|
I nagle zdajesz sobie sprawę, że wszystko się skończyło. Naprawdę. Nie ma już powrotu, czujesz to. I próbujesz zapamiętać, w którym momencie się to wszystko zaczęło. I odkrywasz, że zaczęło się wcześniej niż myślisz. Długo wcześniej. I to w tej chwili zdajesz sobie sprawę, że to wszystko zdarzyło się tylko raz. I nie ważne jak bardzo się starasz, nigdy nie poczujesz się taki sam. Nie będziesz już nigdy czuć się "Trzy metry nad niebem".
|
|
|
To właśnie nocą rozgrywa się największa walka pomiędzy tym co wiesz, a tym co czujesz.
|
|
|
Wzięła głęboki wdech i ze łzami w oczach, obiecała sobie, że zapomni .
|
|
|
Jesteśmy piękni, młodzi, najebani i spłukani, ale humor mamy zajebisty.!
|
|
|
To ten typ czekania, kiedy wiesz, że się nie doczekasz, ale jednak czekasz.
|
|
|
Nie żałuj niczego, co kiedykolwiek wywołało na Twojej twarzy uśmiech. Nigdy nie płacz przez coś, co kiedyś dawało Ci szczęście.
|
|
|
Jedno spojrzenie. Czasem więcej warte, niż tysiąc komplementów.
|
|
|
Przyjaciele.? Jedna dusza w dwóch ciałach.
|
|
|
Młoda, szczeniacka miłość, skrępowane ruchy, zero swobody, a jednocześnie mnóstwo uczuć, których nie mieliśmy odwagi pokazać.
|
|
|
|
` a co jeśli znów wrócisz? Przecież w końcu jakoś sobie radzę. Co będzie w momencie dźwięku smsa, kiedy ekran komórki przy nadawcy wyświetli Twoje imię? A jak zobaczę Cię na ulicy? Przecież wtedy znów tak wyraźnie w źrenice wbiją mi się rysy Twojej twarzy, które tak konsekwentnie co wieczór próbuję tuszować łzami. Teraz praktycznie nie przeglądam fejsa bo boję się, że spotkam gdzieś Twoje zdjęcie z imprezy. Nie chcę chodzić do szkoły bo wiem, że w każdej chwili gdzieś zupełnie przypadkiem Twoja sylwetka może przemknąć mi przed oczyma. Wyleczyłam się już z tej obsesji na Twoim punkcie, codziennie prosząc los aby mi o Tobie nie przypominał, niszcząc całe moje starania odnośnie normalnego życia. / abstractiions.
|
|
|
Jest tylko jeden taki głos. Jeden taki typ. // B.R.O
|
|
|
|