 |
jesteś znacznie wyższy, więc przestań się garbić. znajdź kobiete wartościową, a nie lalke barbie...
|
|
 |
Nie umiałam bez niego żyć. Każdy dzień niszczył mnie od środka. Niszczył każdą cząstke mojego serca. Każdy dzień zamieniał się w bezsensowną rutynę. Każda chwila, raniła coraz bardziej. Chyba umarłam.
|
|
 |
i wszystko byłoby świetne, gdyby nie fakt, że chcesz mi go zabrać. zabrać mi sens mojego życia. zabrać mi moją codzienność, as w moim rękawie, kogoś, z kim chce ułożyć sobie życie. człowieka, bez którego moje życie najnormalniej w świecie nie potrafi funkcjonować. chcesz zabrać mi sens mojej egzystencji.
|
|
 |
nie mogę tak dłużej. udawać, że wszystko jest dobrze. kocham cię, ale ty jesteś z nią. codziennie ten ból coraz bardziej mnie dobija, uzależnia. niszczy. proszę, zrób coś. ja umieram.
|
|
 |
Zapach Twojej skóry wciąż jeszcze na mnie pozostał.
Będę za Tobą tęsknić jak małe dziecko, które tęskni za swoim kocykiem,
ale muszę się pozbierać i iść dalej.
Stać się dużą dziewczyną i przestać płakać
bo duże dziewczynki nie płaczą.
Ścieżkę, którą przemierzam
będę musiała przejść samotnie.
Muszę stawiać małe kroczki zanim wreszcie wydorośleję.
Bajki nie zawsze mają szczęśliwe zakończenie, czyż nie?
I moje przeczucia się ziszczą jeśli zostanę.
Jak mała przyjaciółka z boiska
będę bawić się w berka i grać w karty,
będę Twoją przyjaciółką a Ty moją walentynką.
Możesz złapać mnie za rękę jeśli chcesz, bo ja też chcę trzymać Twoją.
Będziemy kumplami i kochankami i będziemy dzielić ze sobą nasze sekrety,
ale już czas bym poszła do domu jest już późno,
zaczyna się ściemniać,
a ja potrzebuję samotności.
|
|
 |
Nie wiem czy mam krzyczeć jeszcze głośniej.
Ile razy wykopywałam Cię stąd?
Ile razy Cię obrażałam?
Mogę być bardzo zła, kiedy zechcę
i naprawdę jestem zdolna do wszystkiego.
Mogę pociąć Cię na kawałeczki,
kiedy moje serce jest złamane.
Zawsze mówiłam, jak bardzo nie jesteś mi potrzebny
ale zawsze w końcu wracałam do tego:
proszę, nie zostawiaj mnie.
Jak mogłam stać się tak nieznośna?
Czy to Ty sprawiasz, że zachowuję się w ten sposób?
Nigdy nie byłam tak podła.
Czy nie powiedziałeś, że to tylko walka?
Ten który wygra, będzie tym który uderzy mocniej,
ale kochanie, nie miałam tego na myśli.
Naprawdę, przysięgam.
Zapomniałam Ci wykrzyczeć,
jak piękny jesteś dla mnie!
Nie mogę żyć bez Ciebie!
Jesteś moim idealnym, małym popychadłem!
I potrzebuję Cię,
przepraszam. Proszę, nie zostawiaj mnie.
|
|
 |
Wybacz mi mało wysublimowane słownictwo, ale wypierdalaj głupia szmato zanim Cię zajebię.
|
|
 |
kolejny raz wypluwam sobie płuca, myśląc, że wszystko co miało być, jest właśnie tutaj.
|
|
 |
|
gdybym mogła z premedytacją wyrwałabym ci serce , a przed sądem tłumaczyłabym się słowami : bo skoro nie kocha mnie , nie jest mu ono potrzebne . : c
|
|
 |
Życie jeszcze nie raz zapierdoli ci niezłego kopa prosto w serce.
|
|
 |
Bo czasami warto zatrzymać się na moment i poczuć szczęście.
Kiedy wydaje nam się , że mamy same problemy i nic nam się nie układa, to
zastanówmy się czy nie ma w okół nas ludzi którzy wskoczyliby za nami w ogień,
są? to już można uznać, za szczęście. Jeżeli mamy co jeść , pić i gdzie spać,
to już też jest szczęście. Kiedy jedziesz gdzieś rowerem i nie pada deszcz,
tylko świeci słońce, to również szczęście, małe, ale zawsze.
Jeżeli spełniłeś chociaż jedno marzenie i dążysz do kolejnego , jesteś
szczęściarzem. Jeżeli uśmiechniesz się chociaż kilka razy w ciągu dnia to
znaczy , że poczułeś szczęście, może przez chwilę, ale czułeś. Bo szczęście
jest, tylko czasami jesteśmy zbyt zachłanni aby je dostrzec.
|
|
|
|