |
|
Podnoszę się po klęsce, bo w sercu mam nadzieję. Co kiedyś było niemożliwe dzisiaj nie istnieje. Tu wszystko można zmienić, dzieciaku tak to czuję. Pamiętaj, zawsze znajdzie się ktoś, kto ci kibicuje. — Chada
|
|
 |
|
Często wkurwia mnie już wszystko, wszystko szczerze. Do końca dni wierzę i wierzył będę stale. Zawsze, kiedy jest gitara pojawia się jedno "ale". Myślisz, że jest kolorowo, chciałbym żeby tak było. — Dudek P56
|
|
 |
|
Stoję oparta łokciami o parapet, wzrokiem pozbawionym radości patrzę na pobliski park. Nie ma Cię. Dużo to ludzi, śpieszą z choinkami, zakupami, karpiem - tak by zdarzyć z tą wyjątkową kolacją, tak by ten jeden wieczór w roku nie być samotnymi (lub być samotnymi jeszcze bardziej) Są podobni do Ciebie niektorzy ze wzrostu, inni z chodu, usmiechu, koloru włosów, oczu, czy zapachu... ale nie ma tutaj Ciebie. Tej jednej jedynej postaci, ktorej brakuje mi tak bardzo...
|
|
 |
|
Pytają mnie jak żyć, chociaż sama gubię się pomiędzy każdym kolejnym oddechem. Myślą, że jestem silna, ale tak naprawdę nie zdają sobie sprawy z tego jak wiele razy pękałam i zalewałam się bólem. Chyba stworzyłam w sobie jakiś mur, który sprawia, że ludzie postrzegają mnie w zupełnie inny sposób. To gra pozorów, zakładana maska. I chociaż nigdy nie chciałam udawać kogoś kim nie jestem, to teraz nie potrafię żyć w inny sposób. Nie chcę aby ktokolwiek oglądał moje słabości, już wystarczy, że spoglądając w moje oczy możesz zobaczyć zadziwiająco dużo smutku. Tylko nad tym nie mam kontroli, w każdej innej sytuacji robię dobrą minę do złej gry. Wiele osób pewnie nie zdaje sobie sprawy z tego, że tak naprawdę mnie nie zna, że nigdy się nie dowie co faktycznie tkwi na dnie mojej duszy. I tak chyba jest lepiej, ja nie potrzebuję wymuszonej litości. / napisana
|
|
 |
|
na świecie jest niemoc i konieczność
nie zatrzymam cię
żadnym pocałunkiem.
|
|
 |
|
nie mam wielkiej nadziei, długo byłam sama/
niemniej, uczyń to proszę, nie dla mnie, dla siebie
|
|
|
|