 |
|
Ale dobrze ,że nie wiesz co u mnie...Bo pękło by Ci serce
|
|
 |
|
uwierz mi że jakbyś czasem napisał nic by się nie stało .. A nie czekaj... stałoby się byłabym szczęśliwa.
|
|
 |
|
nie wiem czemu, ale mój wzrok ciągle idzie w złym kierunku, przecież już cię nie kocham, kurwa. tzn miałam takie plany.
|
|
 |
|
Obiecałeś, że będziesz ! Obiecałeś a teraz co ? Mówiłeś, że jestem najważniejsza, że nie wyobrażasz sobie sekundy beze mnie .. a teraz co ? Opowiadasz jej to samo ? Czy nowe bajki wymyśliłeś ?
|
|
 |
|
mam tylko jedna wad, nie mam zalet.
|
|
 |
|
, podziwiam tych wszystkich ludzi, którzy większość czasu przebywają w moim towarzystwie . za cierpliwość, wyrozumiałość i tak samo zrytą banie .
|
|
 |
|
nieopisane uczucie dzisiejszego dnia, spotykając prawie wszystkich na których Ci niesamowicie zależało
|
|
 |
|
zostań. to jeszcze nie pora, by odchodzić. zobowiązałeś się do długotrwałej produkcji szczęścia. zawarliśmy umowę, w której podpisem był pocałunek, pamiętasz? zaufaj. jestem tu. doprowadzasz mnie do całodobowego wariactwa. naprawdę myślisz, że mogłabym odejść? pozwól się kochać. tylko z Tobą coś znaczę. to nic, że tracę zmysły. w sercu tkwi dekalog miłości. odkryj go. po prostu kochaj, bo miłość wybacza wszystko.
|
|
 |
|
jesteś: a) kretynem b) jeszcze większym kretynem czy może c) skończonym kretynem? wybieraj!
|
|
 |
|
Nie moja wina,że lubie patrzeć jak się wkurviasz z powodu mojej obojętności. Już wiesz co ja czułam gdy odpierdalałeś dokładnie taki sam cyrk jak ja teraz ?.
|
|
 |
|
Czemu się rozstaliśmy? Bo On wszystko analizował, przemyślał, rozważał, a ja żyłam na spontanie. On myślał o przeszłości - ja wybiegałam wręcz w przyszłość.
|
|
|
|