głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika anordinarylife

Kiedyś na mapie mojego życia pojawi się osoba  która z całą pewnością będzie dla mnie najlepsza  tak jak ja dla Niej. Kiedyś spojrze wstecz robiąc rachunek sumienia i po raz ostatni cofnę się do  naszych  wspomnień. Nie zaliczę Cię do błędu  a raczej do lekcji życiowej. Kiedyś jeszcze raz przeanalizuje nasz związek  a także jego marne  żałosne zakończenie wykonane przez Ciebie. Kiedyś odważe się pójść naprzód. Ale wiesz  nie zapomnę. I to nie chodzi o to  że ciągle wspominam  chodzi o to  jak wiele się nauczyłam. Nie wiedziałam  że alkohol moze wyrządzić tyle złego  nie wiedziałam też wielu innych rzeczy. Pokochałam Cię każdym skrawkiem swojego ciała  swojej duszy. Niedługo miną dwa miesiące odkąd widziałam Cię ostatni raz i nic nie zapowiadało tego wszystkiego. Kiedyś może dorosnę do tego  by Ci wybaczyć to co mi zrobiłeś  kiedyś przestanę Cię kochać. Kiedyś.... ASs

as123456789 dodano: 21 sierpnia 2015

Kiedyś na mapie mojego życia pojawi się osoba, która z całą pewnością będzie dla mnie najlepsza, tak jak ja dla Niej. Kiedyś spojrze wstecz robiąc rachunek sumienia i po raz ostatni cofnę się do "naszych" wspomnień. Nie zaliczę Cię do błędu, a raczej do lekcji życiowej. Kiedyś jeszcze raz przeanalizuje nasz związek, a także jego marne, żałosne zakończenie wykonane przez Ciebie. Kiedyś odważe się pójść naprzód. Ale wiesz, nie zapomnę. I to nie chodzi o to, że ciągle wspominam, chodzi o to, jak wiele się nauczyłam. Nie wiedziałam, że alkohol moze wyrządzić tyle złego, nie wiedziałam też wielu innych rzeczy. Pokochałam Cię każdym skrawkiem swojego ciała, swojej duszy. Niedługo miną dwa miesiące odkąd widziałam Cię ostatni raz i nic nie zapowiadało tego wszystkiego. Kiedyś może dorosnę do tego, by Ci wybaczyć to co mi zrobiłeś, kiedyś przestanę Cię kochać. Kiedyś..../ASs

Ten strach. Że znów ktoś będzie chciał Cię tylko wykorzystać. Że znów Cię ktoś tak mocno zrani. Myślisz o tym ciągle i modlisz się żeby tak się nie stało. Totalnie straciłaś wiarę w siebie i w to  że ktoś może Cię pokochac. Przez niego. On Cię zniszczył. Nie potrafisz zaufać już tak naprawdę. I dusisz się przez to. novaja

as123456789 dodano: 19 sierpnia 2015

Ten strach. Że znów ktoś będzie chciał Cię tylko wykorzystać. Że znów Cię ktoś tak mocno zrani. Myślisz o tym ciągle i modlisz się żeby tak się nie stało. Totalnie straciłaś wiarę w siebie i w to, że ktoś może Cię pokochac. Przez niego. On Cię zniszczył. Nie potrafisz zaufać już tak naprawdę. I dusisz się przez to./novaja

 1  Księżyc uśmiechał się tak piękne  lecz wstydliwie. Chował sie za chmurami. Mam wrażenie  że dzisiaj nieśmiałość dodała mu większego uroku niż zazwyczaj. Spoglądałam na taflę wody w której dostrzegłam jego odbicie  a obok zniekształcony obraz mojego prawdziwego oblicza. Niekompletne. Czarne macki wyłoniły się z lodowatej wody i wbiły pazury w moją klatkę piersiową. Słyszałam krzyk rozpaczy. Ktoś wił się z bólu. Może to mój księżyc? Nie  to ja. Czułam jak tracę duszę a oddychanie rozcinało każdy skrawek wnętrza. Powietrze stało się namacalne. Tlen zamienił się w igły które przekłuwały mnie w każdym minimetrze ciała. Krystaliczna  martwa powierzchnia rzeki nabierała czerwonej barwy. Czyżby mój księżyc krwawił? Nie  to ja.

na_granicy dodano: 19 sierpnia 2015

[1] Księżyc uśmiechał się tak piękne, lecz wstydliwie. Chował sie za chmurami. Mam wrażenie, że dzisiaj nieśmiałość dodała mu większego uroku niż zazwyczaj. Spoglądałam na taflę wody w której dostrzegłam jego odbicie, a obok zniekształcony obraz mojego prawdziwego oblicza. Niekompletne. Czarne macki wyłoniły się z lodowatej wody i wbiły pazury w moją klatkę piersiową. Słyszałam krzyk rozpaczy. Ktoś wił się z bólu. Może to mój księżyc? Nie, to ja. Czułam jak tracę duszę a oddychanie rozcinało każdy skrawek wnętrza. Powietrze stało się namacalne. Tlen zamienił się w igły które przekłuwały mnie w każdym minimetrze ciała. Krystaliczna, martwa powierzchnia rzeki nabierała czerwonej barwy. Czyżby mój księżyc krwawił? Nie, to ja.

 2 Kto by pomyślał? Życie mi nie sprzyja. Mroczne szpony znów uciekły na samo dno krwawego kąpieliska. Usłyszałam głosy. Czy to mój księżyc szeptał do mnie? Nie  moje demony zostały uwolnione. Ilekroć wstałam z kolan   za każdym razem upadał ponownie na ostre kamienie  które przysparzały dodatkowych ran. Czułam jakiś płyn na swoich policzkach a wzrok odmawiał posłuszeństwa. Czyżby mój księżyc płakał? Nie  to ja. Pierwszy raz od dawna moje emocje odnalazły wyjście ewakuacyjne. Pierwszy raz od dawna  moje największe słabości wygrały ze mną walkę. Och  mój Kochanku nocy. Zabierz ode mnie to cierpienie i tęsknotę a stanę się kimś lepszym. Kimkolwiek zechcesz  Księżycu. Mogłabym stać się Twą gwiazdą polarną  jeśli odważysz się dla mnie poświecić. Zabierz swe dziecię mroku  tam do siebie. Takie zagubione  takie niczyje  takie bezpańskie  takie zmęczone egzystencją  takie samotne  takie kalekie  takie.. nieludzkie.

na_granicy dodano: 19 sierpnia 2015

[2]Kto by pomyślał? Życie mi nie sprzyja. Mroczne szpony znów uciekły na samo dno krwawego kąpieliska. Usłyszałam głosy. Czy to mój księżyc szeptał do mnie? Nie, moje demony zostały uwolnione. Ilekroć wstałam z kolan - za każdym razem upadał ponownie na ostre kamienie, które przysparzały dodatkowych ran. Czułam jakiś płyn na swoich policzkach a wzrok odmawiał posłuszeństwa. Czyżby mój księżyc płakał? Nie, to ja. Pierwszy raz od dawna moje emocje odnalazły wyjście ewakuacyjne. Pierwszy raz od dawna, moje największe słabości wygrały ze mną walkę. Och, mój Kochanku nocy. Zabierz ode mnie to cierpienie i tęsknotę a stanę się kimś lepszym. Kimkolwiek zechcesz, Księżycu. Mogłabym stać się Twą gwiazdą polarną, jeśli odważysz się dla mnie poświecić. Zabierz swe dziecię mroku, tam do siebie. Takie zagubione, takie niczyje, takie bezpańskie, takie zmęczone egzystencją, takie samotne, takie kalekie, takie.. nieludzkie.

popełniłam wiele błędów  lecz nie przypominam sobie  abym dopuściła się na tyle poważnego  abyś musiał w formie kary  odejść.

as123456789 dodano: 19 sierpnia 2015

popełniłam wiele błędów, lecz nie przypominam sobie, abym dopuściła się na tyle poważnego, abyś musiał w formie kary, odejść.

Mój osobisty psychologu     Nie umiem się przyznać  tak jak napisałaś wyżej  nie krzywdzę nikogo  tylko samą siebie  a to już mój problem. To umarło w Nim z chwilą  kiedy u mnie żyje  albo tak idealnie udaje  o czym też rozmawiałyśmy. Jezeli to z chorobą to prawda  to może lepiej  że tak się stało. Ale to się będzie we mnie kumulować  póki nie poznam prawdy  a wiesz jaka jestem niestety... teksty as123456789 dodał komentarz: Mój osobisty psychologu ;* Nie umiem się przyznać, tak jak napisałaś wyżej, nie krzywdzę nikogo, tylko samą siebie, a to już mój problem. To umarło w Nim z chwilą, kiedy u mnie żyje, albo tak idealnie udaje, o czym też rozmawiałyśmy. Jezeli to z chorobą to prawda, to może lepiej, że tak się stało. Ale to się będzie we mnie kumulować, póki nie poznam prawdy, a wiesz jaka jestem niestety... do wpisu 19 sierpnia 2015
Kolejny wieczór  a ja ze słuchawkami w uszach szukam odpowiedzi.na pytania. Wszystkim wkoło wmawiam  że jest dobrze  ale tak.naprawdę  ani na sekundę nie zmieniły się moje uczucia wobec Niego. Po kilka razy dziennie wraca do mnie w myślach  śni mi się po nocach  a ja z krzykiem budze się w środku nocy. Staram się  naprawdę się kurwa staram  ale jak długo można kłamać? Zastanawiam się co u Niego  jak sobie radzi po śmierci ojca  czy wogóle sobie jakoś radzi. Każda cząstka mnie  dalej za Nim tęskni  każdy skrawek duszy rozpada się na kawałki  a resztki serca  które złamał woła Go. Kocham Go  nie jestem w stanie tego zmienić. Należę do Niego  już zawsze tak będzie. Chciałabym tylko by było jak kiedyś ASs

as123456789 dodano: 18 sierpnia 2015

Kolejny wieczór, a ja ze słuchawkami w uszach szukam odpowiedzi.na pytania. Wszystkim wkoło wmawiam, że jest dobrze, ale tak.naprawdę, ani na sekundę nie zmieniły się moje uczucia wobec Niego. Po kilka razy dziennie wraca do mnie w myślach, śni mi się po nocach, a ja z krzykiem budze się w środku nocy. Staram się, naprawdę się kurwa staram, ale jak długo można kłamać? Zastanawiam się co u Niego, jak sobie radzi po śmierci ojca, czy wogóle sobie jakoś radzi. Każda cząstka mnie, dalej za Nim tęskni, każdy skrawek duszy rozpada się na kawałki, a resztki serca, które złamał woła Go. Kocham Go, nie jestem w stanie tego zmienić. Należę do Niego, już zawsze tak będzie. Chciałabym tylko by było jak kiedyś/ASs

Tylko i wyłącznie Jego wybór  ale męska duma nie pozwala się odezwać   mimo wszystko.     teksty as123456789 dodał komentarz: Tylko i wyłącznie Jego wybór, ale męska duma nie pozwala się odezwać - mimo wszystko. ;** do wpisu 18 sierpnia 2015
Zastanawiam się co u Ciebie  jak sobie radzisz po śmierci ojca  czy wgl sobie radzisz. Ale nie potrafię już napisać do Ciebie  zadzwonić. Chyba wszystko zaczęłam sobie układać w głowie  to jak bardzo skrzywdzileś  jak naprawdę wyglądało  nasze  życie. Chyba dorosłam. Powodzenia skarbie w życiu... ASs

as123456789 dodano: 18 sierpnia 2015

Zastanawiam się co u Ciebie, jak sobie radzisz po śmierci ojca, czy wgl sobie radzisz. Ale nie potrafię już napisać do Ciebie, zadzwonić. Chyba wszystko zaczęłam sobie układać w głowie, to jak bardzo skrzywdzileś, jak naprawdę wyglądało "nasze" życie. Chyba dorosłam. Powodzenia skarbie w życiu.../ASs

Karma zawsze wraca    teksty as123456789 dodał komentarz: Karma zawsze wraca ;) do wpisu 18 sierpnia 2015
Żałosna jesteś     teksty as123456789 dodał komentarz: Żałosna jesteś -,- do wpisu 18 sierpnia 2015
I pójdę w końcu. teksty as123456789 dodał komentarz: I pójdę w końcu. do wpisu 17 sierpnia 2015
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć