głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ankold

Ja mam dosyć  ja nie wiem  kim jestem   ja ciebie już nie chcę  nie wiem  kim ty jesteś   wszystko mi się przekręciło na drugą stronę   nie wiem czego chcę  ale coś musi się stać  bo inaczej pęknę   ja nie wy trzy mam.

parodiaa dodano: 30 października 2014

Ja mam dosyć, ja nie wiem, kim jestem - ja ciebie już nie chcę, nie wiem, kim ty jesteś - wszystko mi się przekręciło na drugą stronę - nie wiem czego chcę, ale coś musi się stać, bo inaczej pęknę - ja nie-wy-trzy-mam.

Żyłem  jak żyłem. Bez poczucia podporządkowania się jakiejkolwiek całości. Kawałkami  fragmentami  strzępkami  częstokroć chwilami  można by rzec  na wyrywki  od przypadku do przypadku  jakbym odpływał  przypływał. Czasami miałem wrażenie  że ktoś z tego mojego życia powyrywał większość stron  czy dlatego  że były to puste strony  czy dlatego  że należały nie do mojego  lecz raczej do czyjegoś życia.

parodiaa dodano: 29 października 2014

Żyłem, jak żyłem. Bez poczucia podporządkowania się jakiejkolwiek całości. Kawałkami, fragmentami, strzępkami, częstokroć chwilami, można by rzec, na wyrywki, od przypadku do przypadku, jakbym odpływał, przypływał. Czasami miałem wrażenie, że ktoś z tego mojego życia powyrywał większość stron, czy dlatego, że były to puste strony, czy dlatego, że należały nie do mojego, lecz raczej do czyjegoś życia.

Byłam zawsze. Byłam wtedy  kiedy mnie potrzebował i kiedy sprawiał  że musiałam czekać. Byłam tym jego pieprzonym pewniakiem  że zawsze znajdę dla niego czas  serce i całą gamę czułości. Byłam w stanie zrezygnować ze wszystkiego byle tylko On miał wszystko. Przysięgam  że był najważniejszą częścią mojego małego świata  coraz ważniejszą. Tylko  że On nigdy nie traktował mnie tak samo i nigdy nie rozumiał  że każde jego odejście sprawia  że wszystko  co miałam zostaje zniszczone. Zniszczył wszystko kolejny raz  a odchodząc nawet nie zdobył się na odwagę żebym mogła się z nim pożegać. Nie potrafię tego zrozumieć.   he.is.my.hope

namalowanaksiezniczka dodano: 28 października 2014

Byłam zawsze. Byłam wtedy, kiedy mnie potrzebował i kiedy sprawiał, że musiałam czekać. Byłam tym jego pieprzonym pewniakiem, że zawsze znajdę dla niego czas, serce i całą gamę czułości. Byłam w stanie zrezygnować ze wszystkiego byle tylko On miał wszystko. Przysięgam, że był najważniejszą częścią mojego małego świata, coraz ważniejszą. Tylko, że On nigdy nie traktował mnie tak samo i nigdy nie rozumiał, że każde jego odejście sprawia, że wszystko, co miałam zostaje zniszczone. Zniszczył wszystko kolejny raz, a odchodząc nawet nie zdobył się na odwagę żebym mogła się z nim pożegać. Nie potrafię tego zrozumieć. / he.is.my.hope

Tak  możesz być dla mnie wszystkim. Wierzę w Ciebie i wierzyłam od pierwszej chwili naszego poznania. Możesz wszystko zmienić  wszystko ze mnie zrobić  co zechcesz. Tylko chciej tego i kochaj mnie bardzo. Mnie trzeba strasznie  bez pamięci kochać i trzymać z całej siły. Inaczej nie ma mnie. Ginę czasem nawet sama dla siebie. Sama siebie nie znam w takich chwilach.

parodiaa dodano: 28 października 2014

Tak, możesz być dla mnie wszystkim. Wierzę w Ciebie i wierzyłam od pierwszej chwili naszego poznania. Możesz wszystko zmienić, wszystko ze mnie zrobić, co zechcesz. Tylko chciej tego i kochaj mnie bardzo. Mnie trzeba strasznie, bez pamięci kochać i trzymać z całej siły. Inaczej nie ma mnie. Ginę czasem nawet sama dla siebie. Sama siebie nie znam w takich chwilach.

Jest jed­nym z mężczyzn przez których płakałam naj­częściej i za­razem je­dynym  do które­go nie mam o to żalu.

kofeina dodano: 26 października 2014

Jest jed­nym z mężczyzn przez których płakałam naj­częściej i za­razem je­dynym, do które­go nie mam o to żalu.

Pa­miętasz ten mo­ment  kiedy ja­ko dziec­ko  w wieku koło sied­miu lat  ma­lujesz ob­ra­zek i niebo to niebies­ki pa­sek u góry kar­tki? I wte­dy przychodzi ten mo­ment roz­cza­rowa­nia  kiedy nau­czy­ciel mówi ci  że tak nap­rawdę niebo zaj­mu­je cała wolną przes­trzeń na ry­sun­ku. I to jest ta chwi­la  kiedy życie zaczy­na być co­raz bar­dziej skom­pli­kowa­ne i nieco nud­niej­sze  po­nieważ za­malo­wywa­nie kar­tki na niebies­ko jest raczej nużącym zajęciem.

kofeina dodano: 26 października 2014

Pa­miętasz ten mo­ment, kiedy ja­ko dziec­ko, w wieku koło sied­miu lat, ma­lujesz ob­ra­zek i niebo to niebies­ki pa­sek u góry kar­tki? I wte­dy przychodzi ten mo­ment roz­cza­rowa­nia, kiedy nau­czy­ciel mówi ci, że tak nap­rawdę niebo zaj­mu­je cała wolną przes­trzeń na ry­sun­ku. I to jest ta chwi­la, kiedy życie zaczy­na być co­raz bar­dziej skom­pli­kowa­ne i nieco nud­niej­sze, po­nieważ za­malo­wywa­nie kar­tki na niebies­ko jest raczej nużącym zajęciem.

Im większe w człowieku wewnętrzne roz­bi­cie  poczu­cie włas­nej słabości  niepew­ności i lęk  tym większa tęskno­ta za czymś  co go z pow­ro­tem sca­li  da pew­ność i wiarę w siebie.

kofeina dodano: 26 października 2014

Im większe w człowieku wewnętrzne roz­bi­cie, poczu­cie włas­nej słabości, niepew­ności i lęk, tym większa tęskno­ta za czymś, co go z pow­ro­tem sca­li, da pew­ność i wiarę w siebie.

Cza­sami wy­daje nam się  że mie­szka w nas  dwóch różnych ludzi. Je­den  który wszys­tko dos­ko­nale czy­ni i te­go człowieka pre­zen­tu­jemy światu. Jest też i ten dru­gi  które­go się wstydzi­my  i te­go uk­ry­wamy.  W każdym człowieku is­tnieje coś ta­kiego jak wewnętrzny dy­sonans i niespójność. Każdy chciałby być dob­ry  a je­dynie do­konu­je czynów  których sam często nie rozumie.      Dlacze­go tak jest? Dla­tego  że człowiek nie jest Bo­giem  nie jest też aniołem  ani jakąś na­dis­totą  a je­dynie małym piel­grzy­mem w długiej  da­lekiej drodze swo­jego życia. Włas­ne słabości czy­nią go wy­rozu­miałym i łagod­nym w sto­sun­ku do in­nych. Ktoś  kto jest bez­kry­tyczny wo­bec sa­mego siebie  będzie twar­dy i niez­dolny wczuć się w in­nych. Nie będzie umiał ni­kogo po­cie­szyć   do­dać od­wa­gi i wy­baczyć. Szczęście i przy­jaźń tkwią tam  gdzie ludzie są wrażli­wi   łagod­ni i de­likat­ni w słowach  i wza­jem­nie kon­taktach.

kofeina dodano: 26 października 2014

Cza­sami wy­daje nam się, że mie­szka w nas dwóch różnych ludzi. Je­den, który wszys­tko dos­ko­nale czy­ni i te­go człowieka pre­zen­tu­jemy światu. Jest też i ten dru­gi, które­go się wstydzi­my, i te­go uk­ry­wamy. W każdym człowieku is­tnieje coś ta­kiego jak wewnętrzny dy­sonans i niespójność. Każdy chciałby być dob­ry, a je­dynie do­konu­je czynów, których sam często nie rozumie. Dlacze­go tak jest? Dla­tego, że człowiek nie jest Bo­giem, nie jest też aniołem, ani jakąś na­dis­totą, a je­dynie małym piel­grzy­mem w długiej, da­lekiej drodze swo­jego życia. Włas­ne słabości czy­nią go wy­rozu­miałym i łagod­nym w sto­sun­ku do in­nych. Ktoś, kto jest bez­kry­tyczny wo­bec sa­mego siebie, będzie twar­dy i niez­dolny wczuć się w in­nych. Nie będzie umiał ni­kogo po­cie­szyć, do­dać od­wa­gi i wy­baczyć. Szczęście i przy­jaźń tkwią tam, gdzie ludzie są wrażli­wi, łagod­ni i de­likat­ni w słowach, i wza­jem­nie kon­taktach.

 Przychodzą takie chwile  że nie wiem już  co z sobą zrobić. Kiedyś pomyślałam  wsiądę w pociąg i przyjadę do ciebie. Ale to przecież o wiele za późno  o lata za późno  o całe życie za późno

parodiaa dodano: 25 października 2014

"Przychodzą takie chwile, że nie wiem już, co z sobą zrobić. Kiedyś pomyślałam, wsiądę w pociąg i przyjadę do ciebie. Ale to przecież o wiele za późno, o lata za późno, o całe życie za późno"

I have lived alone  I have fought alone  I have dealt with the pain alone. I will die alone.

parodiaa dodano: 24 października 2014

I have lived alone, I have fought alone, I have dealt with the pain alone. I will die alone.

“It's when I'm standing six feet away from you and not being able to find the words to tell you how much I love you and how much I miss you that I want to just scream to the whole room that I'm still in love with you. It's when I'm sitting alone with the phone in my hand dialing your number and hanging up that I would trade a thousand tomorrows for just one yesterday. Then I could just call you to tell you goodnight. It's when I am really sad about something and need someone to talk to that I realize you're the only one who really knew me at all. It's when I cry myself to sleep at night and it hits me how much I would give to hold you at that very moment. It's when I think about you that I realize no one else in the world is meant for me.”

parodiaa dodano: 24 października 2014

“It's when I'm standing six feet away from you and not being able to find the words to tell you how much I love you and how much I miss you that I want to just scream to the whole room that I'm still in love with you. It's when I'm sitting alone with the phone in my hand dialing your number and hanging up that I would trade a thousand tomorrows for just one yesterday. Then I could just call you to tell you goodnight. It's when I am really sad about something and need someone to talk to that I realize you're the only one who really knew me at all. It's when I cry myself to sleep at night and it hits me how much I would give to hold you at that very moment. It's when I think about you that I realize no one else in the world is meant for me.”

Minęło  a mnie wciąż dręczy. Spać nieraz nie mogę  tylko myślę i myślę...

parodiaa dodano: 24 października 2014

Minęło, a mnie wciąż dręczy. Spać nieraz nie mogę, tylko myślę i myślę...

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć