 |
Dziwne ukłucie przeszyło moją klatkę piersiową. Może to płuca, wyniszczane w tak młodym wieku przez metale ciężkie zawarte w dymie papierosowym, a może zabolało mnie serce na myśl, że nigdy nie będziemy dla siebie. /pierdolisz.
|
|
 |
Siadam na łóżku, opieram plecy o zimną ścianę, nogi przysuwam do klatki piersiowej i przygryzam wargi. Dłonie zaciskają się w pięść, której uścisk jest tak mocny, że paznokcie wbijają się w ciało do krwi. To nie boli - ani trochę. Jedyne co boli to strach i ta pierdolona bezradność, która z dnia na dzień mnie wykańcza.
|
|
 |
- siema, jesteś wolna? - nie kurwa, zapierdalam jak gepard. xd
|
|
 |
Przepraszam że pytam, ale czy mogłabym pożyczyć skarpetki te które masz w staniku ? ;>
|
|
 |
czego nauczyłam się od rodziców?-od taty optymizmu,dystansu do siebie,świata.nauczył mnie też wiary,że mogę wszystko,jeśli tylko chcę,jeżeli ufam.od mamy?-pewnego rodzaju obojętności,pewnosci siebie z mieszanką bezszelności,nauczyła mnie jak walczyć o swoje
|
|
 |
włożyła słuchawki do uszu. stanęła na tarasie i wpatrywała się w gwiazdy. w ręku trzymała kieliszek wina. słuchając jednej piosenki w kółko, delektując się każdym łykiem wina, stała w ten sposób, aż do świtu. czekała na wschód słońca. miała nadzieję, że razem z nowym dniem, pojawią się nowe nadzieje.
|
|
 |
Może i nie byłam jakoś strasznie dojrzała i idealna, ale kochałam. Kochałam cię całą swoją niedojrzałością.
|
|
 |
-pobawimy sie ? -w coo ? -w moją ulubioną zabawe. -tzn ? -w zabawe uczuciami.
|
|
 |
Czujesz? Tak pachnie samotny wieczór..
|
|
 |
|
walczyliśmy krzykiem podczas kłótni, zabiło nas milczenie.
|
|
 |
i obiecuję, że jak umrę, to kurwa żadna Twoja noc nie będzie spokojna.
|
|
 |
wiesz dlaczego wstaję każdego dnia ? bo każdego ranka mam nadzieje, że w końcu odwzajemnisz moje uczucie
|
|
|
|