głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika animanical

era frajera  pozdro .

victoriataktoja dodano: 23 luty 2012

era frajera, pozdro .

  Obraziłaś się?      Nie.      Bardzo?    – Tak.

victoriataktoja dodano: 23 luty 2012

- Obraziłaś się? - Nie. - Bardzo? – Tak.

  zimno mi.    wiem  że kłamiesz.    no to na co czekasz? przytul mnie.

victoriataktoja dodano: 23 luty 2012

- zimno mi. - wiem, że kłamiesz. - no to na co czekasz? przytul mnie.

Zjebało się  popaptrz.

victoriataktoja dodano: 23 luty 2012

Zjebało się, popaptrz.

  Kochanie  tej nocy będziemy robić to  czego nie wolno!    Dzielić przez zero?

victoriataktoja dodano: 23 luty 2012

- Kochanie, tej nocy będziemy robić to, czego nie wolno! - Dzielić przez zero?

Trochę wódki  trochę wina  patrz jak dupa ci wywija.

victoriataktoja dodano: 23 luty 2012

Trochę wódki, trochę wina, patrz jak dupa ci wywija.

Niektóre dziewczyny znają się na wszystkich samochodach.. tylko  że mają więcej przebiegu niż te auta.

victoriataktoja dodano: 23 luty 2012

Niektóre dziewczyny znają się na wszystkich samochodach.. tylko, że mają więcej przebiegu niż te auta.

  Fajne masz cycki.    A... dzięki. Po tacie.

victoriataktoja dodano: 23 luty 2012

- Fajne masz cycki. - A... dzięki. Po tacie.

  Lubię jeść banany.    Chcesz spróbować mojego?

victoriataktoja dodano: 23 luty 2012

- Lubię jeść banany. - Chcesz spróbować mojego?

Moim zdaniem zawsze będę dla Ciebie tylko gówniarą.

victoriataktoja dodano: 23 luty 2012

Moim zdaniem zawsze będę dla Ciebie tylko gówniarą.

CZEŚĆ 3 : Tak też zrobiła.Ruszyła na łąkę  o której wcześniej wspomniałam.Tam usiadła i zaniosła się płaczem pełnym smutku.Jej przyjaciele wiedzieli co się stało... poszli za nią .Nagle jej najlepszy kolega  dostał sms'a od NIEGO  w którym tłumaczył się że ma jej przekazać że tego bardzo żałuje bo tak naprawdę  to on ją również kocha....Szybko przekazał to zranionej dziewczynie.    Ona przestała płakać  na jej twarzy pojawił się uśmiech nagle poczuła jak ktoś z tyłu ją objemuje.Gdy się spojrzała zobaczyła swojego wybranka który wpatrzył się w jej oczy  przepełnione miłością .    Odeszli na chwilę  na bok.Tam sobie wszystko wyjaśnili  i wrócili do przyjaciół trzymając się za rękę.    Razem usiedli na łące i zaczęli rozmawiać o wszystkim co wesołe.    W gwarze śmiechu ona zasnęła na jego kolanach czując się tak bezpiecznie jak nigdy..   opowiadanie nie należy do mnie

za_kochanaa dodano: 18 luty 2012

CZEŚĆ 3 : Tak,też zrobiła.Ruszyła na łąkę, o której wcześniej wspomniałam.Tam usiadła i zaniosła się płaczem,pełnym smutku.Jej przyjaciele,wiedzieli co się stało... poszli za nią .Nagle jej najlepszy kolega, dostał sms'a od NIEGO, w którym tłumaczył się,że ma jej przekazać,że tego bardzo żałuje,bo tak naprawdę ,to on ją również kocha....Szybko przekazał to zranionej dziewczynie. Ona przestała płakać, na jej twarzy pojawił się uśmiech,nagle poczuła jak ktoś z tyłu ją objemuje.Gdy się spojrzała zobaczyła swojego wybranka,który wpatrzył się w jej oczy, przepełnione miłością . Odeszli na chwilę, na bok.Tam sobie wszystko wyjaśnili ,i wrócili do przyjaciół trzymając się za rękę. Razem usiedli na łące i zaczęli rozmawiać o wszystkim co wesołe. W gwarze śmiechu,ona zasnęła na jego kolanach czując się tak bezpiecznie jak nigdy.. / opowiadanie nie należy do mnie

CZESC 2 ce ledwo przebijało się przez korony drzew  co dawało miły cień.Było tylko słychać śpiew ptaków  no i śmiech przyjaciół  który od razu poprawiał jej humor.Zostawiła ich na moment  poszła w miejsce  gdzie mogła być sama. Usiadła na stary pień spojrzała się w niebo wzięła głęboki oddech. Była bardzo zestresowana jednak wybrała jego numer.Od wszystkiego dzielił ją tylko klawisz z napisem ''zadzwoń''.W końcu nacisnęła na przycisk.Szybko usłyszała miłą muzyczkę  a potem jego aksamitny delikatny głos z nutą magii. Halo kto dzwoni? zapytał Chciałabym tylko żebyś wiedział jak bardzo Cię kocham... byłabym w stanie oddać za Ciebie  życie tu i teraz...zrobiłabym wszystko  żeby widzieć uśmiech na Twojej twarzy... odpowiedziała po czym zamilkła On się rozłączył... Łzy pociekły   po jej policzkach.Mimo że była tam z gromadą przyjaciół czuła się sama  opuszczona...Przeprosiła ich  mówiąc przy tym że musi iść na długi spacer.

za_kochanaa dodano: 18 luty 2012

CZESC 2 ce ledwo przebijało się przez korony drzew, co dawało miły cień.Było tylko słychać śpiew ptaków, no i śmiech przyjaciół, który od razu poprawiał jej humor.Zostawiła ich na moment, poszła w miejsce ,gdzie mogła być sama. Usiadła na stary pień,spojrzała się w niebo,wzięła głęboki oddech. Była bardzo zestresowana,jednak wybrała jego numer.Od wszystkiego dzielił ją tylko klawisz z napisem ''zadzwoń''.W końcu nacisnęła na przycisk.Szybko usłyszała miłą muzyczkę, a potem jego aksamitny,delikatny głos z nutą magii. Halo,kto dzwoni?-zapytał-Chciałabym tylko,żebyś wiedział jak bardzo Cię kocham...,byłabym w stanie oddać za Ciebie życie tu i teraz...zrobiłabym wszystko ,żeby widzieć uśmiech na Twojej twarzy...-odpowiedziała,po czym zamilkła On się rozłączył... Łzy pociekły , po jej policzkach.Mimo,że była tam z gromadą przyjaciół,czuła się sama, opuszczona...Przeprosiła ich, mówiąc przy tym,że musi iść na długi spacer.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć