 |
"Nie możesz odejść i nadal mnie mieć. Nie potrafię istnieć w dwóch miejscach jednocześnie."
|
|
 |
Marzę o kimś, kto zmiesza się ze mną, rozcieńczy samotność.
|
|
 |
Szeptem zaklinam nie pocałunki, krzykiem przeklinam wygłodniałą tęsknotę. Parzy tatuaż czułości rysowany liniami papilarnymi jej palców.
|
|
 |
Wróć, modlitwą palców, zetrzyj z ciała cholerną ciszę, krzyczącą o świcie Twoje imię. Wróć, przecież wstrzymałem oddech czekając na Ciebie.
|
|
 |
Jego domknięte wokół niej ręce, to było jedyne bezpieczne miejsce na ziemi.
|
|
 |
Chcę być tą której przez cały czas szukałeś i opłacało się czekać.
|
|
 |
Całując ją, skupiałem się tylko na tym, żeby nie zapomnieć oddychać.
|
|
 |
A potem świadomość, że czuję to wszystko, tak jakbyś była częścią mnie.
|
|
 |
Są we mnie dwie kobiety. Jedna pragnie namiętności i przygód. Druga natomiast chce być niewolnicą rutyny, życia rodzinnego, drobnych spraw, które można zaplanować i wykonać. Zmagają się we mnie przykładna pani domu i prostytutka. Spotkanie tych dwóch kobiet w jednym ciele jest bardzo ryzykowną sprawą. Bo to współistnienie dwóch boskich energii, dwóch przeciwstawnych światów i może się zdarzyć, że jeden świat zniszczy drugi. / D. Terakowska
|
|
 |
"Bez samoakceptacji trudno uwierzyć, że istnieje ktoś zdolny nas pokochać".
|
|
 |
I tak robimy te wszystkie zakazane rzeczy. One są najlepsze.
|
|
 |
Nie czuj przykrości z powodu kogoś, kto dał sobie z Tobą spokój, to jemu powinno być przykro, bo olał kogoś, na kogo mógł liczyć w każdej sytuacji.
|
|
|
|