 |
|
kiedy tylko pomyślisz, że nie masz nikogo obok Twojego boku, zaczekaj i pomyśl jeszcze raz. / i.need.you
|
|
 |
|
Tysiące wspomnień rozkołysanych Twoim uśmiechem i barwą twoich oczu. Tak trudno zapomnieć. / i.need.you
|
|
 |
|
życie nienawidzi mnie. Niszczy mnie perfidnie. Za każdym razem, gdy tylko zobaczy, że się powoli podnoszę przypierdala mi z ogromną siłą prosto w łeb. / i.need.you
|
|
 |
|
dzisiejszej nocy znów popadam w narkotyczny sen / i.need.you
|
|
 |
|
jego twarz różniła się od innych twarzy - nie dało się z niej absolutnie nic wyczytać poza mylnym sugerowaniem. Nigdy nie wiedziałam czy mnie pocałuje czy nawrzeszczy. Zawsze był ten sam, tajemniczy wyraz twarzy.. / i.need.you
|
|
 |
|
Myśli, których się nie zdradza, ciążą nam, zagnieżdżają się, paraliżują nas, nie dopuszczają nowych i w końcu zaczynają gnić. Staniesz się składem starych śmierdzących myśli, jeśli ich nie wypowiesz. / Oskar i pani róża
|
|
 |
|
Miłość - stan okaleczenia sercowego przez drugiego osobnika / i.need.you
|
|
 |
|
spojrzałeś na mnie w pewnym momencie, przywracając każde wspomnienie. / i.need.you
|
|
 |
|
Jest piękny wieczór. Wyszłam się zajebać, przedawkować i się pieprzyć / i.need.you
|
|
 |
|
w niczym nie mogę znaleźć sensu. chyba tylko ty jesteś moim sensem. / i.need.you
|
|
 |
|
pokochaj moją tragedię. zaakceptuj mnie całą / i.need.you
|
|
 |
|
jestem zwykłym, roztańczonym gównem tego świata. jestem toksycznym odpadem, produktem ubocznym dziwnego procesu tworzenia. gnijącą materią organiczną, jak wszystko to co mnie otacza. umieram i rodzę się codziennie. i to ty jesteś moją ostatnią nadzieją kochany. / i.need.you
|
|
|
|